Nawożenie roślin balkonowo-rabatowych (cz.I)

Spośród wielu ważnych czynników uprawowych zapewnienie roślinom w każdej fazie wzrostu optymalnej ilości składników pokarmowych jest niezbędne w celu uzyskania wysokiej jakości towaru.

Ogromny asortyment roślin ozdobnych – zarówno pod względem liczby uprawianych gatunków, jak i odmian – powoduje, że w ich produkcji należy uwzględnić odmienne, czasami bardzo mocno zróżnicowane, potrzeby pokarmowe i nawozowe.

Dla najpopularniejszych gatunków, m.in. pelargonii, petunii, begonii czy pierwiosnków, opracowano szczegółowe zalecenia dotyczące nawożenia z liczbami granicznymi dla poszczególnych składników pokarmowych. W przypadku pozostałych roślin znane są tylko bardzo ogólne wskazówki, grupujące je ze względu na niskie lub wysokie wymagania pokarmowe (tabela 1).Bardzo pomocne w tym zakresie są informacje uzyskane od hodowcy bądź dostawcy materiału wyjściowego dodalszej produkcji, a przede wszystkim własne doświadczenie oraz obserwacja roślin podczas wegetacji, połączona z analizami podłoża. Bieżący monitoring jego zasobności pozwala na wykrycie niedoboru bądź nadmiaru składników pokarmowych, zanim symptomy te uwidocznią się na liściach(fot. 2).

Objawy niedoboru azotu…

… oraz magnezu (b) na liściach pelargonii, fot. P. Chohura

Odczyn i jego regulacja
Podstawowe znaczenie dla efektywnego żywienia roślin ma uzyskanie właściwego odczynu i utrzymanie go podczas uprawy. Od właściwego pH podłoża zależy dostępność poszczególnych jonów i ich pobieranie przez rośliny. Nawet jeżeli w podłożu będzie wystarczająca ilość składników pokarmowych, mogą się one przekształcać w formy niedostępne dla roślin (zazwyczaj wtedy ,gdy pH jest zbyt wysokie). W przypadku zbyt niskiego pH może się zdarzyć zatrucie roślin niektórymi jonami, np. manganem, glinem lub wodorem, które w takich warunkach dobrze się rozpuszczają, a także może dochodzić do antagonizmu jonowego – blokowania pobierania wapnia i magnezu. Właściwe pH ma również podstawowe znaczenie dla mikroflory zasiedlającej rizosferę.

[NEW_PAGE]Obecnie większość podłoży do uprawy roślin doniczkowych jest przygotowywana z torfu wysokiego. Jest on naturalnie kwaśny, jego pH oznaczone w wodzie wynosi zazwyczaj 3,5–4,5.Jest to wbrew pozorom zaleta torfu, ponieważ wymaga on alkalizacji (odkwaszenia),a dzięki temu do podłoża wprowadza się duże ilości jonów wapnia, który z kolei wysyca kwaśną próchnicę torfu. To pozwala zachować dłużej dobrą strukturę podłoża, a tym samym jego lepsze właściwości powietrzne i wodne. Wapń jest również składnikiem pokarmowym. Liczby graniczne dla tego makroskładnika są relatywnie wysokiei wynoszą 1200–2500 mg/dm3, co wynika przede wszystkim z dużych dawek nawozów odkwaszających (5–10 kg/m3),stosowanych w celu uzyskania właściwego pH. Jeżeli odkwaszanie odbywa się w gospodarstwie, najlepiej używać nawozów wapniowo-magnezowych, dzięki którym dostarcza się do podłoża również magnez. Ze względów bezpieczeństwa i aby przedłużyć działanie nawozu, używa się jego form węglanowych, tj. kredy lub dolomitu.

Dodatkową zaletą kredy jest układ buforowy, który tworzą związki węglanowe. Zapobiega on zakwaszaniu podłoża, spowodowanemu stosowaniem nawozów mineralnych. Dawkę nawozu do odkwaszania powinno się wyznaczyć na podstawie krzywej neutralizacji. Samodzielne wymieszanie nawozu z podłożem jest pracochłonne, dlatego warto korzystać z gotowych substratów o uregulowanym odczynie. Odkwaszanie podłoża w trakcie uprawy jest bardzo kłopotliwe, co wiąże się przede wszystkim z aplikacją małych dawek kredy (kilka gramów) do każdej doniczki bez możliwości wymieszania jej z podłożem.

Zdecydowanie trudniej jest zakwaszać podłoże. Przed rozpoczęciem uprawy podłoże o zbyt wysokim pH można wymieszać z kwaśnym torfem. Jeżeli do wzrostu pH dojdzie w trakcie uprawy, sytuacja jest bardziej skomplikowana. Główną przyczyną alkalizacji podłoża podczas produkcji roślin jest używanie zbyt twardej wody do podlewania. Inną niekorzystną konsekwencją wykorzystywania twardej wody są białe plamy na liściach, które z jednej strony ograniczają transpirację, a z drugiej – obniżają wartość dekoracyjną roślin. Jedyną efektywną metodą obniżenia pH podłoża w trakcie uprawy jest użycie zakwaszonej wody (za pomocą kwasu azotowego lub ortofosforowego, potrzebną ilość wylicza się na podstawie stężenia dwuwęglanów lub doświadczalnie, wykonując krzywą zakwaszenia wody) lub pożywki. Korzystne jest także używanie do podlewania wody deszczowej, naturalnie kwaśnej i miękkiej. W trakcie uprawy należy kontrolować pH podłoża, aby nie dopuścić do nadmiernego wzrostu jego poziomu. W takim przypadku może dochodzić do problemów z dostępnością żelaza, na co są wrażliwe zwłaszcza gatunki o wysokim zapotrzebowaniu na ten składnik, np. petunie z grupy Surfinia czy pelargonie.

Nawożenie podstawowe
Przed planowanym siewem lub sadzeniem roślin należy  im zapewnić składniki pokarmowe na pierwsze 2–3 tygodni  uprawy (w zależności od ich tempa wzrostu i gatunku).  Można do tego celu wykorzystać nawozy pojedyncze lub  wieloskładnikowe, tzw. kompletne, zawierające wszystkie  składniki pokarmowe (z wyjątkiem wapnia wprowadzanego  podczas odkwaszania podłoża). Z powodu wrażliwości  większości gatunków na zasolenie dawka takiego nawozu  wynosi 0,5–1,5 kg na 1 m3 podłoża – torfu wysokiego ubogiego  z natury w składniki pokarmowe. Jeżeli podłoże jest  zasobne (należy wcześniej wykonać analizę), np. zawiera dodatek  kompostu, powinno się odpowiednio zmniejszyć dawkę  nawozu mineralnego. Do przygotowania podłoża warto  zastosować nawozy przeznaczone do tego celu (tab. 2).

Charakteryzują  się one silnym rozdrobnieniem, są pyliste, dzięki  czemu można je równomiernie wymieszać z podłożem.  Ważną cechą tych nawozów jest korzystna, podwyższona  zawartość miedzi, którą silnie sorbuje torf. 

Nawożenie podstawowe może być zarazem jedynym,  w przypadku gdy użyte są nawozy wolno działające o kontrolowanym  uwalnianiu składników pokarmowych (Osmocote,  Basacote, Multicote, Hortiform itp. – tab. 3).

Takie rozwiązanie  ma wiele zalet, do których zaliczają się:
– zapewnienie dostępności  składników pokarmowych przez cały okres uprawy,  są to nawozy kompletne, zawierające wszystkie składniki pokarmowe; 
– uniknięcie stresu roślin związanego z zasoleniem  bezpośrednio po zastosowaniu nawozu, ponieważ składniki  są uwalniane przez kilka miesięcy;
– uniknięcie jednostronnego  przenawożenia, dzięki równomiernemu zaopatrzeniu  roślin w składniki pokarmowe ich wzrost jest wyrównany;
– ograniczenie robocizny i kosztów – jednorazowa aplikacja nawozu  przed sadzeniem roślin wystarcza na cały okres uprawy; 
– ograniczenie wypłukiwania składników z podłoża, a tym  samym skażenia środowiska.

Do wad tych nawozów można  zaliczyć ich wysoką cenę oraz niebezpieczeństwo przedwczesnego  uwalniania składników pokarmowych i wzrostu  zasolenia w warunkach zbyt wysokiej temperatury. Z tego  powodu niezbędna jest regularna kontrola EC i pH. 

Zalecane dawki tych nawozów dla roślin rabatowych  wynoszą zazwyczaj 2–5 g/dm3 podłoża, w zależności od  gatunku. Nawóz należy ostrożnie wymieszać z substratem na  krótko przed sadzeniem materiału wyjściowego do doniczek  lub umieszczać punktowo w dołku pod sadzoną rośliną.  Podłoże z dodatkiem nawozu o kontrolowanym uwalnianiu  składników nie może być zbyt długo przechowywane  (2–4 miesięcy), zwłaszcza gdy panuje wysoka temperatura  powietrza. 

Dr Piotr Chohura
Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu

Related Posts

None found

Poprzedni artykułZapobiegł końcowi świata…
Następny artykułNa rynku miodu w Polsce

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz treść komentarza
Wpisz swoje imię

ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.