„POLSKIE KLIMATY” CZYLI CO MAMY DO ZAOFEROWANIA EUROPIE – ROZMOWA Z PREZESEM ZWIĄZKU SZKÓŁ

    Rozmowa z prezesem Związku Szkółkarzy Polskich Lucjanem Kurowskim

    — Zbliża się kolejna, jedenasta już, wystawa „Zieleń to życie”. Jej temat przewodni, „Polskie klimaty”, wiąże się zapewne z przystępowaniem naszego kraju do Unii Europejskiej oraz chęcią pokazania, co nas wyróżnia i czym się możemy w Europie pochwalić. Co to więc będzie?


    L.K.: Na pewno nie bocian na gnieździe, z czym niektórzy kojarzą nasz kraj. Natomiast chcemy pokazać Polskę od strony szkółek, ogrodów, asortymentu drzew i krzewów, wychodząc założenia, że „cudze chwalicie, swego nie znacie”. Uwzględnimy w tym krajowe odmiany, które nie są zbyt popularne. W duchu polskich klimatów mają być też przygotowywane aranżacje stoisk. Wystawie towarzyszyć będzie ekspozycja fotografii pt. „Dęby rogalińskie”, która też nawiązuje do hasła całej imprezy.


    — Po raz drugi wystawa zagości w targowym Centrum Expo XXI na warszawskiej Woli. Wbrew obawom niektórych, to nowe miejsce zadowoliło większość uczestników i zwiedzających. Jakie są Wasze doświadczenia z poprzedniego roku. Co się zmieni?


    L.K.: Najwięcej zmian będzie wymagała ekspozycja na zewnątrz, gdzie pokazywane są m.in. przykładowe aranżacje ogrodowe. Industrialny charakter terenu wokół pawilonu Expo XXI nie sprzyja takim prezentacjom, ale stanowi zarazem wyzwanie. W tym roku postaramy się mu lepiej sprostać.
    Co do innych zmian, trzeba podkreślić, że ekspozycja się powiększy. Łączna powierzchnia ekspozycji wyniesie 4300 m2, o 10% więcej niż w ubiegłym roku. Spodziewamy się około 80 szkółek – z całej Polski, a także z Niemiec, Holandii, Belgii, Czech, Francji i, po raz pierwszy, z Włoch.


    — Planujecie popularyzację nowych, mało znanych roślin — wśród szerokiej publiczności, czy wśród profesjonalistów?


    L.K.: Wśród obu grup. Nasza wystawa ma bowiem podwójne oblicze — jest kierowana zarówno do ludzi związanych zawodowo z branżą szkółkarską, jak i do tak zwanych amatorów. Niekiedy trudno to precyzyjnie rozdzielić.


    — Ale są w programie wystawy punkty przeznaczone już konkretnie dla określonej grupy odbiorców.


    L.K.: Tradycyjnie już urządzamy konferencję dla osób zajmujących się terenami zieleni publicznej, tym razem pod tytułem „Zieleń w przestrzeni miejskiej — jakość i radość życia”. Konferencja organizowana jest, jak zwykle, przez Agencję Promocji Zieleni. Oprócz informacji dotyczących bezpośrednio roślin (drzew, trawników, nawożenia w parkach i na ulicach) czy architektury krajobrazu (ogrody dla dzieci, place miejskie), ma podpowiedzieć, jak przekonywać decydentów do inwestowania w zieleń. W pierwszym dniu wystawy przewidujemy prezentację mało znanych, a cennych gatunków roślin wieloletnich, którą skierujemy do inwestorów, projektantów oraz handlowców.
    W przypadku szerokiej publiczności zwrócimy szczególną uwagę na możliwości wykorzystania materiału szkółkarskiego do dekoracji balkonów, tarasów, itp. Zwiedzający będą mogli wygrać zestaw roślin do takiego miniogródka, planujemy także pokazy komponowania drzew, krzewów i bylin w pojemnikach balkonowo-tarasowych. Chodzi nam, z jednej strony, o nowe możliwości zbytu produktów szkółkarskich, a z drugiej — o zmienianie „zielonego” oblicza Polski wszędzie tam, gdzie się tylko da.


    — Co będzie wabić szkółkarską brać?


    L.K.: Utrzymujemy zasadę, że pierwszy dzień wystawy przeznaczony jest dla profesjonalistów, natomiast zamknięty dla szerokiej publiczności. Służy nawiązywaniu bądź umacnianiu bezpośrednich kontaktów z wystawcami — innymi szkółkarzami czy firmami oferującymi środki produkcji — co jest bardzo cenione przez kolegów z branży. Wystawa „Zieleń to Życie” daje szansę na takie rozmowy, w międzynarodowym gronie.


    — Jak Pan sądzi, o czym szkółkarze będą w tym roku przede wszystkim rozmawiać? Czy tematy dotyczące Unii Europejskiej wciąż będą na fali?


    L.K.: Być może. Wizyty w różnych zachodnioeuropejskich szkółkach pokazują, że nie mamy się czego wstydzić, a często stwierdzamy, że mamy się czym pochwalić. Nie wystarczy jednak spocząć na laurach i cieszyć się, że możemy oferować niższe ceny materiału niż szkółkarze z Niemiec, Holandii, Włoch, itp. Ceny bowiem rosną i będą rosły. Jest więc o czym dyskutować. Możemy być bowiem mocni w Unii wówczas, gdy się dobrze zorganizujemy. Są już pierwsze przykłady łączenia się kolegów w grupy (np. Polskie Azalie), współpracy w regionach, co jest niezbędne do kompletowania większych partii towaru przy eksporcie, przede wszystkim na Wschód. A rynek wschodni, szczególnie rosyjski, jest dla nas bardzo ważny i trzeba się na nim koniecznie utrzymać.


    — Właśnie. Wystawa od kilku lat ożywia nasze kontakty z krajami Europy Środkowowschodniej, jest coraz bardziej docenianym na międzynarodowym szkółkarskim rynku miejscem spotkań „Wschodu” z „Zachodem”.


    L.K.: Istotnie, i zamierzamy tę pozycję umacniać. Zapraszamy dziennikarzy z kilku krajów Europy Środkowowschodniej, na których wystawa i — przy okazji — wizyty w polskich szkółkach robią duże wrażenie. Przyjeżdżają też coraz liczniej zwiedzający z Rosji, Ukrainy, Białorusi, Łotwy, Litwy, Estonii. Utrwala się opinia, że nasz materiał jest lepiej niż zachodnioeuropejski przystosowany do surowego klimatu, jaki panuje w tych krajach. Naszym kontaktom handlowym z partnerami zza wschodniej granicy sprzyja też polska mentalność, która bardziej odpowiada sąsiadom zza Bugu niż holenderska czy niemiecka. Musimy więc wykorzystać te i inne atuty, jakie posiadamy, by wygrywać z konkurencją. Na razie nam się to udaje — szacuje się, że w ubiegłym roku polski eksport ozdobnego materiału szkółkarskiego na Wschód podwoił się w porównaniu z notowaniami sezonu '2001. Aby jednak utrzymać taką tendencję, trzeba kontynuować działania promocyjne. Bo choć jest to rynek obiecujący, to zarazem bardzo wymagający. Między innymi wystawa pozwoli kolegom lepiej dotrzeć z informacją (w języku rosyjskim) do potencjalnych klientów na Wschodzie. ZSzP wraz z APZ od kilku lat przygotowuje takie materiały, np. „Katalog roślin — drzewa, krzewy i byliny”, którego II wydanie zostało przetłumaczone na język rosyjski.


    Wystawa pomaga trafić kupującym ze Wschodu bezpośrednio do naszych szkółkarzy. Wiele osób stamtąd korzystało bowiem z polskiego materiału, ale poprzez pośredników, a w efekcie przyjazdu do Warszawy — udało się ominąć jedno ogniwo w łańcuchu dystrybucji i ogromnie na tym zaoszczędzić.


    — A jeśli chodzi o Zachód? Czy nasza sytuacja jest tam ustabilizowana, czy też będzie się zmieniać?


    L.K.: Naszym asem atutowym na tamtejszym rynku — zachodnim i północnym (skandynawskim) — pozostaną róże. Ale w dziedzinie logistyki ogólnie nie jesteśmy odpowiednio przygotowani do potrzeb rynku UE. Począwszy od zapakowania towaru przeznaczonego na eksport, zaopatrzenia w etykiety, po spełnienie innych wymagań dotyczących spedycji towaru.


    — Co jeszcze, zdaniem Pana, wymaga reformy?


    L.K.: W pierwszej kolejności polski sposób myślenia: „ja sobie radę dam, ale Kowalski mnie już nie obchodzi”. Nie dotyczy on wszystkich, ale jest charakterystyczny. Taki egoizm nas gubi, bo utrudnia dostrzeganie wspólnego interesu i podejmowania wspólnych działań. Tymczasem razem, metodą drobnych kroczków, można osiągać ważne cele. Związek Szkółkarzy Polskich to pokazał i wydaje mi się, że przez 12 lat funkcjonowania zrobił dużo. Przybywają nowi członkowie, to znaczy, że widzą te efekty. Nasza działalność — choćby wystawy, wycieczki szkoleniowe za granicę — to jedna z form integracji środowiska szkółkarskiego.


    — Życzę więc, żeby tegoroczna wystawa przyniosła naszej branży kolejne korzyści. Dziękuję za rozmowę.


    rozmawiała Alicja Cecot



    Wystawa „Zieleń to Życie” '2003 — najważniejsze informacje
    * termin: 29–31 sierpnia, godziny otwarcia: 1100-1800 (piątek), 1100-1800 (sobota), 900-1700 (niedziela)
    * miejsce: Centrum Expo XXI, ul. Prądzyńskiego 12/14, Warszawa
    * ceny biletów: 8 zł (normalne, jednorazowe), 5 zł (ulgowe, jednorazowe) i 15 zł (jednodniowe), wejście z zaproszeniami od organizatorów — bezpłatne
    * działy wystawy: * Drzewa, Krzewy i Byliny; * Technika i Technologie; * Aranżacje Ogrodowe; Wyposażenie Placów Zabaw; Wydawnictwa
    * impreza towarzysząca: IV Ogólnopolska Konferencja nt. Terenów Zieleni Publicznej
     pt. „Zieleń w przestrzeni miejskiej – jakość i radość życia” (28–29 sierpnia)
    * organizatorzy: Związek Szkółkarzy Polskich, Agencja Promocji Zieleni, tel. 022 644 45 36

    Related Posts

    None found

    Poprzedni artykułREJESTRACJA I PASZPORTY ROŚLIN
    Następny artykuł160 zł NA HEKTAR

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Wpisz treść komentarza
    Wpisz swoje imię

    ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.