Agrotechnicznie o czereśniach

Konferencja towarzysząca III Międzynarodowym Targom Agrotechniki Sadowniczej poświęcona była w dużej części uprawie czereśni. Ten gatunek stał się ostatnio popularny wśród sadowników, którzy dzięki intensywnej uprawie nowych odmian czereśni uzyskują wysoką opłacalność produkcji. Aby osiągnąć sukces, konieczne jest spełnienie wielu wymagań, z których pierwszy jest wybór właściwej odmiany i podkładki.

Dwie koncepcje sadu czereśniowego

Jop Westplate z holenderskiej firmy Fruitconsult w jednym ze swoich wystąpień omówił formowanie i prowadzenie drzew czereśni. Gdy używa się do nasadzeń jednorocznych okulantów, należy pamiętać, że w pierwszych miesiącach po posadzeniu powinny one zbudować silny system korzeniowy, a rosnąć zaczynają dopiero w lipcu, czasem nawet w sierpniu. Na takich drzewkach nowe pędy boczne tworzące przyszłą koronę owoconośną wyrastają dopiero w drugim roku po posadzeniu. Należy również pamiętać, że po posadzeniu drzewek czereśni usuwa się na czop pędy zbyt grube i konkurujące z przewodnikiem, co umożliwi w kolejnym roku równomierne wyrastanie pędów bocznych. Należy także wyłamywać niezdrewniałe pędy konkurujące z przewodnikiem. Wyrastanie pędów bocznych można stymulować poprzez nacinanie kory powyżej śpiących oczek. Czynność tę należy wykonać na mniej więcej dwa dni przed początkiem rozwoju liści. Do takiego zabiegu można używać piłki z bardzo drobnymi ząbkami, np. piłki do metalu. W starszych — 4- czy 5-letnich — sadach ten zabieg wykonujemy piłką sadowniczą. Gdy używa się do nasadzeń jednorocznych okulantów, pierwszy niewielki plon można uzyskać dopiero w 3. roku po posadzeniu drzewek, a całkowity plon w ciągu 4 lat wynosi około 6 kg z drzewa.

Znacznie wcześniejsze wejście drzew w pełnię owocowania można uzyskać, gdy wykorzystuje się do nasadzeń drzewka typu knip-boom z wykształconymi w szkółce pędami bocznymi, wtedy całkowity plon po czterech latach może wynieść nawet 12 kg z drzewa.

Erwin Mozer doradca sadowniczy z Niemiec przekonywał m.in. o roli mikroklimatu w uprawie czereśni, który decyduje o osiąganych plonach. Wykopując drzewka czereśni ze szkółki i sadząc je trzeba zachować dużą ostrożność, ponieważ są bardzo wrażliwe na uszkodzenia. W okresie pierwszych 2–3 lat po posadzeniu czereśni bardzo ważna jest dbałość o równomierny ich wzrost. Jak uważa ten doradca, do nasadzeń najlepsze są drzewka jednopędowe bez bocznych rozgałęzień — według niego, pędy boczne, które wyrosły w tym samym roku, co przewodnik, silnie rosną i nie owocują. Równocześnie sposób produkcji drzewek należy dostosować do odmiany oraz podkładki i w przypadku drzewek na podkładkach karłowych dopuszczalne jest formowanie jednorocznego okulantu w szkółce na knip.   W jego opinii, w pierwszych latach po posadzeniu drzew nie powinno się ich ciąć sekatorem, a zbyt silnie rosnące pędy lub te konkurujące z przewodnikiem trzeba wyrywać lub ułamywać. Przewodnik u czereśni powinno się skracać najwcześniej na 2-letnim pędzie, a najlepiej na 3-letnim i, oczywiście, przez jego złamanie, a nie ucięcie. W opinii E. Mozera, karłowych podkładek nie należy używać dla odmian samopłodnychlub o słabym wzroście oraz na słabych glebach, gdyż przy zbyt słabym wzroście może to doprowadzić do niewyrastania owoców.

Nowe odmiany czereśni

W trakcie konferencji trzy wykłady poświęcono odmianom czereśni polecanym do zakładania intensywnych sadów tego gatunku.

Polska

Jak informowała dr Elżbieta Rozpara, decydując się na wybór odmian trzeba wcześniej przewidzieć miejsce zbytu owoców. Gdy owoce przeznaczone będą na eksport, należy uprawiać np. dwie odmiany, które pozwolą zgromadzić wystarczająco dużą masę tych owoców. Według prelegentki, do nasadzeń należy wybierać odmiany o wybitnie dużych owocach, których średnica osiąga minimum 25–26 mm. Z doświadczeń prowadzonych w ISK wynika, że do interesujących zaliczają się zwłaszcza czereśnie hodowli czeskiej i kanadyjskiej. Dr E. Rozpara z odmian, których owoce mogą nadawać się na eksport, wymieniała zaliczane do późno dojrzewających odmiany ‘Lapins’, ‘Kordia’, ‘Sylvia’ i ‘Regina’. Cenne są również kanadyjskie, m.in. ‘Sweetheart’, ‘Symphony’, ‘Skeena’, ‘Staccato’.

Czechy

Jitka Blaąkowa z Instytutu Sadownictwa w Holovousach przedstawiła nowe odmiany czereśni wyhodowane w tym kraju. Do sadów towarowych z nowo zarejestrowanych można polecać m.in. odmiany ‘Aranka’ (fot. 1) — dojrzewa w podobnym terminie, jak ‘Burlat’ i jest od niego znacznie mniej podatna na pękanie, a plenność ma niewiele mniejszą od niego; ‘Sylvana’ (fot. 2) — bardzo plenna, przypomina odmianę ‘Vanda’, ma od niej nieco większe owoce o masie około 8–9 g, a owoce dojrzewają około 2 dni po niej, są jednak podatne na pękanie, drzewa w sadzie mają naturalnie wrzecionowy kształt koron, dlatego nadają się do intensywnych nasadzeń; ‘Marta’ (fot. 3) — jest jeszcze nieodwirusowana, owoce dojrzewają w 3. tygodniu dojrzewania czereśni; ‘Halka’ (fot. 4) — odmiana samopłodna, dojrzewa w 6–7 tygodniu, ma owoce średniej wielkości (8,5 g), nadaje się do intensywnych sadów; ‘Horka’ (fot. 5) — ma bardzo duże (10–11 g) owoce dojrzewające pod koniec 4. tygodnia, podobne nieco do ‘Sylvany’, jest średnio plenna, dobrze udaje się na podkładce ‘PHL-A’.


Fot. 1. ‘Aranka’


Fot. 2. ‘Silvana’


Fot. 3. ‘Marta’


Fot. 4. ‘Halka’


Fot. 5. ‘Horka’

Z najnowszych warto interesować się takimi odmianami, jak ‘Sandra’ (dojrzewa w 5. tygodniu dojrzewania czereśni, drzewo średnio silnie rośnie, nadaje się do uprawy na karłowych podkładkach, owoce są bardzo duże — 10–12 g — odporne na pękanie); ‘Helga’ (dojrzewa w 2. tygodniu, owoce są nieco większe niż u ‘Burlata’, mało podatne na pękanie i większe niż u ‘Aranki’); ‘Jacinta’ (dojrzewa w 3. tygodniu, ma duże owoce — około 9 g — mało pękające, jest plenna i może zapełnić lukę w 3. tygodniu dojrzewania czereśni); ‘Tamara’ (dojrzewa w 6. tygodniu, plenna, dobrze rośnie na podkładkach karłowych, ma duże owoce); ‘Tim’ (dojrzewa w 6. tygodniu, plenny, ma duże owoce — 9–10 g); ‘Amid’ (dojrzewa w 5. tygodniu, plenna, może być polecana na karłowe podkładki, owoce ma duże).

Węgry

Janos Apostol z Instytutu Badawczego Sadownictwa i Kwiaciarstwa w Budapeszcie przedstawił najciekawsze odmiany czereśni i wiśni, jakie w ostatnich latach otrzymano w ramach prowadzonego tutaj programu hodowlanego. Jak informował specjalista z Węgier, odmiany o męskich nazwach są samopłodne,a o żeńskich — obcopłodne i wymagają zapylaczy, średnica i masa owoców czereśni podana w poniższych opisach dotyczy zbiorów z drzew nienawadnianych.

‘Rita’ to jedna z najwcześniejszych odmian, na Węgrzech dojrzewa 20 maja, około 14 dni przed ‘Burlatem’. Wcześnie kwitnie, dobrymi zapylaczami są dla niej ‘Van’, ‘Burlat’ i ‘Aida’. Owoce mają średnicę 25–28 mm i masę 7–8 g. ‘Sandor’ dojrzewa 4–5 dni przed ‘Burlatem’, ma owoce o średnicy 23–25 mm i masie 7 g, kształtem nieco podobne do owoców ‘Stelli’, są umiarkowanie podatne na pękanie. Jest dobrym zapylaczem dla ‘Burlata’ czy ‘Very’. ‘Carmen’ (fot. 6) to jedna z najciekawszych odmian, dojrzewa 10–12 dni po ‘Burlacie’, owoce ma bardzo duże (średnica 27–30 mm, masa 10–12 g), ciemnoczerwone, błyszczące, twarde, o małej pestce, niewrażliwe na pękanie. Dobrymi zapylaczami są dla niej ‘Katalin’, ‘Aida’, ‘Van’ czy ‘Sumburst’. ‘Petrus’ dojrzewa 6–7 dni po ‘Burlacie’, owoce ma duże (25–26 mm, 8–9 g), niewrażliwe na pękanie, odmiana jest plenna. ‘Anita’ (fot. 7) dojrzewa 2–4 dni po ‘Burlacie’, owoce ma średniej wielkości (23–25 mm, w nawadnianym sadzie mogą dorastać do 30 mm), o jędrnym miąższu, mało podatne na pękanie. ‘Vera’ (fot. 8) dojrzewa 10–12 dni po ‘Burlacie’, owoce ma duże (24–27 mm, 9–10 g), drzewo rośnie silnie, podobnie jak ‘Vana’, dobrze wzajemnie zapyla się z ‘Burlatem’. ‘Paulus’ dojrzewa 10 dni po ‘Burlacie’, owoce ma duże (25–28 mm, 8 g), o purpurowoczerwonej skórce, twardym, ciemnoczerwonym miąższu, drzewo ma umiarkowaną siłę wzrostu, obficie owocuje. ‘Aida’ dojrzewa 10–12 dni po ‘Burlacie’, owoce ma bardzo duże (28–32 mm, 11–13 g), ciemnoczerwone, błyszczące, o twardym miąższu, niewrażliwe na pękanie, rośnie umiarkowanie silnie, dobrymi zapylaczami dla niej są ‘Rita’, ‘Carmen’, ‘Vera’. ‘Alex’ (fot. 9) dojrzewa 45–50 dni po ‘Burlacie’, a 2–5 dni po odmianie ‘Swetheart’, owoce ma duże (24–26 mm, 7–9 g), ciemnoczerwone, o miąższu średnio twardym, owocuje obficie, owoce wcześnie się wybarwiają, jednak należy jeszcze poczekać kilka dni, aż miąższ osiągnie ciemnoczerwony kolor i właściwy dla siebie smak. ‘Alex’ to dobry zapylacz dla odmian ‘Rita’, ‘Vera’, ‘Anita’, Carmen’


Fot. 6. ‘Carmen’


Fot. 7. ‘Anita’


Fot. 8. ‘Vera’


Fot. 9. ‘Alex’

Przechowywanie czereśni

Prof. dr hab. Kazimierz Tomala z SGGW w Warszawie przedstawił najważniejsze sposoby wydłużenia podaży czereśni. Jednym z nich jest np. opryskiwanie drzew roztworem gibereliny GA3, dzięki czemu udaje się nie tylko opóźnić dojrzewanie, ale również zwiększyć masę owoców. Według profesora, podstawową metodą wydłużenia podaży owoców coraz chętniej uprawianych u nas późno dojrzewających odmian czereśni jest ich przechowywanie. Do tego najlepiej nadają się odmiany o ciemnych owocach, mięsistych i jędrnych. Ważny jest również sam zbiór — owoce przeznaczone do przechowywania należy zbierać podczas bezdeszczowej pogody, powinny być nieuszkodzone i mieć szypułkę. Optymalna temperatura przechowywania czereśni w zwykłej chłodni wynosi 0–2°C. Po zakończeniu przechowywania czereśni ważne jest podniesienie temperatury do 10°C i później dalsze jej stopniowe podwyższanie. W tym okresie należy również zadbać o wietrzenie komory chłodniczej, co zapobiega skraplaniu się wody na owocach.

Jak podawał prof. K. Tomala, znacznie lepsze wyniki uzyskuje się przechowując czereśnie w komorach z KA. Owoce te dobrze przechowują się przez 2–3 tygodnie w komorze z KA w temperaturze 10°C, przy stężeniu CO2 3–7%. W doświadczeniach prowadzonych w SGGW stwierdzono również, że najdłużej zielony kolor szypułki czereśni udało się utrzymać ustalając w komorze poziom tlenu na 1–1,5%. W USA zaleca się do przechowywania czereśni przez 5 tygodni temperaturę 0–1°C, a stężenie tlenu 0,25–0,5%. Jeśli przechowywanie tych owoców planuje się przedłużyć do 8 tygodni, stężenie tlenu zwiększa się do 0,75–1%.

Do krótkotrwałego przetrzymywania czereśni, jak informował prof. Kazimierz Tomala, nadają się gazoszczelne pojemniki, które schładza się do mniej więcej 0°C, następnie wprowadza się do nich CO2 do stężenia 30%. Tak zapakowane owoce można bez utraty jakości transportować przez około 4 dni.

Related Posts

None found

Poprzedni artykułW POŁUDNIOWYM TYROLU (CZ. II)
Następny artykułSterowana uprawa truskawek. Rodzaj sadzonki a plonowanie

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz treść komentarza
Wpisz swoje imię

ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.