11 lipca gospodarstwie pp. Puncewiczów w Lewiczynie k. Grójca koncern Syngenta zorganizował pierwszy konkurs Najlepszy Operator Opryskiwacza. Do udziału w nim zostali zaproszeniu specjaliści laureaci turniejów odbywających się podczas tegorocznych Dni Pola Klasy S.
W Lewiczynie spotkało się siedmiu zawodników mających walczyc o ufundowane przez firme Syngenta nagrody. Główną było opatentowane przez ten koncern urządzenie Heliosec służące do utylizacji pozostałości środków ochrony roślin – jak dotąd w Polsce pracuje jedna taka instalacja – właśnie w sadowniczym gospodarstwie w Lewiczynie.
Konkurs wymagał od uczestników sporej wiedzy teoretycznej, refleksu oraz sprawności praktycznych. Należało odpowiedzieć na dwadzieścia szczegółowych pytań – czas na każdą odpowiedź wynosił 10 sekund, liczyła nie tylko trafność odpowiedzi, ale i szybkość jej udzielenia w regulaminowym czasie. Zawodnicy musieli także zlustrować magazyn środków ochrony roślin i wykryć wszelkie nieprawidłowości dotyczące składowanych tam produktów i innych przedmiotów. W kolejnym zadaniu należało do zadanego zabiegu (podana była powierzchnia uprawy, preparaty, ich dawki na jednostkę powierzchni, ilość wody, siła wiatru, szybkość zabiegu) dobrać ilości preparatów i sporządzić ciecz roboczą przestrzegając wszystkich procedur zgodnie z przepisami.
Najlepiej poradził sobie z przygotowanymi przez organizatorów zadaniami Przemysław Kutera i jemu przypadł laur zwycięzcy oraz wart ponad 20 tys. zł zestaw Heliosec. Miejsce drugie (po dogrywce) zajął Marek Popis a trzecie – Grzegorz Piętka, którzy otrzymali produkty Syngenty. Następni w kolejności byli: Stanisław Jasyk, Andrzej Sulik, Jan Mach, Błażej Bachorz.
pg
