Ciepły grudzień to już norma?

Grudnie w ostatnich latach w naszym kraju coraz rzadziej przynoszą śnieg, są również coraz cieplejsze. Mimo że meteorologiczna zima zaczyna się 1, a astronomiczna 21 grudnia, to jednak krajobrazy zabielają się na dłuższy czas dopiero w styczniu. Coraz częściej zauważyć możemy przejawy wczesnej wiosny, ponieważ kwitną kwiaty, zieleni się trawa, pojawiają się też owady.

Bieżący grudzień jest już czwartym z rzędu z temperaturą powyżej normy. W skali ogólnokrajowej ubiegłoroczny grudzień okazał się tym najcieplejszym, przynajmniej od 1880 roku.

W Suwałkach, gdzie średnia wieloletnia (1971-2000) temperatura dla tegorocznego grudnia wynosi około minus 2 stopni, rzeczywista średnia tegorocznego grudnia sięga 2 stopni, ale na plus.

Na przestrzeni ostatnich 10 lat pięciokrotnie grudzień przyniósł średnią na poziomie zera lub powyżej zera. Stało się to poza tym rokiem również w latach 2006, 2007, 2011, 2013 i 2015.

Najcieplejszym w historii grudniem pozostaje ten z 2006 roku, kiedy w Suwałkach średnia miesięczna wyniosła 3,6 stopnia, a więc była wyższa od normy o przeszło 5,5 stopnia.

Także w Warszawie obecny grudzień zapisze się jako jeden z cieplejszych. Średnia wynosi 1,5 stopnia wobec normy z wielolecia na poziomie minus 0,7 stopnia. Najcieplejszym grudniem pozostaje ten z 2015 roku, kiedy średnia wyniosła 4,8 stopnia, a to oznacza, że było aż o 5,5 stopnia cieplej niż powinno.

Bardzo podobnie jest w innych regionach naszego kraju. Na przykład we Wrocławiu średnia wynosi 1,5 stopnia i jest o cały stopień wyższa od normy.

Trzy rekordowo ciepłe grudnie, w 2006, 2011 i 2015 roku, występujące w odstępie tylko 10 lat wskazują na pewną tendencję, której zaczyna podlegać klimat, pod którego wpływem się znajdujemy. Grudnie coraz częściej przynoszą nam atlantyckie masy powietrza, są wilgotne i wietrzne. Jeśli pojawia się śnieg, to na krótko i w małych ilościach.

Oczywiście nie każdego roku grudzień jest bardzo mało zimowy, jednak przeważa łagodne jego oblicze. W ciągu ostatnich 10 lat bardzo rzadko zdarzało się, aby w Boże Narodzenie leżał śnieg i trzymał mróz.

Zmiany klimatyczne mogą sprawić, że w przyszłości grudzień zostanie wykluczony spośród zimowych miesięcy. W zamian będziemy mieli klimatyczną późną jesień z temperaturami dotychczas notowanymi w listopadzie.

W grudniu 2015 roku, który był najcieplejszym grudniem w całej historii pomiarów meteorologicznych, prowadzonych od 1779 roku, w całym kraju średnia temperatura oscylowała na poziomie powyżej normy. Na przeważającym obszarze była wyższa od normy o 5 stopni, a na krańcach zachodnich nawet o 6 stopni. Prawdopodobieństwo powtórzenia się takiego grudnia w ciągu następnych 10 lat jest bardzo duże.

Informacja pochodzi z serwisu TwojaPogoda

Related Posts

None found

Poprzedni artykułPszczelarz ukradł pszczoły pszczelarzowi
Następny artykułRośliny pomogą oczyszczać glebę skażoną po Fukushimie

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz treść komentarza
Wpisz swoje imię

ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.