- Trzmielina oskrzydlona (Euonymus alatus) i jej odmiany 'Compactus’ oraz 'Rudy Haag’ znalazły się na pierwszym miejscu w amerykańskim rankingu. Warto wspomnieć, że zwyczajowa nazwa tego gatunku w języku angielskim to burning bush, czyli płonący krzew. Wymienione odmiany rosną słabiej niż gatunek, są bardziej zwarte i osiągają mniejsze rozmiary. 'Compactus’ dorasta do wysokości 1 m, 'Rudy Haag’ jest nieco niższa. Trzmieliny te nie mają specjalnych wymagań, są odporne na suszę, zanieczyszczenia powietrza (często sadzi je w miastach) i dobrze rosną nawet na niezbyt urodzajnym podłożu. Należy je jednak sadzić na stanowiskach słonecznych, gdyż tylko w pełnym słońcu liście zmieniają jesienią barwę na ognistoczerwoną (fot. 1).
Fot. 1. Trzmielina oskrzydlona
- Sumakoctowiec (Rhus typhina) oraz jego odmiana 'Dissecta’ znalazły się na drugim miejscu tego rankingu. Gatunek u nas niedoceniany i często traktowany jako uciążliwy chwast — z powodu licznych odrostów wydawanych przez rośliny — ma jednak bardzo skromne wymagania wobec podłoża, a jesienią liście zmieniają barwę z zielonej przez żółtą, pomarańczową do jaskrawoczerwonej (fot. 2). Na stanowiskach suchych efekt kolorystyczny jest lepszy. Po opadnięciu liści drzewa (tylko okazy żeńskie) są wciąż dekoracyjne dzięki dużym pałkowatym owocostanom w kolorze amarantowym.
Fot. 2. Sumak octowiec
- Fotergilla amerykańska (Fothergilla major) to krzew dorastający u nas do wysokości 2–3 m i prawie niespotykany poza kolekcjami oraz ogrodami botanicznymi, mimo całkowitej odporności na mróz (czyt. też „Szkółkarstwo” 1/2000). W sezonie wegetacyjnym nie wyróżnia się liśćmi, które są zielone i przypominają te u oczarów. Jesienią zmieniają jednak barwę na czerwoną, pomarańczową lub żółtą. Często wszystkie te kolory można zobaczyć na jednej roślinie.
- Klon palmowy (Acer palmatum) również staje się bardzo dekoracyjny pod koniec sezonu wegetacji. Odmiany tego gatunku są w Polsce zawodne, gdyż często przemarzają i słabo rosną (wymagają dużej wilgotności powietrza i świeżego podłoża). Zupełnie dobrze radzą sobie natomiast w naszych warunkach siewki gatunku, mniej dekoracyjne wiosną i latem, ale o intensywnie pomarańczowych liściach jesienią (fot. 3). Siewki lepiej znoszą też suche stanowiska, na których pędy szybciej drewnieją i nie są uszkadzane przez mróz w zimie.
Fot. 3. Klon palmowy
- Dereń kousa (Cornus kousa) oraz dereń kwiecisty (C. florida) to gatunki bardzo popularne w Stanach Zjednoczonych. Pierwszy pochodzi z Azji, drugi z Ameryki Północnej. Obydwa są ozdobne podczas kwitnienia z kolorowych podsadek w kształcie płatków. W Polsce trzeba na nie długo czekać (oferowane są zwykle siewki, które kwitną dopiero po kilku latach) oraz liczyć się z przemarzaniem pąków kwiatowych tworzących się jesienią (odporniejszym gatunkiem jest dereń kousa). Z pewnością jednak trudno te rośliny ominąć, gdy ich liście zmieniają barwę na burgundowoczerwoną (fot. 4).
Fot. 4. Dereń kousa
- Stewarcja kameliowata* (Stewartia pseudocamelia) powoli trafia do polskich szkółek (czyt. też „Szkółkarstwo” 2/2003). Warto ją propagować nie tylko ze względu na piękne kwiaty, ale także z powodu intensywnego jesiennego przebarwienia liści, które — poprzez żółte — stają się winnoczerwone (fot. 5) i długo utrzymują się na drzewach. Po opadnięciu liści u starszych okazów uwidocznia się też dekoracyjnie łuszcząca się kora.
Fot. 5. Stewarcja kameliowata
- Aronia czarna (Aronia melanocarpa) jest w Stanach Zjednoczonych bardzo popularnym gatunkiem używanym do jesiennych zestawień kolorystycznych. W Polsce znana jest natomiast prawie wyłącznie jako krzew owocowy. W szkółkach Europy Zachodniej i USA często produkuje się odmianę 'Viking’ tego krzewu, która osiąga mniejsze rozmiary niż gatunek (wysokość i średnica 1–1,5 m) oraz ma kulisty pokrój. Jesienią liście aronii zmieniają barwę na jasnoczerwoną, która z czasem staje się coraz bardziej intensywna. Dodatkowo rośliny tworzą owoce, które można wykorzystywać na domowe przetwory. Podobnymi cechami wyróżniają się powszechnie sadzone na Zachodzie, a rzadko u nas spotykane świdośliwy (Amelanchier sp.)
- Hortensja dębolistna (Hydrangea quercifolia) jest stosunkowo nowym gatunkiem w polskich szkółkach. Mimo że uznawana za niezbyt odporną na mróz, zasługuje na uwagę. Nawet jeżeli niska temperatura uszkodzi pędy i pąki kwiatowe tych krzewów w zimie, rośliny wiosną zwykle odrastają. Warto je oferować do sprzedaży jesienią, gdyż po pierwszych przymrozkach duże liście tej hortensji, o ciekawym kształcie zmieniają barwę na czerwoną i bordową (fot. 6).
Fot. 6. Hortensja dębolistna
Przedstawione gatunki to tylko niewielka grupa roślin, które można propagować do jesiennych zestawień kolorystycznych. Pod koniec sezonu wegetacji centrum ogrodnicze może przyciągnąć klientów, którzy przecież zazwyczaj „kupują oczami”. Trzeba tylko umiejętnie wyeksponować rośliny o przebarwionych liściach. Tło mogą zapewnić gatunki produkowane masowo, choćby — przebarwiające się na żółto — brzozy i jesiony pensylwańskie. Jesienią można także postawić na drzewa i krzewy ozdobne z owoców (np. kalikarpy czy jarzęby), pnącza (nawet popularny winobluszcz pięciolistkowy jest o tej porze ognistoczerwony), trawy ozdobne oraz późno kwitnące byliny — zawilce japońskie, astry, dzielżany czy chryzantemy.