Nic więc dziwnego, że producenci nieustannie poszukują sposobów umożliwiających przyspieszenia zbiorów. Przypominam, że kukurydza cukrowa jest rośliną ciepłolubną o wymaganiach cieplnych większych niż kukurydzy pastewnej, co dotyczy przede wszystkim poszukiwanych przez konsumentów odmian z grupy bardzo słodkich. Wczesność plonowania kukurydzy zależy w dużym stopniu od odmiany (patrz HO 4/2001) oraz temperatury w początkowym okresie jej rozwoju. W zależności od skali produkcji i rejonu kraju najczęściej spotykane sposoby uzyskania wczesnego plonu to wczesny wysiew nasion odmian o krótkim okresie wegetacji wraz ze ściółkowaniem gleby i przykrywaniem zasiewów agrowłókniną oraz uprawa z rozsady. W cieplejszych rejonach kraju wczesny siew i przykrywanie pola agrowłókniną wydaje się być najbardziej ekonomiczną metodą uprawy. W ubiegłym roku, w okolicach Igołomi koło Krakowa możliwy był siew już w połowie kwietnia. Ale uwaga: warunki atmosferyczne jakie panowały w roku ubiegłym występują bardzo rzadko. Przekonali się o tym plantatorzy, którzy — licząc na ich powtórzenie się także w tym roku — wysiali kukurydzę bardzo wcześnie. Ziarniaki po wystąpieniu silnego ochłodzenia w dużym stopniu wygniły. Uprawa z rozsady — z uwagi na duże koszty — może mieć większe znaczenie w rejonach chłodniejszych, w których nie jest możliwe wczesne rozpoczęcie uprawy. Ziarniaki zaczynają prawidłowo kiełkować, gdy temperatura gleby na głębokości 10 cm osiągnie 10°C. Sposób ten, choćby dotyczył tylko małych powierzchni może mieć także duże znaczenie marketingowe, gdyż producent wychodzi wcześnie na rynek i pozostaje na nim czekając na główne zbiory pochodzące z uprawy z siewu. Producenci często także zastanawiają się, czy wyrastające u podstawy roślin pędy boczne (fot. 1) mają jakiś wpływ na wczesność i wysokość plonu kukurydzy (należy zaznaczyć, że najnowsze odmiany mieszańcowe krzewią się dużo słabiej niż stare, populacyjne).
FOT. 1. KUKURYDZA Z PĘDAMI BOCZNYMI

|
Znaczenie tych pędów dla rośliny nie jest jeszcze w pełni znane i opinie fachowców są tutaj podzielone, ale wyniki zagranicznych doświadczeń polowych prowadzą do wniosku, że ich obecność nie powoduje istotnej redukcji plonu, a więc ich usuwanie (fot. 2), ze względu na dużą pracochłonność, nie jest celowe.
FOT. 2. KUKURYDZA Z USUNIĘTYMI PĘDAMI BOCZNYMI

|
Korzyści z uprawy kukurydzy z rozsady oraz usuwania bocznych pędów i pojawiających się na roślinach w drugiej kolejności kolb (fot. 3) ilustrują wyniki trzyletniego doświadczenia polowego (1998–2000) z odmianą 'Trophy’ F1 przeprowadzonego na Akademii Rolniczej w Krakowie.
FOT. 3. ROŚLINY Z DWIEMA ZAWIĄZANYMI KOLBAMI

|
Rozsadę produkowaliśmy w szklarni wysiewając ziarniaki (w kolejnych latach 20, 21 i 19 IV) do wielodoniczek o 54 komórkach i sadziliśmy na miejsce stałe po około 3 tygodniach. Wysiewy bezpośrednio na pole miały miejsce 4 V, 30 IV i 29 IV (w kolejnych latach). Poletka przykrywaliśmy agrowłókniną na 3, 4 tygodnie. Rozstawa siewu i sadzenia wynosiła 75 x 20 cm (6,7 roślin na 1 m2). Pędy boczne były usuwane, gdy osiągnęły wysokość 10–15 cm, dodatkowo usuwaliśmy także pojawiające się na łodydze w drugiej kolejności kolby — ich wypełnienie ziarnem jest na ogół niepełne, co dyskwalifikuje je jako towar na rynku warzyw świeżych (fot. 4).
FOT. 4. DRUGA Z ZAWIĄZUJĄCYCH SIĘ KOLB ZAZWYCZAJ NIE WYPEŁNIA SIĘ PRAWIDŁOWO

|
Wcześniejszy wysiew ziarniaków w uprawie z rozsady pozwalał na przyspieszenie zbiorów w kolejnych latach o 14, 8 i 11 dni (tab. 1).
TABELA 1. DATY SIEWU I ZBIORU KUKURYDZY W LATACH 1998–2000

|
Rośliny uprawiane z rozsady rosły wolniej i podczas zbioru były niższe o 25–30 cm od tych z siewu. Przez kilkanaście dni po posadzeniu na miejsce stałe obserwowano zahamowanie ich rozwoju — zwłaszcza, gdy w tym czasie nie było deszczu. Uprawa z rozsady wymaga zachowania daleko idącej ostrożności przy sadzeniu roślin, gdyż system korzeniowy kukurydzy nie ma zdolności regeneracyjnych i najmniejsze jego uszkodzenie ujemnie wpływa na dalszy rozwój roślin. Nie należy więc przedłużać okresu produkcji rozsady powyżej 3 tygodni i nawadniać plantację zaraz po posadzeniu roślin oraz później, w razie suszy. W każdym roku badań plon handlowy w uprawie z siewu wprost do gruntu był wyższy (o 0,2–3,9 t/ha) i jedynie w 1998 roku nie była to różnica statystycznie istotna (tab. 2).
TABELA 2. WYSOKOŚĆ PLONU HANDLOWEGO W ZALEŻNOŚCI OD METODY UPRAWY W KOLEJNYCH LATACH DOŚWIADCZENIA

|
Nie stwierdziliśmy wpływu cięcia roślin na wczesność plonowania. Nie powodowało ono także istotnego wzrostu plonu, a w 1999 roku lepiej plonowały rośliny kontrolne, czyli niecięte. W każdym roku najsłabiej plonowały te, którym usuwano zarówno pędy boczne, jak i zbędne kolby (tab. 3). Podobną zależność odnotowano co do masy kolby. W dwóch ostatnich latach doświadczenia istotnie wyższą masę kolb odnotowano u roślin kontrolnych. Na podstawie uzyskanych wyników można stwierdzić, że cięcie roślin kukurydzy polegające na usuwaniu pędów bocznych i drugich kolb nie ma praktycznego uzasadnienia, aczkolwiek należy zaznaczyć, że badania prowadzono tylko na jednej odmianie i być może reakcja innych jest odmienna.
TABELA 3. WPŁYW USUWANIA PĘDÓW I KOLB NA WYSOKOŚĆ PLONU HANDLOWEGO W KOLEJNYCH LATACH DOŚWIADCZENIA

|
|