Kampania informacyjno-promocyjna pt. „Europejskie jabłka dwukolorowe” rozpocznie się jesienią, kiedy pojawią się pierwsze owoce z nowych zbiorów; potrwa trzy lata.
Działania promocyjne skierowane będą do odbiorców głównie z Chin i Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Kampanią objęci zostaną konsumenci, handlowcy i media. – Promocja ma się odbywać m.in. poprzez internet i prasę konsumencką oraz poprzez udział w targach i misjach gospodarczych – poinformował prezes Związku Sadowników RP Mirosław Maliszewski.
Maliszewski podkreślił, że w związku z sytuacją na Wschodzie sadownicy szukają innych – poza Rosją, która jest głównym odbiorcą polskich jabłek – rynków zbytu. – Polityka mocno wpływa na gospodarkę. Chcemy szukać alternatywnych rynków, by nie być uzależnionym od jednego dużego odbiorcy – wyjaśnił.
Jak informował ostatnio minister rolnictwa Marek Sawicki, Polska wyprzedziła Chiny pod względem eksportu jabłek i stała się największym dostawcą tych owoców na świecie. W sezonie 2012/13 eksport jabłek wyniósł 1,2 mln ton i osiągnął wartość 438 mln euro – mówił minister. Największymi odbiorcami polskich jabłek są: Rosja, do której w ostatnim sezonie wyeksportowaliśmy 677 tys. ton o wartości 256 mln euro (56 proc. całego eksportu jabłek), Białoruś – 145 tys. ton o wartości 45,5 mln euro, Niemcy – 66,8 tys. ton o wartości 18 mln euro, Ukraina – 53 tys. ton o wartości 17,5 mln euro.
Źródło: