PO RAZ PIERWSZY W OŁOMUŃCU

    Od lat cztery szkółki gminy Wilamowice (niedaleko Bielska-Białej) współpracują ze sobą, czego efektem jest coroczna impreza promocyjna, organizowana jesienią. Omawiając ostatnie, piąte już "Babie Lato w Ogrodzie" (taki tytuł nosi nasze wspólne przedsięwzięcie — czyt. "Szkółkarstwo" 6/2003) stwierdziliśmy, że po otwarciu granic naszymi klientami mogą i powinni być również Czesi i Słowacy. A skoro tak, to trzeba się pokazać na największej wystawie w Czechach, czyli w Ołomuńcu, tworząc wspólną ekspozycję.

    Tamtejszy pawilon wystawowy położony jest w pięknym parku, który powstał poza — nieistniejącymi już — murami starego średniowiecznego Ołomuńca. Wystawa nazywa się FLORA OLOMOUC i tegoroczne jej hasło brzmiało "Kwiatowa Katedra". Jest to właściwie ogromny kiermasz połączony z wystawą. Na kiermaszu można nabyć traktorek Kubota, foremki do pierników, patelnie, uzdrawiające eliksiry no i to, co najważniejsze, czyli roś-
    liny. Właściwie każdy znajdzie coś dla siebie. Panuje nastrój zabawy, festynu.

    Nasze wspólne stoisko (fot.) urządziła moja żona Hanna, dekorując je flagami Polski i Unii Europejskiej oraz mapą ukazującą naszą korzystną lokalizację. Za najlepszą ekspozycję roślinną otrzymaliśmy puchar i dyplomy.
    W celach informacyjnych wydaliśmy ulotkę, przetłumaczoną na język czeski, i spędziliśmy cztery pracowite dni ćwicząc język naszych południowych braci. Przedstawiciele każdej szkółki mieli po jednym dniu dyżuru w tym pięknym mieście. A teraz będziemy czekać na efekty.


    Wspólne stoisko czterech, zrzeszonych w ZSzP szkółek
    z okolic Bielska-Białej

    Od lat cztery szkółki gminy Wilamowice (niedaleko Bielska-Białej) współpracują ze sobą, czego efektem jest coroczna impreza promocyjna, organizowana jesienią. Omawiając ostatnie, piąte już „Babie Lato w Ogrodzie” (taki tytuł nosi nasze wspólne przedsięwzięcie — czyt. „Szkółkarstwo” 6/2003) stwierdziliśmy, że po otwarciu granic naszymi klientami mogą i powinni być również Czesi i Słowacy. A skoro tak, to trzeba się pokazać na największej wystawie w Czechach, czyli w Ołomuńcu, tworząc wspólną ekspozycję.


    Tamtejszy pawilon wystawowy położony jest w pięknym parku, który powstał poza — nieistniejącymi już — murami starego średniowiecznego Ołomuńca. Wystawa nazywa się FLORA OLOMOUC i tegoroczne jej hasło brzmiało „Kwiatowa Katedra”. Jest to właściwie ogromny kiermasz połączony z wystawą. Na kiermaszu można nabyć traktorek Kubota, foremki do pierników, patelnie, uzdrawiające eliksiry no i to, co najważniejsze, czyli roś-
    liny. Właściwie każdy znajdzie coś dla siebie. Panuje nastrój zabawy, festynu.


    Nasze wspólne stoisko (fot.) urządziła moja żona Hanna, dekorując je flagami Polski i Unii Europejskiej oraz mapą ukazującą naszą korzystną lokalizację. Za najlepszą ekspozycję roślinną otrzymaliśmy puchar i dyplomy.
    W celach informacyjnych wydaliśmy ulotkę, przetłumaczoną na język czeski, i spędziliśmy cztery pracowite dni ćwicząc język naszych południowych braci. Przedstawiciele każdej szkółki mieli po jednym dniu dyżuru w tym pięknym mieście. A teraz będziemy czekać na efekty.



    Wspólne stoisko czterech, zrzeszonych w ZSzP szkółek
    z okolic Bielska-Białej

    Related Posts

    None found

    Poprzedni artykułZE SZKÓŁKARSKIM AKCENTEM
    Następny artykułBAYER NA NOWY SEZON

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Wpisz treść komentarza
    Wpisz swoje imię

    ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.