NULL
OD 1 MARCA WYŻSZE ŚWIADCZENIA Z KRUS
Tegoroczną podwyżką świadczeń — od 1 marca 2006 r. — objęto około 1,7 mln emerytów i rencistów, którym KRUS przyznał prawo do świadczeń przed 28.02.2006 r. Poniżej przybliżam zasady waloryzacji emerytur i rent pracowniczych, mające wpływ na podwyżkę emerytur i rent rolniczych oraz innych świadczeń (dodatków), a także przypominam zasady waloryzacji emerytur i rent rolniczych. Informuję również o nowej wysokości innych świadczeń wypłacanych przez KRUS.
ŁATWIEJ WYPRODUKOWAĆ…
trudniej sprzedać. Ta prawda znana jest ogrodnikom nie od dziś. Nawet tym, którzy oferują towar bardzo dobrej jakości. Problem, jaki najczęściej podawany jest przez uczestników naszego rynku jako zasadniczy powód kłopotów ze sprzedażą kwiatów czy roślin doniczkowych, to niskie średnie dochody ludności. Doświadczenia "dojrzałych" rynków uczą jednak, że nawet zamożne społeczeństwo nie daje gwarancji lepszych zysków w handlu kwiaciarskim. Szansę na sukces zwiększa natomiast wyróżnienie produktu spośród innych, konkurencyjnych, czyli wzbogacenie go o wartość dodaną, na przykład o charakterystyczne opakowanie. Odpowiednim podaniem roślin czy kwiatów (czyt. też HO 2/2005) zajmują się przeważnie ich producenci, a rzadziej pośrednicy czy sprzedawcy detaliczni. Przekonać się o tym można było m.in. podczas ubiegłorocznych targów Horti Fair w Amsterdamie, na których zaprezentowano wiele nowych pomysłów marketingowych.
REKORDOWY AGROTECH
Po raz dwunasty odbyły się w Kielcach (10–12 marca br.) Międzynarodowe Targi Techniki Rolniczej Agrotech, którym towarzyszyły VI Targi Przemysłu Drzewnego "Las-Expo". Tegoroczna edycja była rekordowa w historii tej imprezy: na powierzchni 14 717 m2 (o 12% więcej niż w ubiegłym roku) ofertę prezentowało 360 wystawców (+10%), oprócz polskich przedsiębiorstw, obecne były 32 firmy z 11 europejskich krajów. W ciągu trzech dni targi odwiedziło 26 500 osób. Wśród ponad 500 zaprezentowanych maszyn i urządzeń prym wiodły ciągniki.
DWIE DROGI
Pod koniec grudnia 2005 roku było w Polsce 49 grup i organizacji producentów (GP i OP) zarejestrowanych i działających zgodnie z prawodawstwem UE. Za ich pośrednictwem sprzedawano około 2% towarowej produkcji polskich owoców oraz warzyw. Kulejąca organizacja naszego rynku ogrodniczego należy do tematów najczęściej poruszanych w prasie branżowej oraz w rozmowach producentów. Sadownicy niezorganizowani, których wciąż jest większość, nawiązują często kontakty z grupami albo z innymi firmami trudniącymi się handlem owocami. Otoczka producentów "obcych" wokół takich podmiotów powiększa się, zaś oni sami widzą w takich kontaktach substytut zrzeszania się. "Po co mi grupa?" — pytają — "skoro równocześnie mogę sprzedawać swoje owoce samodzielnie, korzystając z pełnej swobody w zakresie produkcji oraz inwestowania".
NA SKRAJU POLSKI
Szkółka Lucjana i Barbary Gursztynów, prowadzona przez nich wspólnie z synami Tomaszem i Markiem oraz z pomocą córki Katarzyny (fot. 1), znajduje się w Prętkach koło Braniewa. Do granicy z rosyjskim obwodem kaliningradzkim jest stamtąd zaledwie kilka kilometrów, do Elbląga — najbliższego większego polskiego miasta — ponad 40 km. Mimo bliskości Rosji, ozdobny materiał szkółkarski spod Braniewa trafia w większości na rynek krajowy, a część eksportowana jest do dawnych republik nadbałtyckich, Niemiec oraz Szwecji.
JAK CHRONIMY SADY PRZED WIOSENNYMI PRZYMROZKAMI? (cz. I)
W Katedrze Sadownictwa AR w Poznaniu, we współpracy z ISK w Skierniewicach, opracowano pod koniec 2005 roku ankietę mającą na celu rozpoznanie stosowanych w Polsce metod ochrony kwitnących drzew owocowych przed przymrozkami. Około 600 ankiet rozesłano i rozdano na zorganizowanych w Wilanowie, Warszawie i Skierniewicach spotkaniach szkoleniowych dla producentów owoców. Zebrano 88 odpowiedzi (15% ankiet) — 59 z województwa mazowieckiego, 9 z łódzkiego, 8 z wielkopolskiego, 4 ze świętokrzyskiego, 3 z lubelskiego i po 1 z województw: lubuskiego, dolnośląskiego, małopolskiego, kujawsko-pomorskiego i zachodniopomorskiego (mapa).
NAJWIĘKSZY RYNEK HURTOWY ŚWIATA (CZ. II)
W pierwszej części relacji z Międzynarodowych Targów Marketingu Owoców i Warzyw — Fruit Logistica 2006, które odbyły się 4–6 lutego bieżącego roku w Berlinie, przedstawiłem ogólne wrażenia z tej imprezy oraz polskich wystawców. Sporo miejsca poświęciłem także warzywom — odmianom, sposobowi pakowania oraz nowym produktom w handlu. Poniżej opisuję, między innymi, owoce, od których pochodzi nazwa targów (fruit to po angielsku owoc) i które co roku zajmują w Berlinie największą część powierzchni wystawowej.
W CHILE O OWOCACH JAGODOWYCH
Grupa robocza Rubus & Ribes Międzynarodowego Towarzystwa Nauk Ogrodniczych organizuje sympozja naukowe dotyczące uprawy maliny i porzeczki. Odbywają się one co 4 lub 5 lat, za każdym razem w innym ośrodku naukowym. W 1993 roku spotkanie odbyło się w Polsce, a w 1999 roku w Wielkiej Brytanii. IX Sympozjum (5–7 grudnia 2005 r.) zorganizowano po raz pierwszy w Ameryce Południowej — w Chile, wzięły w nim udział 173 osoby z 29 krajów. Kraje Europy reprezentowane były przez 44 uczestników, w tym 6 z Polski. Konferencję poprzedził czterodniowy wyjazd do firm i gospodarstw zajmujących się produkcją owoców jagodowych.
SUKCES W CHORZOWIE
Tegoroczna Wiosenna Wystawa Kwiatów i Ogrodów (12–15 maja) w hali "Kapelusz" Wojewódzkiego Parku Kultury i Wypoczynku w Chorzowie (WPKiW SA) była już 112. edycją tej imprezy. Jej nazwa jest jednak lekko myląca, gdyż w tym roku w hali wystawowej nie było prawie wcale kwiatów ciętych (poza kilkoma kompozycjami służącymi za dekorację), a ich miejsce zajęły ozdobne drzewa, krzewy oraz byliny. Tym samym wystawa w Chorzowie stała się drugą pod względem rangi, po warszawskiej "Zieleni to Życie", imprezą szkółkarską w Polsce. Przez 4 dni odwiedziło ją ponad 10 tys. osób.
SPRZEDAŻ BEZPOŚREDNIA (CZ. I)
W Niemczech — podobnie jak w innych krajach zachodniej Europy — niektórzy sadownicy, aby zwiększyć opłacalność produkcji owoców, decydują się na bezpośrednią ich sprzedaż z gospodarstwa. W Polsce także część sadowników sprzedaje owoce "u siebie". Trudno jednak powiedzieć, że miejsca te mają u nas atrakcyjny wygląd. Według niemieckich producentów, elementem decydującym o powodzeniu takiego przedsięwzięcia jest lokalizacja. Przez polskie rejony sadownicze przebiegają ważniejsze krajowe trasy samochodowe. Przy drogach napotyka się jednak wyłącznie, ustawione na stojakach lub autach, skrzynki z owocami. Niewiele jest natomiast miejsc w naszym kraju, gdzie zainwestowano w sklepik lub ładny kram. Znacznie łatwiej dobre wzory znaleźć za zachodnią granicą.