– Embargo na dostawy naszych owoców i warzyw, (…) naszej wieprzowiny i jednocześnie takie łaskawe spojrzenie na inne kraje europejskie powoduje, że następuje rozbicie jedności Unii Europejskiej w tym obszarze – mówiła premier Kopacz na konferencji prasowej w Kielcach. – Nie może być tak, że dzisiaj prezydent Putin korzysta na rozgrywaniu poszczególnych państw, dając jednemu możliwość dostarczenia wieprzowiny, innemu zabierając tę możliwość, (dając) jednemu możliwość dostarczenia owoców, innemu zabierając tę możliwość – dodała.
Kopacz zapewniła, że Polska szuka nowych rynków zbytu. – Źle by się działo, gdybyśmy byli przywiązani tylko do tych obecnych rynków zbytu, bo chociażby taka decyzja – jedna czy druga prezydenta Putina – powodowałaby, że nasi producenci byliby w wyjątkowo trudnej sytuacji. Dlatego poszukiwanie nowych rynków zbytu jest celem nadrzędnym – podkreśliła. Jak oceniła, Polsce to się udaje. – Zachęcam moich ministrów do aktywności w poszukiwaniu nowych rynków zbytu – powiedziała premier.
Źródło:
Kopacz kopała w Smoleńsku – głęboko
Ogórek zadzwoni do Putina a Kopacz….?
Może i nie może – ale jest. No i co pani premier zrobi Putinowi? Albo tym państwom UE, które z nim handlują?