W TRADYCYJNEJ UPRAWIE POD OSŁONAMI – Choroby odglebowe pomidorów

    Pomidory uprawiane w glebie lub w różnych substratach organicznych mających bezpośredni kontakt z podłożem narażone są na infekcje systemu korzeniowego lub szyjki korzeniowej. W ostatnim ćwierćwieczu znaczenie gospodarcze i częstotliwość występowania poszczególnych chorób odglebowych poważnie się zmieniły.




















































    Niegdyś bardzo groźne — fuzarioza naczyniowa oraz werticilioza pomidora — dzięki hodowli odpornościowej zostały praktycznie wyeliminowane z upraw po osłonami. Prawdopodobieństwo wystąpienia pierwszej z wymienionych chorób jest minimalne, gdyż zdecydowana większość uprawianych u nas odmian pomidorów jest odporna na dwie rasy Fusarium oxysporum f. sp. lycopersici (F2). Jednakże fuzariozy naczyniowej nie można bagatelizować, ponieważ często występujące w naszych glebach nicienie (guzaki korzeniowe) potrafią przełamać u pomidorów genetyczną odporność na tę chorobę. Również werticilioza nie stanowi obecnie problemu w uprawie pomidorów pod osłonami, bowiem spośród około 150 zarejestrowanych w kraju odmian szklarniowych i tunelowych tylko kilka nie jest odpornych na grzyby z rodzaju Verticillium (V).
    Obecnie największym zagrożeniem pomidorów w tradycyjnej uprawie pod osłonami są: korkowatość korzeni (Pyrenochaeta lycopersici), rizoktonioza (Rhizoctonia solani), zgorzel podstawy łodygi (Didymella lycopersici), fuzarioza zgorzelowa (Fusarium oxysporum f. sp. radicislycopersici), antraknoza korzeni (Colletotrichum coccodes) oraz, lokalnie, zgnilizna pierścieniowa (Phytophthora parasitica).



    Korkowatość korzeni pomidora
    Powoduje systematyczne obniżanie się plonów w kolejnych sezonach użytkowania szklarni lub tunelu foliowego — po 12 cyklach uprawy pomidorów plon może zmaleć nawet do 60%. Szkodliwość tej choroby jest największa dla pomidorów uprawianych na więcej niż 7 gron, natomiast rośliny prowadzone tylko na 4, 5 gron zwykle plonują niemal normalnie, nawet w dość silnie zakażonej glebie.
    Grzyb Pyrenochaeta lycopersici może bardzo długo żyć saprofitycznie w glebie lub na korzeniach różnych roślin, nie wyrządzając im zazwyczaj większych szkód. Dopiero częsta uprawa pomidorów na tym samym miejscu powoduje szybkie nagromadzenie się patogenicznych szczepów. Prowadzi to do trwałego zakażenia gleby, na głębokość nawet 50–70 cm, zwykle w całej szklarni lub tunelu foliowym.
    Roślina może tolerować silniejsze zakażenie gleby grzybem P. lycopersici, gdy tempo tworzenia się nowych korzeni równoważy straty korzeni powodowane przez patogen. W pewnych okolicznościach może jednak zaistnieć dość paradoksalna sytuacja — korzystne dla wzrostu korzeni warunki glebowe i agrotechniczne mogą przyspieszać rozwój grzyba w ciągu jednego sezonu, gdyż intensywne powstawanie nowych korzeni poprawia wprawdzie żywotność rośliny, ale równocześnie zapewnia grzybowi większe ilości świeżej tkanki żywicielskiej.
    Mogą wystąpić dwa typy objawów: brunatnienie i zamieranie najdrobniejszych bocznych korzeni wkrótce po posadzeniu oraz powstawanie na korzeniach szkieletowych charakterystycznych, brunatnych, korkowatych zgrubień o nieregularnie, głęboko bruzdowanej powierzchni. Objawy korkowatości mogą obejmować fragment lub całą długość korzenia. Typowe skorkowacenia na korzeniach pierwszego rzędu tworzą się dopiero w drugim lub trzecim miesiącu uprawy. Porażeniu korzeni zasadniczo nie towarzyszą wyraźne symptomy na nadziemnej części rośliny, chociaż choroba powoduje poważne zakłócenia w pobieraniu wody i składników pokarmowych. Zaatakowane rośliny mogą podczas upałów okresowo tracić turgor, a przy silnym zakażeniu gleby rosną słabiej. Najbardziej zagrożone są pomidory sadzone na przełomie zimy i wiosny, gdyż choroba rozwija się najszybciej w glebie o niskiej temperaturze (15°C).
    Największe straty plonu są powodowane przez infekcje we wczesnej fazie uprawy. Zamieranie drobnych korzeni ma większy wpływ na plon niż silne korkowacenie korzeni szkieletowych. Stąd też nawet znaczne porażenie tych drugich obserwowane w końcowej fazie uprawy nie zawsze obniża plon.
    Dotychczasowe obserwacje wskazują, że jeśli zniszczenie systemu korzeniowego przez P. lycopersci w okresie likwidacji uprawy nie przekracza 20%, to w danym cyklu produkcyjnym choroba nie powoduje istotnej obniżki plonu. Jednakże taki poziom porażenia korzeni wskazuje na konieczność dezynfekcji gleby przed kolejnym cyklem uprawy albo konieczność wyboru odmiany odpornej bądź uprawy pomidorów szczepionych na podkładce odpornej. Warto również pamiętać, że korkowatość korzeni pomidora nie jest chorobą pojawiającą się nagle w dużym nasileniu, lecz zakażenie gleby narasta stopniowo przez szereg lat.
    Zwalczanie. Jeżeli, oprócz tej choroby, występują jednocześnie inne pasożytnicze mikroorganizmy glebowe, należy wykonać parowanie lub fumigację gleby. Przy silnym zakażeniu gleby ekonomicznie uzasadnione jest integrowane zwalczanie korkowatości korzeni — uprawa w zdezynfekowanym podłożu pomidorów szczepionych lub wprowadzenie do odkażonej gleby antagonistycznych grzybów z rodzaju Trichoderma. Nasilenie choroby można ograniczyć przez: – sadzenie rozsady wyprodukowanej w dużych doniczkach, – uprawę pomidorów w pierścieniach wypełnionych substratem torfowym, – ściółkowanie powierzchni gleby słomą w celu utrzymania równomiernej wilgotności podłoża, – cieniowanie szklarni w czasie upałów, – utrzymywanie gleby w dobrej strukturze, l podwyższenie temperatury gleby do 20–22°C.
    Dotychczas korkowatość korzeni nie była obserwowana na pomidorach uprawianych w wełnie mineralnej.



    Rizoktonioza pomidora
    Grzyb Rhizoctonia solani poraża przede wszystkim pomidory w cyklu wiosennym wkrótce po posadzeniu, powodując gnicie korzeni i szyjki korzeniowej. Na szyjce korzeniowej zainfekowanych roślin (tuż pod powierzchnią gleby) tworzą się lekko wklęsłe, suche, brunatne plamy okalające podstawę łodygi. Ich brzegi są wyraźnie odgraniczone od zdrowej tkanki. Nad strefą porażenia na łodydze tworzą się liczne korzenie przybyszowe. Rośliny zamierają tylko przy bardzo wczesnej infekcji. Na starszych dolne liście żółkną i więdną, lecz zamierają stosunkowo rzadko. Przy dużej wilgotności porażone miejsca zasiedlane są przez bakterie lub grzyb, sprawcę szarej pleśni, co prowadzi do mokrej zgnilizny u podstawy łodygi. Grzyb R. solani bardzo często izolowany jest z gnijących korzeni pomidorów. Chorobie sprzyja wysoka wilgotność gleby oraz duża zawartość substancji organicznej. Grzyb atakuje pomidory w bardzo szerokim zakresie temperatury (10–35°C), przy około 10°C okres inkubacji trwa 11–15 dni, a przy 20°C tylko 3 dni. Nie stwierdzono obecności tego patogenu w uprawach bezglebowych.
    Zwalczanie. Podstawowe znaczenie ma odkażanie gleby parą wodną lub fumigantami (obecnie nie ma zarejestrowanych fungicydów do zwalczania rizoktoniozy na pomidorach). Należy sadzić dobrze zahartowaną rozsadę oraz unikać nadmiernego zwilżania powierzchni gleby. Odsunięcie kroplownika od podstawy łodygi może zwolnić rozwój choroby i złagodzić jej objawy. Rizoktoniozę ogranicza podlewanie roślin roztworem tiofanatu metylowego, najlepiej w mieszaninie z jednym z preparatów kombinowanych zawierających mankozeb, zalecanych do zwalczania zgnilizny pierścieniowej pomidora (patrz HO 1/2000).



    Zgorzel podstawy łodygi
    Ostatnio choroba ta występuje na pomidorach pod osłonami stosunkowo rzadko. Jej objawy pojawiają się zwykle kilka tygodni po posadzeniu, a nierzadko dopiero na krótko przed rozpoczęciem zbiorów. Podstawę łodygi tuż nad powierzchnią gruntu otaczają dość szerokim pierścieniem mniej lub bardziej rozległe, brunatne lub czarne, lekko wklęsłe plamy. Na martwej korze powstają pęknięcia. Bardzo charakterystycznym objawem są liczne, małe, czarne punkciki (skupiska zarodników grzyba), widoczne gołym okiem na powierzchni plam. Tkanki pod plamą ulegają zniszczeniu i roślina dość szybko zamiera. Przy dużej wilgotności powietrza, w wyniku wtórnych infekcji, czasem tworzą się plamy w górnych partiach łodygi, przeważnie w kątach liści. Bardzo rzadko pojawiają się czarne plamy na liściach. Ten sam grzyb powoduje również brunatną zgniliznę owoców, ale tylko w uprawie polowej.
    Sprawca choroby, grzyb Didymella lycopersici, przenoszony bywa z nasionami, lecz podstawowym źródłem choroby jest zakażona gleba, w której może on przez dłuższy czas rozwijać się saprofitycznie. Zgorzel podstawy łodygi pomidora najczęściej występuje na glebach ciężkich, bogatych w substancję organiczną oraz nawożonych świeżym obornikiem. Choroba rozwija się przede wszystkim w latach o wilgotnej i chłodnej pogodzie, szybciej w glebie o temperaturze około 15°C niż przy temperaturze 20°C lub wyższej.
    Zwalczanie. Parowanie lub fumigacja gleby skutecznie eliminuje sprawcę choroby. W szklarniach i tunelach foliowych wyposażonych w instalację do ogrzewania gleby prawdopodobieństwo wystąpienia choroby jest minimalne. Grzyb D. lycopersici nie poraża podkładek typu TmKNYFs. W przypadku zauważenia pierwszych symptomów na pojedynczych roślinach porażone egzemplarze należy niezwłocznie usunąć! Program ochrony warzyw na lata 2000–2001 nie uwzględnia fungicydów do opryskiwania roślin porażonych przez zgorzel podstawy łodyg pomidora. Niemniej jednak preparaty zawierające mankozeb, zalecane do zwalczania zarazy ziemniaka na pomidorze (Acrobat MZ 69 WP, Curzate M 72,5 WP, Ripost M 67,2 WP), ograniczają jednocześnie rozwój D. lycopersici i zapobiegają rozprzestrzenianiu się choroby.



    Antraknoza korzeni pomidora
    Na fragmentach korzeni pierwszego i drugiego rzędu warstwa korowa brunatnieje i ulega martwicy. Zbrunatniała warstwa oddziela się od walca osiowego (który pozostaje biały) i można ją łatwo zsunąć. Na powierzchni korzeni widoczne są tkwiące w zewnętrznych warstwach kory drobne, czarne przetrwalniki grzyba (mikrosklerocja). Grzyb Colletotrichum coccodes często przerasta do łodygi, powodując lekkie zbrązowienie wiązek przewodzących, mniej więcej do 1/3 wysokości rośliny. Patogen ten poraża korzenie pomidorów samodzielnie lub łącznie z grzybem P. lycopersici — sprawcą korkowatości korzeni. W przypadku jednoczesnego wystąpienia obu grzybów na tym samym systemie korzeniowym każdy z nich rozwija się oddzielnie na różnych częściach korzenia, tworząc charakterystyczny dla niego obraz chorobowy.
    Szkodliwość antraknozy korzeni jest zdecydowanie mniejsza niż korkowatości korzeni pomidora. Nawet przy silnym porażeniu systemu korzeniowego plon owoców obniża się zaledwie o kilka procent. Wynika to głównie stąd, że sprawca choroby atakuje korzenie dość późno i rozwija się wolno.
    Zwalczanie. Zabiegi zwalczające korkowatość korzeni ograniczają również antraknozę korzeni pomidora.



    Zgnilizna pierścieniowa
    W ostatnich latach choroba ta w tradycyjnej uprawie pomidorów pod osłonami pojawia się rzadko. Prawdopodobnie jest to wynikiem powszechnego stosowania w czasie produkcji rozsady Previcuru 607 SL i innych fungicydów przeznaczonych do zwalczania gatunków z rodzaju Phytophthora i Pythium. Sprawca choroby poraża pomidory przeważnie w ciągu pierwszych 2, 3 tygodni po posadzeniu. Najbardziej narażone są pomidory w cyklu jesiennym, sadzone w czerwcu i lipcu. W uprawie tradycyjnej charakterystycznym objawem choroby jest zgnilizna dolnej części łodygi przy wizualnie zdrowym systemie korzeniowym. Początkowo pojawiają się wodniste, szaro- lub ciemnozielone plamy, następnie łodyga ulega przewężeniu, staje się pusta w środku i zasycha. Rośliny dość szybko zamierają.
    Zwalczanie. Podlewanie rozsady tuż przed sadzeniem roztworem Previcuru 607 SL lub Acrobatu MZ 69 WP w stężeniu 0,15% i powtórzenie zabiegu około dwa tygodnie po posadzeniu skutecznie chroni rośliny przed chorobą.



    Fuzarioza zgorzelowa pomidora
    Jest to bardzo groźna choroba porażająca pomidory, niezależnie od metody uprawy i rodzaju podłoża — chociaż w literaturze są doniesienia, że najgwałtowniej przebiega w przypadku uprawy pomidorów w substratach torfowych. Znane są liczne przykłady masowego wystąpienia tej choroby na pomidorach uprawianych zarówno w glebie odkażonej chemicznie lub termicznie, jak i w świeżej wełnie mineralnej. Choroba ta będzie szczegółowo omówiona w kolejnym numerze „Hasła”.
    Wspólną cechą opisanych w tym artykule chorób jest to, że, z wyjątkiem pierścieniowej zgnilizny pomidora, próby ich zwalczania w okresie uprawy z góry skazane są na niepowodzenie. Do zwalczania tych chorób należy przystąpić na kilka tygodni przed rozpoczęciem uprawy, wykonując dezynfekcję podłoża parą wodną lub fumigantami (bromek metylu, Basamid 97 GR, Nemazin 97 XX).

    Related Posts

    None found

    Poprzedni artykułPĘDZENIE TULIPANÓW – część II
    Następny artykułNIE MAMY INNEGO WYBORU

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Wpisz treść komentarza
    Wpisz swoje imię

    ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.