W Poniatowej o malinach

Lubelszczyzna to polskie zagłębie malinowe. Z myślą o plantatorach z tego regionu 24 lutego w Poniatowej odbyła się Regionalna Konferencja Malinowa, zorganizowana przez Agrosimex. W wydarzeniu uczestniczyło ponad 250 osób, które słuchały o nowych rozwiązaniach w dziedzinie ochrony, głównych zagrożeniach dla upraw maliny oraz nowych odmianach, dostępnych na rynku w bieżącym roku.

Spotkanie rozpoczął wykład dr Pawła Krawca (UP w Lublinie). Przypomniał on o chorobach wirusowych spotykanych obecnie na wielu plantacjach maliny. Ciągłemu ich rozprzestrzenianiu sprzyja zakładanie plantacji z sadzonek nieznanego pochodzenia oraz błędy podczas prowadzenia plantacji, czyli nieusuwanie chorych roślin i problemy w zwalczaniu wektorów wirusów – mszyc oraz szpeciela przebarwiacza malinowego.

Kolejny istotnym zagrożeniem dla plantacji malin są choroby pochodzenia glebowego, zwłaszcza powodowane przez rodzaj Phytophtora. Patogeny te przenoszone są zarówno z materiałem szkółkarskim, jak również na maszynach pomiędzy polami. Występowaniu fytoftorozy sprzyjają ciepłe, mokre lata lub nadmierne nawadnianie plantacji. Podstawową metodą ograniczająca występowanie Phytophtory jest pozyskiwanie materiału szkółkarskiego z kwalifikowanych szkółek. Pewne działanie fitosanitarne przed założeniem plantacji będzie miał nawóz Perlka stosowany na około 25-30 dni w dawce 500 kg/ha przed założeniem plantacji. Natomiast na istniejących plantacjach można wykonać miejscowo dezynfekcję środkiem Huwa San TR 50®.

Zabiegiem agrotechnicznym wpływającym pozytywnie na kondycję plantacji będzie również sadzenie malin na podniesionych zagonach z sadzonek doniczkowanych. Sadzonki tego typu są dostępne w handlu w okresie maj-sierpień. Ich dobrze rozwinięty system korzeniowy, mimo niewielkich rozmiarów rośliny, umożliwia dobre przyjęcia. W doświadczeniu przeprowadzonym w 2016 roku oceniono sadzonki doniczkowane odmiany ‘Polana’. Pomimo późnego terminu sadzenia (początek czerwca), w pierwszym roku zebrano w najlepszej kombinacji blisko 3 t/ha. Gdyby rośliny posadzono na początku maja, plon byłby dwukrotnie wyższy.


Dr Paweł Krawiec

Krzysztof Zachaj z Agrosimeksu zaznaczył, że każdy plantator powinien przeprowadzać analizę gleby oceniającą zawartość poszczególnych składników pokarmowych oraz zawartość próchnicy. Jako zabieg wpływający korzystanie na zawartość próchnicy polecał stosowanie preparatu Rosahumus, zawierającego kwasy humusowe. W doświadczeniach na plantacji odmiany ‘Polana’ stosowanie Rosahumusu wiosną lub jesienią spowodowało wzrost plonu o 10% w porównaniu do kontroli. Wysoka zawartość kwasów humusowych pozwala na zmniejszenie strat azotu w glebie, wpływa pozytywnie na przyswajalność fosforu i potasu oraz rozwój pożytecznych mikroorganizmów glebowych. Dodatkową zaletą jest minimalizowanie zasolenia gleb, które jest szczególnie niebezpieczne dla młodych roślin. K. Zachaj poinformował również o preparacie Rhizosum N, zawierającym baterie Azotobacter i Rhizobium, które mają zdolność wiązania wolnego azotu z powietrza oraz przetwarzania go w związki łatwo przyswajalne dla roślin. Prelegent zwrócił również uwagę na stosowanie nawożenia fertygacyjnego, opartego o wyniki analiz roztworu glebowego, który można gromadzić na plantacji za pomocą sond umieszczanych pod kroplownikami.

Damian Czarnota również z Agrosimeksu skupił się na chorobach malin, m. in. zamieraniu pędów maliny, rdzy maliny oraz szarej pleśni. Przykładowy program zwalczania szarej pleśni w malinach mógłby wyglądać następująco: na początku kwitnienia zabieg preparatem Iprodione 500 SC w połączeniu z Viflo Cal S, a następnie Pyrus 400 SC; natomiast w końcowej fazie kwitnienia zabieg Signum 33 WG. Walkę z rdzą maliny należy rozpocząć w maju, w momencie pojawienia się pierwszych objawów na górnej stronie liści, a drugi zabieg należy wykonać w czerwcu. Do obu zabiegów można wykorzystać Zato 50 WG.


Damian Czarnota

Michał Malicki, przedstawiciel firmy Agrosimex, przypomniał uczestnikom konferencji szkodniki spotykane na malinach. Do najważniejszych należą kwieciak, kistnik malinowiec, pryszczarek namalinek łodygowy oraz przędziorki. W bieżącym sezonie do zwalczania szkodników w malinach producenci mają do dypozycji: Calypso 480 SC, Mospilan 20 SP, Decis Mega 50 EW oraz SpinTor 240 SC. Natomiast do zwalczania przędziorków Envidor 240 SC Ortus 05 SC oraz produkty zawierające abamektynę (Acaramic 018 EC/Safran 018 EC). Prelegent zwrócił uwagę również na zalety adiuwantu Agrigent Flipper. Ułatwia on dokładne pokrycie roślin cieczą, powodując skuteczniejszą walkę ze szkodnikami.


Michał Malicki

Krzysztof Sak z firmy Agronom Plants z odmian malin „letnich” polecał ‘Przehybę’, ‘Sokolicę’ i ‘Radziejową’ oraz całkiem nową odmianę ‘Glen Dee’. Natomiast z odmian ‘jesiennych w ofercie szkółki znajdują dwie polskie nowe odmiany ‘Poemat’ i ‘Polonez’ oraz włoska odmiana ‘Enrosadira’.


Krzysztof Sak

Ostatnia prezentacja, którą przedstawił Bartłomiej Sobaszek, poświęcona była najnowszym rozwiązaniom firmy Arysta LifeScience. Vaxiplant SL oraz Plantivax to nowe preparaty zawierające laminarynę. Środki te wzmacniają odporność roślin. Vaxiplant SL ma rejestrację w truskawce, natomiast Plantivax w jabłoniach i gruszach. W uprawie truskawki Vaxiplant SL stosowany jest w ochronie zapobiegającej infekcjom grzybów powodujących mączniaka prawdziwego, szarą pleśń oraz plamistości liści. Preparat nie zostawia pozostałości i nie ma okresu karencji, z tego względu może być stosowany podczas zbiorów. Należy jednak zaznaczyć, że środki te nie zostały jeszcze zarejestrowane do ochrony maliny.


Bartłomiej Sobaszek

Agnieszka Filipek

Related Posts

None found

Poprzedni artykułProtest rolników na ulicach Szczecina
Następny artykułPowstanie Fundusz Ochrony Dochodów Rolniczych

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz treść komentarza
Wpisz swoje imię

ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.