Od 14 lat nie mieliśmy tak ciepłej i zielonej Wielkanocy

Fot. P. Grel
Niedziela Wielkanocna zapisała się jako najcieplejsza i zarazem z najbardziej zielonymi krajobrazami od 14 lat. Najwyższa temperatura, 22 stopnie, zmierzona została nietypowo na biegunie zimna.

Suwalszczyzna, kraina uważana za polski biegun zimna, była w Niedzielę Wielkanocną (20.04) najcieplejszym miejscem w Polsce. Termometry w godzinach południowych wskazały tam 22 stopnie w cieniu. To była najwyższa temperatura zmierzona w tym świątecznym dniu w tej części kraju od 14 lat. Również miejscami na Podlasiu, Mazurach, Warmii i zachodnim Pomorzu, gdzie wczoraj odnotowano 21-22 stopnie, było najcieplej w Niedzielę Wielkanocną od 2000 roku. Na pozostałym obszarze był to najcieplejszy dzień świąteczny od 3 lat, kiedy zmierzono o 1-2 stopnie wyższą temperaturę.

Dlaczego cieplej było wczoraj na północy i północnym wschodzie kraju, a nie jak przeważnie na południu i zachodzie? Ponieważ wysokość temperatury była uzależniona od zachmurzenia. Jako że najwięcej chmur, które przynosiły opady i wyładowania elektryczne, zgromadziło się nad południową połową Polski, tam też promienie słoneczne miały ograniczone możliwości docierania do powierzchni ziemi i tym samym podnoszenia temperatury. Dla porównania, w tym samym czasie, gdy w słonecznych Suwałkach zmierzono 22 stopnie, to w pochmurnym Lublinie było tylko 13 stopni i była to najwyższa temperatura zmierzona za dnia.

Jeśli brać pod uwagę maksymalne temperatury mierzone w oba świąteczne dni, to tegoroczne 20-21 stopni plasuje Wielkanoc w jednych regionach jako najcieplejszą od 14 lat, a w innych jako jedną z najcieplejszych, ponieważ identyczne temperatury mierzono już w 2011 i wcześniej w 2003 roku.

Najcieplejsza Wielkanoc w 2000 roku
Jednak zdecydowanie najcieplejszą Wielkanoc świętowaliśmy w 2000 roku. Niedziela Wielkanocna wypadła wtedy na 24 kwietnia. Termometry pokazały wtedy przeważnie od 25 do 28 stopni, a miejscami nawet 29 stopni. Najgoręcej było w Słubicach i Świnoujściu. W tym pierwszym mieście zabrakło jedynie 0,6 stopnia do osiągnięcia progu upału. Od końca Drugiej Wojny Światowej aż do dzisiaj żadna inna Wielkanoc nie była równie gorąca.

Tegoroczna Wielkanoc jest nie tylko wyjątkowo ciepła, lecz również nadzwyczaj zielona. Po ciepłej zimie i nadzwyczaj ciepłym początku wiosny, wegetacja ruszyła nawet o miesiąc wcześniej niż zwykle i prawie dwa miesiące wcześniej niż przed rokiem. Efekt to najbardziej bujna zieleń od 14 lat.

W 2000 roku również po ciepłej zimie nadeszła wczesna wiosna, a kwiecień okazał się najcieplejszym w historii pomiarów. Czy od 2000 roku mogło być równie zielono co obecnie? Nie, ponieważ w żadne inne święta wielkanocne nie zostały spełnione trzy główne zasady od których zależy „zieloność” Wielkanocy.

Po pierwsze jedna z najpóźniejszych możliwych dat wyznaczonych dla Wielkanocy. Po drugie wyjątkowo wczesna wiosna i od razu nadejście wysokich temperatur. Po trzecie wyjątkowo wczesny początek okresu wegetacyjnego. Zdarzało się, że wiosna nadchodziła wcześnie, ale Wielkanoc wypadała np. w marcu, a więc nie było równie zielono, co obecnie. Poprzednie nałożenie wszystkich tych czynników miało miejsce właśnie 14 lat temu.

Informacja pochodzi z serwisu TwojaPogoda

Related Posts

None found

Poprzedni artykułSprzedaż bezpośrednia za 7 tys. zł rocznie?
Następny artykułWskazówki 2014/9

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz treść komentarza
Wpisz swoje imię

ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.