’DELKORF’ I 'AMBASSY’ PO KILKU LATACH UPRAWY

    Od dwóch, trzech lat obserwuje się olbrzymie zainteresowanie letnimi odmianami jabłoni. Wynika to głównie z tego, że od końca lat 80. bardzo mało sadzono takich drzew, poza tym wiele starych nasadzeń karczowano, a na ich miejscu zakładano kwatery zimowych odmian. W związku z tym na rynku zaczęło brakować letnich jabłek. Uwidoczniło się to szczególnie wtedy, gdy sieci super- i hipermarketów zaczęły wymagać dostaw owoców przez cały rok. Z jabłoni dojrzewających w lipcu sadzona jest głównie 'Early Geneva', a z nieco późniejszych — 'Piros' oraz sporty 'Delkorfa' — 'Celeste' i 'Ambassy' ('Dalili'). Drzewka tych ostatnich, w sierpniu dojrzewających odmian dostępne są na polskim rynku dopiero od kilku lat, a w przypadku 'Ambassy' — od tego roku. Wszystkie ich nasadzenia są więc bardzo młode. Udało mi się jednak dotrzeć do producenta owoców — Jerzego Karczewskiego z Lutyni koło Wrocławia — który 'Delkorfa' i 'Ambassy' uprawia już siedem lat.
























    Prowadzenie drzew
    Jerzy Karczewski (fot. 1) w latach 80. pracował w Sadowniczym Zakładzie Doświadczalnym we Wróblowicach, gdzie zajmował się ochroną roślin. Kiedy w 1990 roku zlikwidowano dział naukowy, postanowił sam zająć się produkcją owoców. Rozpoczął od trzech hektarów wiśni. Obecnie, oprócz nich, posiada jeszcze hektar brzoskwiń i 11 ha jabłoni, z których oprócz 'Delkorfa’ i 'Ambassy’ uprawia 'Royal Galę’, 'Galę’, odmianę 'Jonica’, 'Jonagoreda’, Golden Deliciousa Reinders’, 'Šampiona’ oraz 'Boskoopa’.







    FOT. 1. JERZY KARCZEWSKI W KWATERZE 'DELKORFA’


    Jednohektarową kwaterę 'Delkorfa’ i 'Ambassy’ Jerzy Karczewski założył w latach 1993 i 1994. Drzewka wyprodukował sam, dzięki zrazom otrzymanym od znajomego niemieckiego szkółkarza. Wszystkie jabłonie uszlachetnił na podkładce 'M 9′. W sadzie rosną one w rozstawie 3,9 m x 1,25 m. Początkowo korony drzew formował za pomocą ciężarków i sznurków. Ostatnio zrezygnował z tak pracochłonnego sposobu prowadzenia jabłoni na rzecz cięcia odmładzającego — wszystkie starsze niż trzy-, czteroletnie gałęzie są usuwane, aby w ich miejscu wyrosły nowe pędy (fot. 2). Poza tym dzięki podniesieniu korony najniższe gałęzie nie leżą obciążone owocami na ziemi. Sad jabłoniowy prowadzony jest według zasad integrowanej produkcji owoców.







    FOT. 2. Z DRZEW USUWANE SĄ WSZYSTKIE GRUBSZE GAŁĘZIE





    Różnice między 'Delkorfem’ i 'Ambassy’
    Według Jerzego Karczewskiego, drzewa 'Delkorfa’ i 'Ambassy’ rosną średnio silnie, przy czym sport o około 20% słabiej od odmiany wyjściowej. 'Delkorf’ wykazuje trochę większą skłonność do przemiennego owocowania, chociaż ogólnie nie ma z tym większych problemów. W 1998 roku z jednohektarowej kwatery obu tych letnich odmian zebrał około 28 ton jabłek, a w ubiegłym roku — ponad 30 ton. 'Ambassy’ trochę lepiej plonuje, ale owoce są około 10% mniejsze niż jabłka 'Delkorfa’. Te ostatnie są lekko wydłużone i mają czerwony, paskowany rumieniec (fot. 3). Jabłka 'Ambassy’ są nieco bardziej spłaszczone, chociaż pojawiają się wśród nich także i wydłużone. Charakteryzują się one zdecydowanie intensywniejszym rumieńcem, który jest przeważnie rozmyty (fot. 4), widoczne są jednak na nim lekkie paskowania. Owoce te wybarwiają się i dojrzewają kilka dni wcześniej niż jabłka wyjściowej odmiany.







    FOT. 3. JABŁKA 'DELKORFA’ MAJĄ PASKOWANY RUMIENIEC










    FOT. 4. OWOCE 'AMBASSY’ CHARAKTERYZUJĄ SIĘ INTENSYWNIEJSZYM, BARDZIEJ ROZMYTYM RUMIEŃCEM


    Jak stwierdził Jerzy Karczewski, w przypadku 'Delkorfa’ i Ambassy’ nie ma większych problemów z parchem i mączniakiem jabłoni. Dla uzyskania większych owoców i niedopuszczenia do przemiennego plonowania drzew wymagane jest przerzedzanie zawiązków. Karczewski w tym celu używa Paturylu 100 SL, a następnie dodatkowo wykonuje ręczny zabieg. Główną wadą tych odmian jest to, że dojrzałe owoce opadają z drzewa. W związku z tym należy je zbierać kilkakrotnie. Podczas upałów — nawet co dwa dni. Ważne więc jest, aby nauczyć pracowników, które owoce należy zrywać, gdyż w przeciwnym razie w następnym dniu wiele jabłek będzie leżało na ziemi. W okolicy Wrocławia 'Delkorf’ i 'Ambassy’ zaczynają dojrzewać od 15 do 20 sierpnia, chociaż w ubiegłym roku pierwszy zbiór przeprowadzono już 12 sierpnia. Jabłka zrywa się prawie do połowy września. Dzięki temu, że się bardzo dobrze przechowują, nie trzeba się spieszyć z ich zbytem. W chłodni można je przetrzymać nawet do Świąt Bożego Narodzenia. Zwykle jednak sprzedaż ich kończy się, gdy pojawia się 'Šampion’.



    Bardzo dobrze się sprzedają
    Jerzy Karczewski zaopatruje w jabłka około 10 sklepów we Wrocławiu, w tym jedno centrum handlowe. Stara się dostarczać owoców kilku odmian przez dłuższy czas. Jabłka oferuje w plastikowych skrzynkach, które są stawiane w sklepie na specjalnie przygotowanych przez producenta owoców regałach. Dwa la-ta temu wprowadził w centrum handlowym sprzedaż przesortowanych jabłek w skrzyniopaletach, ale o 10 cm niższych niż nasze standardowe. Początkowo opakowania te wykorzystywane były jedynie podczas promocji (degustacji owoców). Tak się to spodobało handlowcom i klientom, że oprócz jabłek w plastikowych skrzynkach oferowane są także przez cały czas owoce w skrzyniopaletach, w których obecnie znajduje się jednak dodatkowe dno w połowie ich wysokości, aby konsumenci nie musieli się zbytnio schylać po towar.
    Według Jerzego Karczewskiego, 'Delkorf’ i 'Ambassy’ bardzo dobrze się przyjęły na rynku wrocławskim. Handlowcy preferują te odmiany ze względu na to, że jabłka są jędrne, nie ulegają łatwo obiciu i mogą przez dłuższy czas leżeć na półce sklepowej nie tracąc nic na jakości. Obecnie sprzedawcy już wiedzą, że w sierpniu pojawiają się te owoce i sami się o nie dopominają. Klienci chwalą je za wyborny smak. W ubiegłym roku podczas degustacji owoców tych odmian w centrum handlowym udawało się ich sprzedać w piątkowe popołudnie 500–600 kg. Ci, którzy raz spróbowali 'Delkorfa’ albo 'Ambassy’, wracali po te jabłka.

    Related Posts

    None found

    Poprzedni artykułWYSTAWA Z ZAMKIEM W TLE
    Następny artykułMAŁY JUBILEUSZ

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Wpisz treść komentarza
    Wpisz swoje imię

    ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.