Zima będzie krótsza o połowę od ubiegłej

Wyjątkowo ciepły grudzień sprawia, że rozpoczynająca się zima będzie krótsza od poprzedniej co najmniej o miesiąc, a jeśli uznać, że ubiegły zimny marzec był anomalią, to nawet o 2 miesiące, czyli o połowę.

W 2010 i 2012 roku zima zaczęła się w grudniu i to po bardzo ciepłym listopadzie, który uśpił naszą czujność. Nie było to nadejście powolne, lecz nagłe, ponieważ niemal z dnia na dzień większość regionów Polski zostało zasypanych śniegiem i zmrożonych.
 
Ostatnia zima nie dość, że zaczęła się wcześnie, to jeszcze potrzymała niemal rekordowo długo, bo do początku kwietnia. W niektórych regionach pierwsze dni astronomicznej wiosny minęły pod znakiem sporego mrozu. Tak późnego wycofania się zimowej aury nie mieliśmy od 1987 roku, a więc od 26 lat. Jak często zdarza się, że marzec jest równie zimny, a nawet zimniejszy od stycznia lub lutego?
 
Od końca lat 90. ubiegłego wieku wiosna nadchodziła coraz wcześniej. Ostatnie zimne marce, a więc i przedłużania się zimy, doświadczaliśmy przed 2013 rokiem w latach 2006, 2005, 1996, 1987, 1980.
 
Natomiast między 1979 a 1982 mieliśmy aż cztery z rzędu wyjątkowo późne kresy zimy, bo sięgające aż połowy kwietnia. Jaka jest więc szansa, że rozpoczynająca się właśnie zima również potrwa tak długo, jak ta przed rokiem? Praktycznie żadna, skoro na tle ostatnich 34 lat zdarzyło się to tylko 6 razy.
 
Za nami bardzo ciepły październik i listopad, a obecnie przeżywamy jeden z cieplejszych grudniów, który zgodnie z prognozami, zimy nam do samego końca nie przyniesie. Tym samym zima uszczupliła się o miesiąc, tylko miesiąc, ale jakże dla większości z nas cenny. To miesiąc bez nadmiernego ogrzewania domów, a więc spore oszczędności.
 
Zima ma czas wyszaleć się w ciągu 2 miesięcy, ale z 70-procentowym prawdopodobieństwem można stwierdzić, że w pełni przydzielonego jej czasu nie wykorzysta. Najnowsze prognozy amerykańskiego Centrum Prognozowania Klimatu (CDC) wskazują, że cała zima będzie nadzwyczaj łagodna.
 
Największe odchylenia średniej temperatury od normy zanotujemy w lutym, niewykluczone, że również w marcu. Czyżby oznaczało to wyjątkowo wczesne nadejście wiosny? Tak, ponieważ prognozy na dalsze miesiące wieszczą ciepłą, a nawet bardzo ciepłą wiosnę. Do tego warto dodać, że ostatnie ciepłe wiosny prawie zawsze były słoneczne i suche.

Ciepła zima nadeszłaby po czterech z rzędu okresach zimowych z ujemnym odchyleniem średniej krajowej temperatury od normy wieloletniej. Tak długiego okresu chłodnych zim nie mieliśmy od ponad 30 lat. Piąta sroga zima byłaby zupełnie nieprawdopodobna, nawet ze statystycznego punktu widzenia.

Informacja pochodzi z serwisu TwojaPogoda

Related Posts

None found

Poprzedni artykułSeminarium warzywne
Następny artykułPrzedsezonowo z firmą Rijk Zwaan

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz treść komentarza
Wpisz swoje imię

ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.