Opryskiwanie bez człowieka

Holenderski opryskiwacz sadowniczy KWH 3R2 jest maszyną godną uwagi z wielu względów. Wielorzędowy, precycyjny i oszczędny. Podczas pracy może się obyć bez człowieka. Nie da się też przeoczyć jego ceny - w zależności od wyposażenia maszyna kosztuje 40-55 tys. euro.

Opryskiwacz KWH 3R2 ma 6 niezależnie pracujących kolumn opryskujących, każdy rozpylacz ma 3 lub 4 (w zależności od wersji) końcówki rozpylające. Opryskuje jednocześnie 3 rzędy drzew. Pracą układu rozpylającego ciecz steruje komputer sprzężony z wiatromierzem – dzięki temu maszyna optymalizuje pracę sekcji rozpylających zmieniając końcówki rozpylaczy w zależności od siły wiatru oraz jego kierunku (podczas opryskiwania pod wiatr pracują końcówki inżektorowe). Wydatek cieczy jest regulowany od 50 do 1000 lltrów na hektar.

Konstrukcja kolumn i rozpylaczy umożliwiają oszczędność do 30% cieczy roboczej i jej efektywne wykorzystanie w 95%. Z beczką o pojemności 1500 l wymaga minimum 61 KM mocy. Pokładowy komputer dzięki GPS-owi precyzyjnie steruje maszyną. Może pracować bez operatora – zestaw nie tylko nie błądzi, ale potrzfi tez manewrować w sadzie – na przykład cofać, nawracać.

 

Traktor o mocy około 100 KM może pracować w zestawie opryskiwacz+kosiarka 

pg 

Related Posts

None found

Poprzedni artykułW Głodnie o dokarmianiu i ochronie roślin sadowniczych
Następny artykułRekordowy spadek eksportu owoców pestkowych w Chile

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz treść komentarza
Wpisz swoje imię

ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.