Moda na jabłka, na których skórce utrwalono rysunek czy okolicznościowy tekst, jest i u nas znana od ładnych paru sezonów. Takie artystyczne (dla innych – tylko „artystyczne”) efekty uzyskuje się bądź dzięki laserowi, bądź pozostawiając sprawę słońcu. Ostatnio Japończycy nieco rozwinęli tę ostatnią technologię.
W firmie Sako Fukuroten (prefektura Aomori) na wyrośnięte a jeszcze niewybarwione owoce zakłada się woreczki spreparowane tak, że stanowią one dla promieni słonecznych membranę o różnym stopniu przepuszczalności. W efekcie uzyskuje się już nie tylko obszary całkowicie pozbawiane barwy, ale wybarwione w określonym stopniu. Obecnie japońscy sadownicy-artyści są zafascynowani motywami francuskimi – znanymi postaciami, obiektami, dziełami sztuki kojarzącymi się z tym krajem.
za: japantimes.co.jp
pg
toż jest – jakis goldenopodobny – w prawym górnym rogu…:)
Goldena? Krwią serdeczną…
Niech jeszcze wymysla jak ozdobic Goldena