Strona główna Tagi NULL

NULL

JUŻ PO RAZ DRUGI…

odbyły się Dni Otwarte w Zakładzie Ogrodniczym "Cichoń", specjalizującym się w produkcji sadzonek chryzantem. Właściciele tego rodzinnego gospodarstwa, które znajduje się we Wieluniu, zaprosili do siebie klientów i innych zainteresowanych ofertą odmian tych roślin 14–16 października 2005 r. Zwyczajem tego typu imprez, pokazano kwitnące okazy odmian z różnych grup uprawowych (w sumie ok. 240 kreacji), w tym sporo nowości.

MASZYNY DLA SZKÓŁKARSTWA

Ubiegłoroczne, siódme z kolei targi Agro Show (23–26 września 2005 r.) odbywały się po raz kolejny w Bednarach, pod Poznaniem. Powierzchnia wystawiennicza wynosiła 50 hektarów, ring przeznaczony na pokazy polowe działania maszyn zajmował obszar 20 ha. Na targach, oprócz typowych maszyn rolniczych, ciągników i opryskiwaczy, można było obejrzeć urządzenia przeznaczone dla osób zajmujących się produkcją szkółkarską.

APARATURA DO OCHRONY ROŚLIN UPRAWIANYCH POD OSŁONAMI (CZ. V). URZĄDZENIA DO TERMICZNEJ DEZYNFEKCJI G

W poprzednich odcinkach tego cyklu Autor przedstawił: opryskiwacze (HO 8/2005), wytwornice mgły gorącej (HO 9/2005), wytwornice mgły zimnej (HO 10/2005) oraz urządzenia do odparowywania siarki i zoocydów HO 12/2005) — redakcja.

SZKÓŁKARSKI HORTUS HUNGARICUS

Ubiegłoroczne targi ogrodnicze Hortus Hungaricus, zorganizowane 23–25 września 2005 r. w Szigetszentmiklós pod Budapesztem, różniły się od poprzednich edycji, przede wszystkim dużym udziałem stoisk szkółek roślin ozdobnych (fot. 1). W tym roku było takich prezentacji ponad 50 (około 70 wystawców eksponowało inny niż szkółkarski materiał ozdobny). Widać wyraźnie — co zauważyło wielu zwiedzających, w tym dziennikarze — że targi te ewoluują w kierunku imprezy szkółkarskiej. Wprawdzie wystawców kwiatów ciętych, ozdobnych roślin doniczkowych oraz balkonoworabatowych było jeszcze sporo, ale prawie znikli już wystawcy oferujący owoce i warzywa. Za jeden z powodów tego stanu rzeczy podaje się fakt, że targi organizowane są na hurtowym rynku roślin ozdobnych Flora Hungaria. W przypadku węgierskich szkółek najciekawsze było to, że wiele z nich produkuje i promuje rodzime odmiany drzew i krzewów.

SZKÓŁKA NA MEDAL

50 lat istnienia, 200 ha upraw i około 4 mln sprzedawanych rocznie roślin, w tym 70% na eksport, to tylko kilka liczb charakteryzujących działalność firmy "Bracia Dębscy" w Młynkach koło Końskowoli. Materiał szkółkarski pochodzi z siedmiu niezależnych szkółek prowadzonych przez członków rodziny Dębskich. Wspólna jest tylko działalność marketingowa, reklamowa oraz sprzedaż. Jak udało się osiągnąć taki stan produkcji, mogłem się dowiedzieć odwiedzając szkółkę jednego z braci — Andrzeja Dębskiego.

SPOTKANIE W KIJOWIE

W sali konferencyjnej sanatorium "Oziero Puszcza" na przedmieściach Kijowa spotkali się 3 i 4 grudnia 2005 roku przyszli członkowie Związku Producentów Materiału Szkółkarskiego Ukrainy...

WIELKIE CIĘCIE

Ostatnio poruszył mnie reportaż pt. "Mazurskie aleje", który zaprezentowano w Polskim Radiu. Dotyczył wycinania drzew — i to jakiego! Na pozór ta sprawa luźno...

WSPÓŁPRACA UKRAIŃSKICH SZKÓŁKARZY

Rozmowa z Wołodimirem Razumowskim prezesem Związku Producentów Materiału Szkółkarskiego Ukrainy*

GLEE 2005 – SZKÓŁKARSKIE TRENDY

Targi Glee 2005 zorganizowano 18–20 września w halach National Exhibition Center (NEC) w Birmingham w Wielkiej Brytanii. Swoją ofertę — głównie dla sektora detalicznego "zielonej branży" — prezentowało przeszło 1600 wystawców. Na targach, oprócz wielu firm rodzimych, w tym największych w Anglii szkółek Hillier i Notcutts, obecni byli też szkółkarze z kontynentu — najliczniej Włosi, Holendrzy, Niemcy oraz Francuzi. Targi zwiedziło ponad 25000 osób. Wśród nich o 17% mniej niż w ubiegłym roku było Brytyjczyków, a więcej — gości zagranicznych.

KORZYŚCI Z „ZIELONEGO MIASTA”

Znaczenie terenów zieleni w miastach było tematem sympozjum "Zielone miasto" zorganizowanego 10 listopada 2005 r. w Warszawie przez Ambasadę Królestwa Niderlandów, Plant Publicity Holland (PPH) oraz Stowarzyszenie Inżynierów i Techników Ogrodnictwa. W spotkaniu wzięło udział kilkadziesiąt osób, głównie przedstawicieli urzędów miejskich odpowiedzialnych za kształtowanie terenów zieleni, urbanistów i architektów krajobrazu. Głównym przesłaniem spotkania było zwrócenie uwagi na zdrowotne, ekonomiczne i społeczne znaczenie terenów zieleni. Na Zachodzie te funkcje już się docenia, w Polsce tereny zieleni w miastach wciąż jeszcze traktowane są po macoszemu, często jako wydatek, który można ponieść tylko wtedy, gdy w budżecie pozostaną jakieś wolne środki.