WARSZTATY CEBULOWE

    11 sierpnia na plantacji Czesława Witkowskiego w Biskupicach odbyło się pierwsze seminarium cebulowe na terenie gminy Radziejów. Organizacji spotkania podjęli się specjaliści z oddziału w Zarzeczewie KPODR w Minikowie i z Zespołu Terenowego z Radziejowa. Sponsorami tego przedsięwzięcia były firmy Bayer CropScience i Arysta Life Science. Zagadnienia związane z ochroną plantacji cebuli omówił dr Jan Sobolewski z Instytutu Warzywnictwa w Skierniewicach.


    Na polu pana Czesława pojawiło się około 25 producentów z rejonu Radziejowa. Przed wejściem na plantację dr Jan Sobolewski poinformował, jakie choroby w bieżącym roku wystąpiły na roślinach cebuli. Okazało się, że oprócz zaburzeń fizjologicznych (zasychanie końcówek szczypioru), najwięcej było w tym sezonie problemów z chorobami bakteryjnymi. Często występowały także alternarioza i szara pleśń. Grzyby z rodzaju Alternaria zasiedlają bowiem, jako organizmy saprotroficzne, końcówki liści zasychające ze względu na suszę (rośliny cebuli nie pobierają wtedy wapnia lub pierwiastek ten słabo przemieszcza się w roślinie). Bardzo trudno natomiast było znaleźć przypadki mączniaka rzekomego.



    Fot. 1. Na plantacji cebuli w Biskupicach w czasie sierpniowego spotkania większość roślin miała już załamany szczypior


    Producenci zadawali wiele pytań, między innymi, o ilość cieczy użytkowej zalecaną w ochronie cebuli czy o używanie adiuwantów, pomagających zatrzymywać środki ochrony roślin na szczypiorze. Otóż, zdaniem dr. Sobolewskiego, należy zmniejszać ilość cieczy użytkowej na jednostkę powierzchni do niezbędnego minimum, dawka zależy jednak od techniki wykonania zabiegu, sprawności opryskiwacza i użytych dysz. Według prelegenta, wystarczy około 400–500 litrów cieczy na hektar, aby dobrze pokryć rośliny substancją aktywną. Spośród substancji zwiększających przyczepność należy używać preparatów, które spowodują przywieranie preparatu do liści cebuli (np. lekki olej parafinowy), a nie zmniejszenie napięcia powierzchniowego cieczy — w tym drugim przypadku ułatwiłoby to spłukanie preparatów podczas niewielkiego nawet opadu. Mówiono także o możliwości punktowego stosowania środków ochrony roślin przy użyciu specjalistycznego sprzętu sterowanego przez satelity za pomocą GPS-ów.



    Fot. 2. Polowy wykład na temat ochrony cebuli prowadził dr Jan Sobolewski


    Na plantacji znalezione zostały cebule z objawami różowej zgnilizny korzeni. Jest to choroba odglebowa, groźna zwłaszcza w czasie suchego i upalnego lata, a jedynym sposobem uniknięcia jej jest kilkuletnia przerwa w uprawie cebuli na zainfekowanym stanowisku. Stwierdzono także cebule porażone przez choroby bakteryjne, które od kilku lat zaczęły się pojawiać na plantacjach tego warzywa w rejonie Radziejowa. Występowanie bakterioz nasila się przy wysokiej temperaturze i wilgotności, np. na polach deszczowanych. Aby zapobiec występowaniu chorób bakteryjnych, należy przede wszystkim przestrzegać zasad agrotechniki i płodozmianu, a w razie konieczności używać środków ochrony roślin, których do zwalczania bakterioz jest, niestety, niewiele i są bardzo drogie. Producenci mają do wyboru dwa preparaty zawierające wyciąg z pestek grejpfruta — Biosept 33 SL i Grevit 200 SL.


    Często zadawano pytanie o zabezpieczenie plantacji przed chorobami powodowanymi przez grzyb Botrytis allii, powodujący zgniliznę szyjki cebuli. Warunki atmosferyczne w tym roku sprzyjały występowaniu tej choroby — na początku wegetacji panowała wysoka temperatura i dotkliwa susza, a druga połowa sierpnia obfitowała w deszcze. W takich warunkach ochrona cebuli jest podstawą jej późniejszego dobrego przechowywania. Dr Sobolewski do zabezpieczania roślin przed szarą pleśnią polecał Amistar 250 SC.


    W bieżącym roku niemało jest też przypadków fuzariozy cebuli. W zapobieganiu tej chorobie ważne jest zaprawianie nasion, najlepiej kompleksowe, w zależności od zagrożenia przez poszczególne choroby. Większość nasion oferowanych przez firmy holenderskie jest już zabezpieczona środkami grzybobójczymi, należy je tylko uzupełniająco zaprawić przeciwko szkodnikom. Dobór preparatów w różnych wersjach podany jest w „Programie ochrony warzyw”.

    Related Posts

    None found

    Poprzedni artykułAcidantera dwubarwna – afrykańska piękność
    Następny artykuł„OGRÓD – NA ZDROWIE!”

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Wpisz treść komentarza
    Wpisz swoje imię

    ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.