Na rynku roślin jagodowych ceny gwarantujące opłacalność produkcji uzyskuje się przede wszystkim za nowe odmiany, z których owoce zbierane są poza głównymi terminami zbiorów (truskawka, malina). Ciągle dużym powodzeniem cieszą się maliny owocujące na jednorocznych pędach, borówka wysoka, jeżyna oraz poziomki. W matecznikach malinowych przeważają nowe odmiany, 'Polana', 'Beskid', 'Polka', 'Poranna Rosa', 'Nawojka', które w 2000 r. w stanowiły już prawie 80% wszystkich zakwalifikowanych.
W malinowym mateczniku |
|
Leszek Stalski rozpoczął działalność szkółkarską dziesięć lat temu od zakupienia licencji na malinę 'Polana’. Obecnie rozmnaża i produkuje całą gamę gatunków roślin jagodowych. Jego szkółka „Jagoda” położona jest w Radosławicach koło Pszczyny. Rozmnażanie malin z odrostów to najważniejsza część produkcji. Malinowe mateczniki zajmują obecnie 4 ha. Koszt założenia hektara wynosi około 25–30 tys. zł. Leszek Staliski podkreśla, że chcąc uniknąć strat spowodowanych nadmierną wilgotnością (która jest dla malin równie szkodliwa, jak susza), należy wybrać pole z glebą przepuszczalną. Niekorzystny wpływ nadmiaru wody na tego typu plantację ujawnił się w ubiegłym, deszczowym roku. W niektórych kwaterach szkółki znajdujących się w zagłębieniu terenu doszło wówczas do uszkodzenia roślin (fot. 1).
Fot. 1. Pędy uszkodzone w wyniku nadmiernej wilkogtności (po obfitych opadach)

|
Do zakładania mateczników najlepsze są odrosty korzeniowe z dużą liczbą śpiących oczek, z których w następnym roku wyrosną nowe pędy. Niestety, w przypadku nowych odmian — 'Pokusy’, 'Polki’, 'Porannej Rosy’, 'Nawojki’ — brakuje materiału na mateczniki. Dodatkowo z większości tych odmian uzyskuje się mniejszą liczbę odrostów niż z 'Polany’. Sukces rynkowy gospodarz rokuje 'Polce’, która — jego zdaniem — w przyszłości może konkurować z 'Polaną’. Jest od niej wcześniejsza o około 10 dni i wcześniej też kończy owocowanie, co pozwala na zebranie całego plonu przed nadejściem pierwszych przymrozków. W pierwszym roku po posadzeniu roślin matecznych nieliczne silne odrosty korzeniowe (fot. 2) są wykopywane jesienią i sprzedawane. Resztę małych (tegorocznych) odrostów przycina się 2 cm pod powierzchnią gleby. W następnym roku otrzymuje się już wyrównany materiał handlowy. Z jednego hektara matecznika szkółkarz uzyskuje około 80 tys. odrostów korzeniowych w pierwszym wyborze.
Fot. 2. Kwatera Polki w pierwszym roku prowadzenia w mateczniku

|
Do zwalczania chwastów używa się Devrinolu 450 SC oraz Azotopu 50 WP, które wiosną są mieszane z glebą. W międzyrzędziach glebę uprawia się glebogryzarką, w razie potrzeby chwasty w rzędach usuwa się ręcznie. W latach suchych dokuczliwymi szkodnikami w mateczniku są przędziorki. Należy uważać również na wiosenne naloty chrabąszczy majowych, które w ciągu 3 dni mogą zjeść liście. Większość malin produkowanych w szkółce sprzedawana jest jako materiał wykopywany wprost z gruntu. Przeznaczone są głównie do zakładania plantacji towarowych. Produkcja roślin w pojemnikach stanowi uzupełnienie, pozwala jednak na wydłużenie okresu handlu. Rozpoczyna się ją od doniczkowania młodych roślin wiosną. Nie ma problemów z ich przyjmowaniem się, należy tylko zadbać, aby miały pod dostatkiem wody. Jako podłoża używa się torfu wysokiego. Do sprzedaży rośliny takie nadają się już latem bądź jesienią. Tak produkowane znajdują odbiorców głównie w centrach handlowych. Wszystkie gatunki roślin uprawiane w szkółce L. Stalskiego w doniczkach dobrze sprzedaje się też na Słowacji, gdzie niewielka jest krajowa produkcja krzewów jagodowych w pojemnikach. |
|
Borówka wysoka i jeżyna |
|
Roœliny borówki wysokiej kupowane s wiosn jako „młodzież” w multiplatach, rozmnożon metod kultur tkankowych (in vitro). Następnie wszystkie przesadzane s do 2- lub 3- litrowych worków plastikowych, które L. Stalski woli od doniczek polietylenowych, gdyż w tych pierwszych pojemnikach więcej roœlin mieœci się w samochodzie podczas transportu. Jako podłoża używa kwaœnego torfu zmieszanego z kor, dzięki której łatwiej absorbuje ono wodę, nawet jeœli lekko przeschnie. Dodatkowo do substratu dodaje nawozu o spowolnionym działaniu. Podkreœla iż roœliny pochodzce z laboratorium in vitro cechuj się duż sił wzrostu w szkółce. S również często tańsze od tych produkowanych metod tradycyjn (z sadzonek). Materiał handlowy udaje się uzyskać do jesieni (fot. 3). Kolejnym gatunkiem sprzedawanym w szkółce jest jeżyna — odmiana ‘Orkan’. Częœć z oferowanych sadzonek rozmnażana jest w szkółce, a w razie potrzeby dokupuje się „młodzież”, również pochodzc z kultur in vitro. I w tym przypadku roœliny z „laboratorium” odznaczaj się większ sił wzrostu w porównaniu z rozmnażanymi tradycyjnie. Maj również bardziej intensywn zielon barwę liœci (fot. 4).
Fot. 4. a) Jeżyna otrzymana z sadznek; b) te krzewy rozmnażano in vitro

|
Sadzonki zielne do rozmnażania jeżyn w szkółce L. Stalskiego pobierane są pod koniec lipca i na początku sierpnia. Ukorzenia się je w mieszaninie torfu z piaskiem (1 : 1), najlepiej w multiplatach (średnica oczka 2 cm, wysokość 8–10 cm), dzięki czemu przy przesadzaniu roślin do doniczek system korzeniowy nie jest uszkadzany (fot. 5).
Fot. 5. Rozmnażanie jeżyn w multiplach jest zdecydowanie lepsze od tradycyjnego na zagonach

|
Wielodoniczki z sadzonkami przykrywane są białą folią, dzięki czemu nie ma problemów z nadmiernym wysychaniem podłoża, a także nie trzeba ich cieniować. Poprawia to również wydajność ukorzeniania się roślin, które do przesadzania nadają się po 3–4 tygodniach. Zapobiegawczo, w trakcie ukorzeniania opryskuje się sadzonki fungicydami głównie Topsinem M 70 WP. |
|
Szkółkarz i hodowca |
|
Szkółka Greens, położona w miejscowości Goszyce koło Krakowa należąca do Witolda Łakomego, została założona w 1994 roku. Właściciel, oprócz typowej produkcji szkółkarskiej, zajmuje się hodowlą nowych odmian. Przedmiotem prac hodowlanych są przede wszystkim rośliny jagodowe: truskawki, maliny, poziomki. W przypadku tych ostatnich, w wyniku wielokrotnego krzyżowania, udało się W. Łakomemu otrzymać rośliny o kremowobiałej barwie owoców, zarazem dobrze plonujace. Jeśli wszystkie pozytywne cechy będą trwale dziedziczone, to otrzymana populacja może stać się ciekawym uzupełnienie oferty szkółki. Prace hodowlane prowadzone są tradycyjnymi metodami, jak selekcja czy krzyżowanie. Korzysta się również z pomocy właścicieli laboratoriów iv vitro, gdzie przechowywane są lub rozmnażane rośliny. Witold Łakomy, z wykształcenia genetyk, stawia na polską hodowlę jako alternatywę dla napływających z zagranicy odmian. Brak własnych całkowicie uzależnia od zakupu licencji na popularne odmiany, na które wielu małych i średnich szkółkarzy nie stać. Wpisanie nowej odmiany do rejestru wymaga jednak wielu lat pracy oraz otrzymania pozytywnego wyniku badań rejestrowych. Zgłoszony do COBORU materiał musi być stabilny genetycznie oraz przewyższać dotychczasowe odmiany pod względem takich cech, jak plenność, odporność na choroby i szkodniki. Do tej pory W. Łakomemu udało się znacznie poprawić cechy amerykańskiej odmiany malin 'Canby’ (fot. 6), która w 2000 roku została wpisana do rejestru pod nazwą 'Canby Lak’. W wyniku selekcji, prowadzonej na dużej populacji wyjściowej, udało się wybrać grupę roślin o pożądanych cechach. 'Canby Lak’, w porównaniu z odmianą wyjściową, ma podwyższoną plenność, zaliczana jest do średnio wczesnych, o owocach porównywalnych do 'Wetena’, które jednak pod koniec owocowania drobnieją. Cechuje się również większą niż odmiana 'Canby’ odpornością na choroby grzybowe, zwłaszcza na zamieranie pędów malin. Sprzedaż materiałów szkółkarskich jest podstawowym źródłem środków do prowadzenia prac hodowlanych. Odrosty malin z matecznika są pozyskiwane tylko przez trzy sezony — po 5, 6 sztuk z rośliny. Sprzedawane są jako materiał wykopywany, natomiast truskawki zarówno w takiej formie, jak i w multiplatach.
Fot. 6. Canby Lak dzięki przeprowadzonej selekcji ma podwyższoną plenność

|
|