Tegoroczne Dni Otwarte Krakowskiej Hodowli i Nasiennictwa Ogrodniczego POLAN, które odbyły się w Igołomi 30 i 31 lipca, wypadły w okresie katastrofalnych opadów. Deszcz nie tylko przeszkadzał przybyłym na polową kolekcję warzyw i kwiatów, ale przede wszystkim zniszczył wiele roślin, zwłaszcza ozdobnych.
Tym bardziej interesujące było to, jak wyhodowane w POLANIE odmiany przetrwały niesprzyjającą aurę (w ciągu wymienionych dwóch dni w Igołomi spadło 100 mm deszczu, wcześniej okolicę tę także trapiły częste ulewy).
W kolekcji roślin ozdobnych najlepiej prezentowały się szałwie błyszczące: odmiany 'Markiza’ (fot. 1), 'Luna’ (ciemnośliwkowa) i 'Diana’ (kremowa) — wszystkie o zwartym pokroju, dorastające do mniej więcej 35 cm wysokości. Jak zapowiedziała dr Izabela Żuradzka (naczelny hodowca POLANU), w końcowych badaniach jest kolejna odmiana szałwii o podobnych cechach użytkowych i szkarłatnoczerwonych kwiatach, której można się spodziewać na rynku w 2001 lub 2002 roku.
Astry chińskie, które pod koniec lipca dopiero zaczynają kwitnąć, w tym roku specjalnie przygotowano na potrzeby Dni Otwartych, aby pokazać własne odmiany w pełnej krasie. W tym celu doświetlano rośliny — od stadium rozsady do końca kwietnia — podczas uprawy szklarniowej. Udało się w ten sposób przyspieszyć kwitnienie, ale efekty zniweczył w dużej mierze deszcz. Spośród 20 posadzonych w kolekcji odmian najkorzystniej prezentowały się karłowe, zwłaszcza różowy 'Skrzat’ (fot. 2) oraz amarantowy 'Chochlik’, nadające się nie tylko na rabaty, ale również do uprawy doniczkowej. W innych grupach „mokry test” najlepiej zniosły: igiełkowe 'Inga’ (ciemnoróżowa) i 'Zorza’ (jasnoróżowa) oraz przedstawicielka astrów książęcych — 'Izolda’ (różowopurpurowa). Te ostatnie są szczególnie polecane do przyspieszo-nej produkcji na kwiat cięty w tunelach foliowych, która rozpowszechnia się, między innymi, w okolicach Igołomi.
Zwracały ponadto uwagę nagietki, przede wszystkim karłowy 'Promyk’, o zwartym, krzaczastym pokroju, do-rastający do około 30 cm wysokości (fot. 3). Za dwa la- ta w handlu ma- ją się pojawić nasiona nowej odmiany, prezen- towanej jeszcze podnumerem KRE 2 99, której żółte, gerberopodobne kwiatostany (z „kołnierzykiem”) są bardzo oryginalne, a przy tym jest ona odporna na mączniaka prawdziwego.
Wśród szerokiej oferty warzyw, którą za-prezentował POLAN, na szczególną uwagę za-sługują coraz popularniejsze partenokarpiczne odmiany ogórków, polecane do bardzo wczesnych nasadzeń pod włókniną i folią. Zdają one egzamin, kiedy jeszcze nie ma możliwości naturalnego zapylenia ich kwiatów przez owady. Zgłoszone już do badań rejestracyjnych nowe partenokarpiczne POL-B 599 F1 i POL-B 499 F1 (fot. 4) są odporne na mączniaka, a ich owoce są wolne od goryczki.
Z uwagi na jasną, preferowaną obecnie przez konsumentów barwę skórki, konkurencję dla 'Śremskiego’ na rynku świeżych warzyw może stanowić zarejestrowany w zeszłym roku (1999), typowo gruntowy, wczesny, 'Sander’ F1. Owoce odmian, których skórka jest ciemnozielona, często podejrzewane są przez konsumentów o przenawożenie azotem i niechętnie kupowane.
Z grupy kwaszeniaków polecana jest odmiana 'Basza’ F1, bardzo plenna, krótkoowocowa (fot. 5), ale tylko dla producentów, którzy skrupulatnie pilnują zbiorów, gdyż owoce nie zebrane w odpowiednim czasie mają tendencje do grubienia.
Z siedmiu nowych odmian fasoli, spośród których cztery są już rok w badaniach COBORU, uwagę zwróciły te przeznaczone do przetwórstwa. Ich najważniejsze cechy to prosty, niezbyt gruby (do 8 mm), mięsisty strąk pozbawiony włókien, nasiona wielkości ziaren pszenicy i trwała, intensywna, ciemnozielona barwa. Najlepiej rokujące z nich (POL-B 2 i POL-B 4) w 2001 roku będą już dostępne w handlu. Z tych już dostępnych — zielonych — bardzo plenna jest, typowo przemysłowa, średnio wczesna 'Wena’ (fot. 6). Ma strąki wysoko uniesione (dzięki czemu nie wyginają się one wskutek opierania o podłoże) i jest mocno rozgałęziona. Ma także mocny system ko-rzeniowy, co jest niezmiernie istotne przy zbiorze mechanicznym — rośliny nie są wyrywane.