SUPERSŁODKA DLA SUPERMARKETÓW

    Chociaż kukurydza cukrowa nie jest u nas jeszcze zbyt popularna, są już gospodarstwa, które nastawiły się wyłącznie na jej uprawę. W Górnej Wsi niedaleko Krakowa Zdzisław Cieślik już od siedmiu lat zajmuje się właśnie tym gatunkiem. Jego zdaniem, na naszym rynku zapotrzebowanie na kukurydzę jest ciągle niewielkie i, aby ją sprzedać, każdy producent musi wykorzystywać swoje umiejętności marketingowe.












    Sam nastawił się na zaopatrywanie supermarketów w Krakowie, Częstochowie, Katowicach, zastanawia się także nad dostarczaniem towaru do Tarnowa. Jak stwierdził, stara się zaopatrywać je solidnie, gdyż wiadomo, że w sieciach handlowych jakość dostarczanego towaru ma pierwszorzędne znaczenie. Kolby muszą być wyrośnięte, powinny również mieć wysoką zawartość cukrów – co poza czynnikami uprawowymi (czyt. str. 46) zależy w dużej mierze od odmiany. Klienci najlepiej oceniają te supersłodkie (fot. 1 i 2), o zawartości cukrów od 8,5% do 11%. Gospodarz uprawia więc tylko takie, hodowli zagranicznych firm, chociaż ich nasiona są prawie trzykrotnie droższe (kosztują około 80 zł za kilogram) niż dotychczas uprawianych odmian – słodkich (zawierających od 2,5% do 8,5% cukrów).







    FOT. 1. CANDLE F1










    FOT. 2. NAVAHO F1


    Ważny jest także sposób przygotowania do sprzedaży. W gospodarstwie Zdzisława Cieślika kukurydzę obiera się i pakuje ręcznie. Czynność ta jest najbardziej pracochłonna w przypadku odmian z dużą liczbą liści okrywających, za to ich kolby z reguły mają wysoką jakość, gdyż na plantacji są dobrze zamknięte. Łatwiejsze do obrania są odmiany mające mniej osłon (np. Candle F1), zdarza się jednak, że kolby wyrastają z nich – wówczas mogą być atakowane przez mszyce, a także uszkadzane przez bażanty. W polietylenowych workach umieszcza się po 5 kolb (fot. 3). Takie paczki, ważące około 1,70 kg, we wrześniu ubiegłego roku w supermarketach kosztowały 2,50 zł (producent otrzymywał wówczas 2,10 zł). Warto dodać, że do każdego opakowania dołączana jest etykieta z adresem gospodarstwa.







    FOT. 3. W POLIETYLENOWYCH WORKACH UMIESZCZA SIĘ PO 5 KOLB


    Część kukurydzy z Górnej Wsi trafia także prosto na krakowski rynek – gotowana jest sprzedawana poprzez sieć budek ”Bartolini” – bo od kilku lat mieszkańcy Krakowa zaakceptowali tę zdrową przekąskę. Na potrzeby małej gastronomii nadaje się również kukurydza w drugim wyborze – na przykład taka, która wyrastała z osłonek (po jej oczyszczeniu). Z kolei chłodnia Unicorn skupuje kukurydzę na ziarno (wykorzystywane później do produkcji cukierniczej). Przygotowanie kolb do sprzedaży jest wtedy prostsze, ponieważ pozostawia się je w dwóch liściach okrywających. W rejonie Krakowa przetwórstwo nie ma jednak większego znaczenia. Więcej kukurydzy dla przemysłu uprawia się na północy Polski, między innymi dla zakładu Bonduelle, który produkuje typowe ziarna konserwowane, do sporządzania sałatek, lub bardziej delikatesowy produkt – niewyrośnięte, około 9-centymetrowe kolby kukurydzy pękającej, konserwowane w całości.



    Uprawa
    Zdzisław Cieślik uprawia kukurydzę na 3 hektarach gliniastej gleby, klasy III b. Teren ten jest pagórkowaty, warzywo to najlepiej udaje się na skłonach o wystawie południowej. Nawozy fosforowe i potasowe wysiewane są jesienią, orka zimowa przeprowadzana na głębokość 30 centymetrów. Wiosną po rozsianiu nawozów azotowych pole uprawia się kultywatorem połączonym z wałem strunowym. Zwalczanie chwastów po siewie, a przed skiełkowaniem roślin, prowadzone było preparatami Guardian 840 EC (2,5 l/ha) i Azoprim 50 WP (1,5 l/ha). Ważny jest termin siewu kukurydzy, najlepiej pomiędzy 20 kwietnia a 20 maja – wcześniej jest zbyt zimno, przy późniejszym siewie traci się na plonie. Aby przedłużyć okres zbiorów i w sezonie móc regularnie zaopatrywać swoich odbiorców, we wspomnianym terminie co tydzień najlepiej jest wysiewać po dwie odmiany. Na hektar trzeba przeznaczyć około 60 tysięcy nasion. Przy zbyt gęstym siewie istnieje ryzyko, że dużo kolb pozostanie niezapylone – będą wtedy źle wypełnione ziarniakami (fot. 4). Gospodarz zwracał uwagę na to, żeby nie uprawiać zbyt blisko siebie odmian należących do różnych typów, na przykład supersłodkich i słodkich, a tym bardziej odmian pastewnych – gdy będą się one zapylać wzajemnie, w kolbach znajdą się ziarniaki różnej wielkości. Natomiast w przypadku odmian należących do tego samego typu nie będzie takiego zróżnicowania.







    FOT. 4. NIEPEŁNE ZAZIARNIENIE KOLB ZDARZA SIĘ PRZY ZBYT DUŻYM ZAGĘSZCZENIU ROŚLIN


    W czasie wegetacji można obrywać odrosty boczne roślin. Dzięki temu zyskuje się na jakości i wysokości plonu, ale jest to zabieg dosyć pracochłonny, więc nie zawsze się go prowadzi. Termin zbiorów zależy trochę od przebiegu pogody w danym roku, ale trwają one zwykle od połowy lipca do końca września. Z hektara uzyskuje się 12 ton, czyli około 40 tysięcy kolb – średnio jedną handlową kolbę z rośliny, druga bywa zwykle gorszej jakości. W gospodarstwie Zdzisława Cieślika kukurydzę zbiera się ręcznie, co jest dosyć procochłonne – 4 osoby w ciągu 3 godzin mogą zebrać około 2 ton kolb. Wprawdzie zbiór mechaniczny jest możliwy, ale maszyna łapiąc kolby gumowymi chwytakami pozostawia ślad na ziarnach. Kukurydza taka nie nadawałaby się więc do sprzedaży w supermarketach. Jesienią nadziemne części kukurydzy są rozdrabniane przystosowaną do tego celu maszyną (fot. 5), następnie przyoruje się je. Ocenia się, że wartość nawozowa takich resztek pożniwnych wynosi 60% tej, jaką ma obornik.







    FOT. 5. TĄ MASZYNĄ Z WIRUJĄCYM NOŻEM ROZDRABNIA SIĘ POŻNIWNE RESZTKI

    Related Posts

    None found

    Poprzedni artykułPAPRYKA W TUNELACH FOLIOWYCH – OCHRONA PRZED SZKODNIKAMI
    Następny artykułKLIENCI NIE CHCĄ GENETYCZNIE ZMODYFIKOWANYCH ROŚLIN

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Wpisz treść komentarza
    Wpisz swoje imię

    ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.