Warto przypomnieć, że charakterystyczną cechą targów IPM jest ich różnorodność – prezentacje mogą zadowolić zarówno producentów-”szklarniowców” oraz szkółkarzy, jak i handlowców, a także bukieciarzy (w ramach IPM wydzielono część florystyczną pod nazwą Florbeda). Dla ogrodników interesująca jest, z jednej strony, oferta roślinna – niemiecka, holenderska, duńska, amerykańska, brytyjska, izraelska… (nasz kraj reprezentowany był w tym roku przez jedną firmę, szkółkę Jana Ciepłuchy), a z drugiej – bogata ekspozycja urządzeń technicznych. Wydaje się zarazem, że targi te osiągnęły ”punkt nasycenia” i ich dalszy rozwój nie jest możliwy. Zmienić tę sytuację ma, zapowiadana na 2001 r., restrukturyzacja, której efektem będzie zwiększenie powierzchni wystawienniczej. |
|
Bylinowy boom |
|
Na Zachodzie uprawa bylin jest nie tylko bardzo ważną dziedziną szkółkarstwa, ale ostatnio stała się także istotnym uzupełnieniem typowej produkcji szklarniowej. Trudno więc obecnie w sposób jednoznaczny zakwalifikować tę grupę roślin, którą coraz częściej uprawia się pod osłonami obok jednorocznych roślin rabatowych lub po nich (czytaj HO 8/98). Niemiecka firma Bruno Nebelung pokazała system skróconej produkcji bylin. Nadano mu nazwę ”Etera”, określa się go też mianem ”frigo” – ze względu na podobieństwo do sterowanej uprawy truskawek. Chodzi w nim o to, by w możliwie krótkim czasie uzyskać kwitnące okazy – współczesnego klienta potrafią skusić już tylko byliny w ”pełnej krasie”. W systemie tym, zakupiony na początku roku materiał wyjściowy (np. rozsady) uprawia się najpierw pod osłonami, a potem – w maju – przesadza do plastikowych 7,5-centymetrowych doniczek bez dna. Tak przygotowane rośliny sadzi się w polu na wzniesionych zagonach (podobnie jak truskawki ”frigo”) – do jesieni wytwarzają silne, długie korzenie (fot. 1). Pod koniec sezonu, w okresie wchodzenia roślin w spoczynek zimowy, ich system korzeniowy podcina się maszynowo, wyjmuje je z ziemi i równo z dnem odcina korzenie wystające z doniczek (fot. 2).
FOT. 1. JEDEN Z ETAPÓW PRZYSPIESZONEJ PRODUKCJI BYLIN – ROŚLINY POSADZONE NA PODWYŻSZONYCH ZAGONACH WYTWARZAJĄ MOCNY SYSTEM KORZENIOWY
![](https://www.ogrodinfo.pl/wp-content/uploads/2018/06/1.jpg)
|
FOT. 2. TAK PRZYGOTOWANE BYLINY UMIESZCZA SIĘ W CHŁODNI
![](https://www.ogrodinfo.pl/wp-content/uploads/2018/06/2.jpg)
|
Tak przygotowane byliny przenosi się następnie do chłodni (temperatura około 0°C) dbając, by ich bryły korzeniowe były zawsze lekko wilgotne. Później rośliny, z zawiązanymi pąkami kwiatowymi, trafiają do ogrodników, którzy produkują towar finalny (w gronie klientów B. Nebelunga znajduje się kilku odbiorców z Polski). Ten drugi etap rozpoczyna się od przesadzenia bylin do 3- lub 5-litrowych pojemników z profilowanym dnem. Następnie, przez kilka tygodni, uprawia się rośliny w cieplarni lub w polu. Dzięki opisanym zabiegom można otrzymać kwitnące okazy trwałych gatunków już na początku sezonu sprzedaży wiosennej. Do ważniejszych rodzajów należą: tawułka (Astilbe sp.), złocień (Leucanthemum, syn. Chrysanthemum sp.), dzwonek (Campanula sp.). W firmie B. Nebelung część roślin wyjętych z chłodni sadzi się do osłonek z włókien kokosowych, zaopatrzonych w barwną etykietę, i łączy w zestawy (fot. 3). Tak przygotowany towar wędruje najczęściej do niemieckich supermarketów, gdzie cieszy się sporą popularnością.
FOT. 3. ZESTAW BYLIN ”ETERA” KIEROWANYCH DO SUPERMARKETÓW
![](https://www.ogrodinfo.pl/wp-content/uploads/2018/06/3.jpg)
|
Do bylin należą również zioła, wśród których szczególnego znaczenia nabierają te o ozdobnych liściach. Podczas IPM ’99 uwagę zwracały, między innymi, zestawy ukorzenionych sadzonek w paletach-wielodoniczkach, prezentowane przez izraelską firmę Carmel, w których znalazły się nowe odmiany bazylii (Ocimum basilicum). Nowości te, wyhodowane w niemieckim przedsiębiorstwie Saatzucht Quedlinburg, to: bordowolistne 'Orient’ i 'Oman’, ozdobna dzięki różowym, okazałym kwiatostanom 'Occident’, a także – wyróżniająca się ładnym, kulistym pokrojem – 'Oase’. Odmiany te polecane są do uprawy w skrzynkach balkonowych, wiszących pojemnikach i na rabatach. Dekoracyjność roślin idzie przy tym w parze z ich walorami kulinarnymi. Zioła, rekomendowane głównie do ”jesiennych ogródków”, od kilku lat pojawiają się na stoisku firmy Kientzler. Oprócz znanych już u nas taksonów (jak szałwia pospolita – Salvia officinalis 'Icterina’ czy Tricolor’), na uwagę zasługują także inne, jak choćby tymianek pospolity (Thymus vulgaris) – reprezentowany przez 4 ciekawe, ozdobne odmiany, np. 'Argenteus’ o biało obrzeżonych liściach. W sumie w tegorocznej ofercie ziół Kientzler zaprezentował 14 pozycji. Do jesiennych ogródków włączana bywa coraz częściej ajania, która już kilkakrotnie gościła na łamach ”Hasła” (4/97, 6/98, 12/98). Tą krewną chryzantemy zajęli się hodowcy z firmy Kientzler. W wyniku ich prac powstały 3 mieszańce, które wywodzą się od gatunku Ajania pacifica, ale kwitną podobno wcześniej od niego i bardziej równomiernie, a ponadto nic wymagają chemicznego skarlania. Odmiany te (fot. na str. 97) objęto wspólną nazwą handlową Belania.
’Bea’ – nowa odmiana ajanii z serii Belania
![](https://www.ogrodinfo.pl/wp-content/uploads/2018/06/4.jpg)
|
|
|
Nie tylko pelargonie |
|
Niemcy przodują w hodowli pelargonii, toteż IPM daje dobry przegląd odmian tych roślin. Mocna jest również pozycja naszych zachodnich sąsiadów w hodowli niecierpka nowogwinejskiego. Obu tym rodzajom można by więc poświęcić osobny artykuł, toteż pominę je w tej relacji i skoncentruję się na mniej popularnych roślinach. Podobnie jak podczas ostatniej wystawy w Aalsmeer (czyt. HO 2/99), w Essen znalazły się dowody rosnącego znaczenia dalii – odmian nowej generacji, rozmnażanych przez sadzonki pędowe. Przedstawiana już na naszych łamach seria Gallery (HO 11/97) była jedną z ważniejszych prezentacji firmy Schmüling. Dwanaście odmian tej serii (fot. na str. 97), polecanej nie tylko do skrzynek balkonowych i na rabaty, ale także do uprawy doniczkowej (wysokość roślin – do 35 cm), kwitnie późnym latem oraz wczesną jesienią. Od posadzenia w doniczkach ukorzenionych sadzonek do kwitnienia upływa 9 tygodni.
Dalia 'Gallery Renoir’
![](https://www.ogrodinfo.pl/wp-content/uploads/2018/06/5.jpg)
|
Ważną pozycję na rynku roślin rabatowych zajmuje osteospermum, którego 3 przyszłe odmiany – kolejne kreacje z serii Starlight – pokazano na stoisku tej samej firmy. Nowe formy mają być bardziej zwarte niż dotychczasowe, a ponadto wcześniejsze, o kwiatostanach dłużej otwartych w dzień. Krewne truskawki – odmiany ”balkonowe” z rodzaju Fragaria, otrzymywane z nasion (’Cezan’, 'Karan’, 'Gitan’), można było oglądać na stoisku firmy Waltz. Rarytasy te są jednak drogie (120 DM za materiał wyjściowy do dalszej produkcji – rozsadę w tacy mieszczącej 185 roślin), a smak owoców podobno pozostawia wiele do życzenia. Wśród kaskadowych petunii pojawia się ostatnio sporo form pełnokwiatowych. Jedną z takich kreacji, którą zaczęto sprzedawać w ubiegłym roku, jest seria Marco Połóż różowo kwitnącą odmianą Odyssey (fot. na str. 97), zaprezentowana podczas IPM przez firmę Selecta Klemm. Jak podają hodowcy tej petunii (Australijczycy z uniwersytetu w Sydney), 'Odyssey’ jest wczesna, ma zwarty pokrój i, na przykład w Anglii, zyskała sporą popularność już w pierwszym roku sprzedaży.
Petunia kaskadowa 'Marco Polo Odyssey’
![](https://www.ogrodinfo.pl/wp-content/uploads/2018/06/6.jpg)
|
Wyspy Brytyjskie zasłużyły się na rynku roślin rabatowych również dzięki innej oryginalnej odmianie petunii o zwisających pędach. 'Gold Rush’, bo taka jest nazwa tej nowości, charakteryzuje się żółto-zielonymi liśćmi i jasnoniebieskimi, pachnącymi kwiatami. Roślinę oferowała firma R. Delamore Ltd., która mogła się dodatkowo pochwalić własną kreacją z rodzaju jasnota (Lamium sp.), również o pstrych liściach: zielono-żółto-srebrzystych. Odmiana ta – 'Golden Anniversary’ (fot. 4) – ma fioletowe kwiaty będące dodatkową ozdobą rośliny. Przez czytelników jednego z brytyjskich czasopism dla ogródkowiczów została uznana za najlepszą nowość 1998 r. Nadaje się, jako atrakcyjny ”wypełniacz”, do wiszących pojemników oraz patiowych donic.
FOT. 4. LAMIUM SP. 'GOLDEN ANNIVERSARY’
![](https://www.ogrodinfo.pl/wp-content/uploads/2018/06/7.jpg)
|
W dwójnasób ozdobne mogą być także fuksje, w których odmianowym – bardzo bogatym – asortymencie trafiają się formy o dwu- lub trójbarwnych liściach. Do takich należy 'Tom West’, odmianę tę prezentowała firma Unger. Wśród ciekawostek z niezwykle bogatego, balkonowo-patiowego asortymentu znalazła się także Alonsoa meridionalis 'Fireball’ – o jaskrawych, szkarłatnych kwiatach. Nowość tę pokazała firma Jungpflanzen Grünewald pokreślając, że odmiana Fireball długo kwitnie – od kwietnia do przymrozków jesiennych. |
|
Doniczkowe różności |
|
Firma Kientzler, jako najważniejszą w tym roku nowość, eksponowała cynerarie (mieszańce pochodzące od gatunku Senecio cruentus, syn. Cyneraria maritima). Czteroodmianowa ich seria Senelli pochodzi z japońskiej ”stajni” hodowlanej Suntory – sławnej głównie dzięki Surfinii. Ma się odznaczać długotrwałym kwitnieniem, trwającym od stycznia do kwietnia (pierwszy ”rzut” jest 8-tygodniowy, drugi następuje po usunięciu przekwitłych kwiatostanów i krótkiej przerwie). Jedną z reprezentantek serii Senetti, rozmnażanej wegetatywnie z sadzonek pędowych, jest dwubarwna odmiana 'S. Magenta Bicolor’ (Sunsenereba) – fot. na str. obok.
’Senetti Magneta Bicolor’ – przedstawicielka nowej serii cynerarii
![](https://www.ogrodinfo.pl/wp-content/uploads/2018/06/8.jpg)
|
Firma Dümmen pokazała ciekawe mieszańce wilczomlecza lśniącego (Euphorbia fulgens) – 3-odmianową serię Amaris (fot. na str. obok) przeznaczoną do, nietypowej dla tego gatunku, uprawy doniczkowej. Ukorzenione sadzonki sprzedawane są na razie od 20. tygodnia. Dümmen planuje jednak spopularyzowanie nowych odmian i obrót nimi przez cały rok tak, by kwitnące rośliny otrzymywano np. na Dzień Matki czy Wielkanoc. Choć znacznie bardziej zwarta od tradycyjnych form wilczomlecza lśniącego, seria Amaris wymaga jednak skarlania – polecany jest preparat Topflor.
Wilczomlecz lśniący 'Amaris Orange’
![](https://www.ogrodinfo.pl/wp-content/uploads/2018/06/9.jpg)
|
W przypadku najpopularniejszego z wilczomleczy, czyli poinsecji, bardziej niż nowe odmiany rzucały się w oczy nieznane dotychczas metody podania roślin kupującym. Pierwszy, nabierający w Niemczech znaczenia, sposób ”uatrakcyjniania” gwiazd betlejemskich polega na traktowaniu przykwiatków farbą w aerozolu (fot. 5). Drugi to oferowanie ”pachnących” poinsecji. Woń nie pochodzi rzecz jasna od kwiatów, ale ulatnia się z doniczek (jest to np. aromat owoców cytrusowych lub zapach cynamonowy).
FOT. 5. W NIEMCZECH MODNE JEST POSREBRZANIE PRZYKWIATKÓW POINSECJI
![](https://www.ogrodinfo.pl/wp-content/uploads/2018/06/10.jpg)
|
Od tego roku w sprzedaży znajduje się Abutilon sp., tzw. klonik, z serii Bella (fot. na str. obok), rozmnażanej wczesną wiosną z nasion. Produkcja trwa około 15 tygodni. Na targach IPM nowe kloniki prezentowała firma Waltz oferująca materiał wyjściowy, czyli rozsady tych roślin.
Abutilon sp. – odmiana z serii Bella
![](https://www.ogrodinfo.pl/wp-content/uploads/2018/06/11.jpg)
|
W ostatnich latach wyraźnie wzrósł popyt na pędzone drobnocebulowe rośliny ozdobne oferowane w doniczkach, głównie od stycznia do marca. Jest to przede wszystkim specjalność Holendrów reprezentowanych podczas IPM m.in. przez firmę P. de Groot & Zn. Przedsiębiorstwo to sprzedaje rocznie 5 min pojemników z kwitnącymi: szafirkami, irysami (np. żyłkowanymi), narcyzami (króluje odmiana 'Tete a Tete’), tulipanami ”botanicznymi” (czyt. str. 85), itd. Jego właściciel narzekał jednak, że wraz z gwałtownym rozwojem tego typu produkcji na Zachodzie w bieżącym roku spadły ceny pędzonych, drobnocebulowych roślin – do 1-1,5 NLG za doniczkę w hurcie. Innowacją zaprezentowaną przez firmę P. de Groot & Zn byty ozdobne pojemniki – plastikowe z nadrukiem oraz te bardzo modne, z ocynkowanej stali, a także duże etykiety z wizerunkiem w pełni rozwiniętych kwiatów poszczególnych gatunków (fot. 6).
FOT. 6. DROBNOCEBULOWE ROŚLINY W NOWYCH POJEMNIKACH, Z NOWYMI ETYKIETAMI
![](https://www.ogrodinfo.pl/wp-content/uploads/2018/06/12.jpg)
|
Zima to także typowy czas na pierwiosnki doniczkowe, toteż IPM daje dobry ich przegląd. Oprócz znanych w całym świecie gigantów z branży odowlano-nasiennej, obecnych i na naszym rynku, tworzeniem odmian tych roślin zajmują się również mniejsze firmy, w tym niemieckie. Takim rodzinnym przedsiębiorstwem, które od 40 lat pracuje nad odmianami wywodzącymi się od gatunku Primula vulgaris (syn. P. acaulis), jest Schäfers Gärtnerei z Münster. Odmiany (ustalone) pochodzące stamtąd to tak zwany typ Munsterland. Oferowane są trzy serie: wczesna Primeur, średniowczesna Classic i późna Aprés. Zwłaszcza ta druga, kwitnąca od stycznia, odznacza się bardzo dużymi kwiatami (fot. na str. obok).
’Classic Red’ – niemiecka odmiana pierwiosnka doniczkowego
![](https://www.ogrodinfo.pl/wp-content/uploads/2018/06/13.jpg)
|
Nowością wśród cyklamenów podczas targów IPM była heterozyjna seria mini pod nazwą Metis, proponowana przez francuską firmę Morel Diffusion. Przedsiębiorstwo to należy do czołowych hodowców cyklamenów, jednak w Europie Północnej jego odmiany uznawane są za zbyt późne. Standardowa seria Halios zwraca mimo to uwagę ze względu na okazałe rozmiary kwiatów i całych roślin (sadzone do doniczek o średnicy 12-18 cm). W serii tej, kwitnącej 16-20 tygodni po doniczkowaniu rozsad, polecanej do sprzedaży między październikiem a marcem jako nową oferowano mieszankę o ”podpalanych” kwiatach – Halios Flamed mix. Osobno osiągalna jest na razie tylko jedna jej przedstawicielka, odmiana 'Halios Purple Flame’ (fot. na str. obok).
Cyklamen 'Halios Purple Flame’
![](https://www.ogrodinfo.pl/wp-content/uploads/2018/06/14.jpg)
|
|
|
Dodatki bukieciarskie |
|
Na stoisku firmy Kientzler, oprócz cynerarii i ziół, prezentowano funkie (Hosta sp.) – odmiany o długich ogonkach liściowych i atrakcyjnych liściach, szczególnie przydatne dla bukieciarzy. 'Francee’, 'Wide Brim’, 'Gold Standard’ (fot. na str. 97) to przykłady odmian o florystycznym zastosowaniu, które szybko nabiera znaczenia na Zachodzie. Funkie, oferowane przez Kicntzlera w postaci ukorzenionych sadzonek – notabene pochodzących z polskiego laboratorium kultur in vitro – uprawiane są od wczesnej wiosny na zieleń ciętą pod osłonami.
Funkie wykorzystywane m.in. na zieleń ciętą, od lewej: 'Francee’, 'Wide Brim’, 'Gold Standard’
![](https://www.ogrodinfo.pl/wp-content/uploads/2018/06/15.jpg)
|
O tym, że produkcja dodatków bukieciarskich to istotna część przemysłu roślin ozdobnych, mogła przekonać ekspozycja i oferta holenderskiej firmy Huizer Import-Export B.V. (fot. 7). Przedsiębiorstwo to sprowadza pędy egzotycznych roślin (m.in. eukaliptusy, ruskus, rozmaryn) z Francji, Włoch, Portugalii. Swojskich gatunków dostarcza mu niemiecki kooperant – firma A. Scheidtmann, której towar na przedwiośniu stanowią głównie pędzone gałęzie drzew i krzewów. Do podstawowych rodzajów należą: wierzba, leszczyna, wiśnia, brzoza, forsycja. Podczas targów IPM najbardziej rzucały się jednak w oczy (jako jedyne wyróżniały się zielenią) pędy szczodrzeńców. W asortymencie roślin oferowanych przez Huizera można doliczyć się ponad 70 pozycji.
FOT. 7. HANDEL PĘDAMI KRZEWÓW (DODATKAMI BUKIECIARSKIMI ) TO POTĘŻNY BIZNES
![](https://www.ogrodinfo.pl/wp-content/uploads/2018/08/16.jpg)
|
|
|
Wokół podłoży |
|
Jednym z podłoży, które może zastąpić wełnę mineralną, jest perlit nie sprawiający – takich jak ona – problemów z utylizacją. Pięć lat temu zaczęto wdrażać do produkcji róż w perlicie tzw. system Gefa – od nazwy niemieckiej firmy, która go wymyśliła (podobny opisywaliśmy w specjalnym dodatku o podłożach – HO 9/98). Jego istota polega na użyciu długiego pojemnika o szerokości 40 cm i wysokości 25 cm, wykonanego z polipropylenu, który przypomina tekturę falistą (fot. 8). Materiał ten określany jest jako ”niezniszczalny”, a zatem ”różane rynny” (Rosenrinnen) mogą służyć przez kilka sezonów – wymieniać trzeba tylko podłoże. System Gefa znalazł zastosowanie we Francji, Szwajcarii, Niemczech. Koszt l metra bieżącego ”rynien” Gefa (kupuje się je z rolki o długości 30 m, a następnie składa) wynosi 25 DM.
FOT. 8. RÓŻE UPRAWIANE W PERLICIE W SYSTEMIE GEFA
![](https://www.ogrodinfo.pl/wp-content/uploads/2018/08/17.jpg)
|
Vitalin to nazwa niemieckiej firmy, a zarazem produktu, którego podstawowym składnikiem są grzyby mikoryzowe (około 20 gatunków) i dobroczynne bakterie z rodzaju Pseudomonas oraz Bacillus. Wszystkie te organizmy mają poprawiać rozwój korzeni roślin posadzonych w podłożu z Vitalinem. Preparat ten, oferowany w formie proszku, ma dwuletnią gwarancję, ale musi być przechowywany w temperaturze nie przekraczającej 35°C i nie spadającej poniżej 0°C. Vitalin najlepiej mieszać z podłożem przed posadzeniem roślin, ale nie wolno potem stosować fungicydów odglebowych, które zniszczyłyby pożyteczne mikroorganizmy. |