NA PLANTACJI RABARBARU
Rabarbar jest warzywem o stosunkowo niewielkich wymaganiach uprawowych. Jego plantacje eksploatowane są przez kilka lat. W ciągu roku prowadzi się dwukrotny, ręczny zbiór ogonków liściowych, co wiąże się z dużymi nakładami na robociznę. Kilka lat temu wzrost zapotrzebowania na rabarbar przyczynił się do zwiększenia areału jego uprawy. Wydaje się jednak, że dobra passa skończyła się w minionym roku. Tegoroczne ceny skupu nie rekompensowały kosztów produkcji. Właścicielom dużych, wieloletnich plantacji trudno jednak z roku na rok zrezygnować z tej uprawy.
PROWADZENIE DZIAŁALNOŚCI ROLNICZEJ I POZAROLNICZEJ DZIAŁALNOŚCI GOSPODARCZEJ. ZMIANY W UBEZPIECZENIU
24 sierpnia weszła w życie ustawa z 1.07.2005 r. o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. nr 150, poz. 1248), która, między innymi, nadała nowe brzmienie art. 5a ustawy z 20.12.1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników (Dz. U. z 1998 r., nr 7, poz. 25, ze zm.) oraz dodała art. 5a do ustawy z 2.04.2004 r. o zmianie ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników oraz zmianie niektórych innych ustaw (Dz. U. nr 91, poz. 873). Nowe przepisy zmieniają zasady podlegania ubezpieczeniu społecznemu rolników przez osoby, które jednocześnie prowadzą działalność rolniczą i pozarolniczą działalność gospodarczą, w tym dają możliwość powrotu do ubezpieczenia rolniczego niektórym rolnikom (domownikom), wyłączonym z tego ubezpieczenia po zmianach, jakie nastąpiły od 2.05.2004 r.
MASZYNY DO UPRAWY GLEBY (CZ. I)
Środki techniczne i technika uprawy gleby są ciągle doskonalone i ulegają znacznym zmianom. Podstawową tendencją w uprawie gleby jest ograniczanie do niezbędnego minimum liczby zabiegów — sprzyja to zmniejszeniu zagęszczenia gleby, co jest istotne zwłaszcza w uprawie warzyw. Osiąga się to przez rezygnację z części przejazdów agregatem ciągnik-maszyna lub przez stosowanie maszyn wieloczynnościowych, zapewniających wymaganą jakość uprawy w czasie jednego przejazdu roboczego. Cele te osiąga się, między innymi, przez użycie agregatów uprawowych, których sprzedaż w ciągu ostatnich lat znacznie się zwiększyła.
ZŁOTA POLSKA SUSZA
Kiedy myślę o tegorocznej jesieni, przychodzi mi do głowy przymiotnik "wirtualna". Uporczywa susza pozbawiła tę piękną porę roku nie tylko grzybów, ale i wielu zapachów — uczyniła ją na poły martwą. Pogoda przysporzyła kłopotów również sadownikom oraz szkółkarzom. Lubimy podziwiać drzewa oblepione jabłkami, zwłaszcza na krótko przed zbiorem, kiedy owoce są nie tylko wyrośnięte, ale też pięknie wybarwione. W tym roku jednak tego rodzaju satysfakcji było znacznie mniej niż zwykle.
EKSPORT SZANSĄ ROZWOJU PRODUKCJI WARZYW SPOD OSŁON (CZ. II)
Dane statystyczne Centrum Informacji Handlu Zagranicznego oraz Ministerstwa Finansów wyraźnie pokazują, że zarówno ilość, jak i wartość eksportu pomidorów, ogórków oraz papryki zwiększała się sukcesywnie w ciągu ostatnich 5 lat. W przypadku pomidorów i papryki jeszcze większy postęp w sprzedaży widać przy porównaniu wyników eksportu z 2004 r. z osiąganymi w ciągu minionych 10 lat.
XXII WYSTAWA OGRODNICTWA W KRAKOWIE (30.09 – 2.10)
Wzięło w niej udział 141 wystawców z całego kraju, a zwiedziło ją ponad 5 tysięcy osób. Jak zwykle o tej porze roku przeważała oferta...
SYMPOZJUM CZEREŚNIOWO-WIŚNIOWE W TURCJI (CZ. I). CZEREŚNIE
Piąte Międzynarodowe Sympozjum Czereśniowo-Wiśniowe w Turcji (6–10 czerwca 2005 r.) zorganizowano w miejscowości Bursa leżącej nad cieśniną Bosfor. Na sympozjum przybyło 346 uczestników z 42 krajów świata. Wygłosili oni 61 wystąpień i przedstawili 139 posterów. Jeśli doliczyć do tego oficjalnych gości pochodzących z Turcji, to w sympozjum uczestniczyło ponad 400 osób. Poszczególne sesje otwierali zaproszeni goście — specjaliści o największym autorytecie na świecie z tego zakresu. Z okazji odbywającego się sympozjum organizowane były także studyjne wyjazdy w teren. Było to jedno z największych monotematycznych sympoz-jów, w których uczestniczyłem. Prawdziwy "najazd" na Turcję zgotowali sadownicy i naukowcy z Chile. W następnej kolejności pod względem liczby uczestników plasowali się Amerykanie i Nowozelandczycy. Na sympozjum poruszano kilka głównych tematów. W pierwszej kolejności przedstawię najważniejsze doniesienia związane z uprawą czereśni, a w następnej — wiśni.
PIĄTA POLAGRA-FARM ZA NAMI
Tegoroczna Polagra-Farm (6.–9.10.) znowu trochę urosła. Wystawcy, których było ponad 1200 (w roku ubiegłym 1000) zamówili ponad 32 500 m2 powierzchni wystawienniczej, a więc o 3500 m2 więcej, niż przed rokiem. Również zwiedzających przybyło — ekspozycje targowe zainteresowały 85 000 osób. Krajowa Wystawa Ogrodnicza zgromadziła 108 wystawców, którzy zagospodarowali około 1700 m2 — co, niestety, oznacza spadek liczby wystawiających się firm i gospodarstw (przed rokiem było ich 150), a także powierzchni wystawienniczej (w 2004 r. KWO zajmowała 2255 m2). W tym roku do Poznania nie przyjechało wielu spośród tych wystawców, którzy na Polagrze — zarówno tej "starej", wspólnej, jak i na Polagrze-Farm — byli "od zawsze". Ale pojawili się nowi Coraz większe zainteresowanie zwiedzających budzą pawilony regionów prezentujące lokalne rękodzieło, agroturystykę, kulinaria. Może i ogrodnicy (coraz częściej widoczni na stoiskach w tych pawilonach) powinni jeszcze dokładniej rozważyć korzyści z tej formy obecności na Polagrze. Niebagatelną zachętą może być dofinansowywanie zbiorowych wystąpień powiatów czy województw przez urzędy marszałkowskie.
TRSK NA KUJAWACH
Tegoroczne spotkanie Towarzystwa Rozwoju Sadów Karłowych zorganizowano 11 września w gospodarstwie Janusza i Macieja Gabrysiaków w Ossówku koło Grabkowa na Kujawach. Rejon ten mieści się w pierwszej dziesiątce w Polsce pod względem masy produkowanych owoców. W gospodarstwie Gabrysiaków dominują słabe, bielicowe gleby, w przeważającej części zakwalifikowane do IV klasy. Dodatkowo w ostatnich latach poziom wód gruntowych obniżył się prawie o metr, co spowodowało, że nawadnianie stało się jednym z podstawowych czynników wpływających na jakość produkowanych owoców. Postęp w dziedzinie sadownictwa, jaki dokonał się na Kujawach — jak stwierdził Janusz Gabrysiak — w dużej części jest zasługą TRSK.