„Straty spowodowane niskimi temperaturami są zróżnicowane w zależności od położenia plantacji, wieku i składu odmianowego oraz faz rozwojowych, w jakich były rośliny i obecnie jest jeszcze za wcześnie, by oszacować starty w uprawach sadowniczych, ale należy oczekiwać, iż tegoroczne zbiory owoców niektórych gatunków będą niższe od ubiegłorocznych” – napisano.
GUS wstępnie szacuje, że w bieżącym roku powierzchnia zasiewów zbóż podstawowych z mieszankami zbożowymi jest większa od ubiegłorocznej i wynosi około 7,0 mln ha, co oznacza zwiększenie o ok. 3 proc.
W przypadku uprawy rzepaku powierzchnia upraw jest większa o ok. 3 proc. i wynosi ponad 0,8 mln ha, natomiast powierzchnię buraków cukrowych szacuje się na ok. 192 tys. ha, tj. o ok. 6 proc. mniej niż w roku ubiegłym.
GUS ocenia, że straty w powierzchni zasiewów ozimin były znacznie mniejsze od ubiegłorocznych.
Poinformował również, że do połowy maja zaorano i zakwalifikowano do zaorania łącznie ok. 20 tys. ha powierzchni zasianej zbożami ozimymi, tj. ok. 0,5 proc., podczas gdy w roku 2016 – zaorano ok. 9 proc. powierzchni zbóż ozimych.
Źródło:
