Eksport soków to około 30% przychodów z wysyłki polskich owoców i ich przetworów – daje rocznie 500 mln euro. Ponad połowa naszych jabłek trafia co roku do przetwórstwa. W ostatnich latach udało się przywrócić trend wzrostowy spożyciu soków. Rynek tych produktów w Polsce, przy produkcji około 1,2 mld litrów ma wartość 3,7 mld złotych – tak w skrócie przedstawił branżę sokowniczą prezes Krajowej Unii Producentów Soków Julian Pawlak otwierając XIX Międzynarodowe Sympozjum tej organizacji. Rozwijającej się branży nie brakuje jednak problemów – na wczorajszej sesji omawiane były rynki soków w Polsce, rynek globalny tych produktów, rynek soków cytrusowych. Spotkanie robocze zakończył panel dyskusyjny.
Jak stwierdził w swoim wprowadzeniu prezes J. Pawlak „branża jest silna swoja dojrzałością i mamy prawo czuć się mocno i żądać poważnego traktowania naszych problemów”. Jak zawsze wśród tych drażliwych są kwestie na linii producent surowca-producent soku. Branża jest zobowiązana nowelizacją ustawy o Agencji Rynku Rolnego (z 10.07.2015) do zawierania umów kontraktacyjnych na każdą dostawę surowca. Jednym z obowiązkowych punktów tych pisemnych umów jest określenie ceny lub sposobu jej ustalania. Nadzieje na satysfakcjonujące dostawców surowca ceny wymuszone wymogiem zawierania tych umów wcale nie muszą się spełnić – problemem jest bowiem nadmierna produkcja owoców dla przemysłu i koniunktura na rynkach gotowych produktów. Poza pracochłonną procedurą sporządzania takiej ilości dokumentów, nowelizacja niewiele wnosi. Obecni na sesji przedstawiciele plantatorów widzą sprawę mocno inaczej, ale i oni przyznają, że sytuacja jest trudna właśnie z powodu nadprodukcji owoców.
Skąd ta nadprodukcja, z której nikt nie jest zadowolony, oraz o innych problemach branży, które będą omawiane jeszcze na dzisiejszych sesjach XIX Międzynarodowego Sympozjum KUPS – wkrótce w naszych relacjach na ogrodinfo.pl oraz w periodykach poświęconych sadownictwu wydawnictwa Plantpress.
pg
