ZMIANY W CIĘCIU I NAWOŻENIU (CZ. I) – WIĘKSZE PLONY

    Pierwsze uprawy sadownicze w gospodarstwie prowadzonym przez Ryszarda Słabego, jego syna Michała (fot. 1) i zięcia Pawła Baryłę w Białej Rządowej koło Wielunia zakładał teść Ryszarda, Tadeusz Pagacz w latach 60. ub. wieku. W latach 80. powiększono nasadzenia jabłoni z 2,5 ha do 7 ha. Kolejny raz powierzchnię upraw sadowniczych zaczęto powiększać na początku lat 90. Obecnie gospodarstwo ma 38 ha, z czego 36 ha to uprawy sadownicze — na 32 ha rosną jabłonie, a na 4 ha grusze. W gospodarstwie znajduje się również nowoczesna baza przechowalnicza oraz hale, w których przygotowuje się owoce do sprzedaży.


    Fot. 1. Ryszard Słaby z synem Michałem i żoną Haliną


    Wysokie plony to konieczność


    W gospodarstwie uprawia się tylko pięć (nie licząc sportów) odmian jabłoni: 'Golden Delicious Reinders’ (fot. 2), 'Mondial Gala’, 'Sampion’ (fot. 3), 'Gloster’ oraz sporty odmiany 'Jonagold’, tj. 'Jonagold Decosta’, 'Early Queen’ i 'Red Prince’. Tegoroczna produkcja jabłek przekroczyła 1200 ton. Najstarsza kwatera ma 16 lat i rośnie na niej odmiana 'Gloster’ na podkładce 'M.26′, posadzona w rozstawie 4 m x 0,8 m. Drzewa prowadzone są na wysokość około 3,5 m i corocznie obficie plonują (fot. 4). W nowych nasadzeniach rosną drzewa na podkładce 'M.9′, w rozstawie 3,2–3,3 m x 0,8–1 m. Prowadzone są na wysokość 2,7–3 m, planuje się jednak ją zwiększyć o kilkanaście centymetrów, co ma doprowadzić do wzrostu wydajności z jednostki powierzchni. Średnie plony uzyskiwane z sadów w pełni owocowania wynoszą 40–50 t/ha. Według Michała Słabego, w nasadzeniach odmian 'Sampion’ i 'Golden Delicious Reinders’, dzięki zmianom w sposobie cięcia i nawożenia, dotychczasowe plony planuje się zwiększyć nawet do 70 t/ha. Aby osiągać corocznie tak wysokie plony, konieczne jest precyzyjne przerzedzanie zawiązków — zarówno chemiczne, jak i ręczne. Do przerzedzania wykorzystuje się mocznik, Pomonit R 10 oraz Ethrel 480 SL. W zależności od odmiany, drzewa opryskuje się mocznikiem z Pomonitem R 10 lub mieszaniną Pomonitu R 10 z Ethrelem 480 SL. Kwatery odmiany 'Jonagold’ opryskuje się dodatkowo Ethrelem 480 SL, który stymuluje zawiązywanie pąków kwiatowych.



    Fot. 2. 'Golden Delicious Reinders’



    Fot. 3. Tegoroczne plonowanie drzew odmiany 'Sampion’



    Fot. 4. 16-letnia kwatera odmiany 'Gloster’


    W nowych nasadzeniach korzysta się z odmian, których owoce łatwo się wybarwiają. Na przykład spośród sportów 'Jonagolda’ sadzi się głównie odmianę 'Red Prince’, której owoce (fot. 5) bardzo wcześnie w całości się wybarwiają i można je zebrać po osiągnięciu dojrzałości zbiorczej. Nie trzeba, tak jak w przypadku innych, trudniej się wybarwiających mutantów tej odmiany, czekać na rumieniec pojawiający się w niektórych latach kilka, a nawet kilkanaście dni po osiągnięciu przez nie dojrzałości zbiorczej, co znacznie skraca czas przechowywania jabłek. Owoce odmiany 'Red Prince’ pokrywają się w całości czerwonym rumieńcem — zbyt długie przetrzymanie ich na drzewie powoduje, że może on nawet być zbyt ciemny. Owoce są wyrównane, nie przerastają — większość osiąga średnicę 7,5–8 cm — tak, jak u innych uprawianych sportów 'Jonagolda’. W trzyletniej kwaterze tej odmiany, gdzie drzewa posadzono w rozstawie 3,5 m x 1 m (fot. 6), w bieżącym roku plon jabłek wyniósł już 40 t/ha.



    Fot. 5. Jabłka odmiany 'Red Prince’ dobrze się wybarwiają



    Fot. 6. Trzyletnie nasadzenie drzew odmiany 'Red Prince’ po zbiorze owoców


    Nawożenie


    Aby uzyskać tak wysokie plony, konieczne jest intensywne nawożenie. Zasadnicze nawożenie przeprowadza się przed ruszeniem wegetacji — wtedy za pomocą rozsiewacza wyposażonego w kierownicę do nawozu (fot. 7) rozsypuje się wieloskładnikowy nawóz Hydrocomplex w rzędy drzew oraz siarczan potasu, a po kwitnieniu — 2-krotnie saletrę wapniową. Gdy jest bardzo sucho i mogą być trudności z pobraniem nawozu, wtedy jego roztworem za pomocą opryskiwacza z lancą podlewa się drzewa.



    Fot. 7. Przy nawożeniu używa się rozsiewacza z przystawką umożliwiającą podawanie nawozów tylko w rzędy drzew


    W gospodarstwie od tego roku wprowadzono program intensywnego dokarmiania dolistnego — traktowane jest jako uzupełnienie zasilania doglebowego — w ten sposób można szybko reagować na niedobór składników pokarmowych. Dolistnie nawozi się na podstawie własnych doświadczeń oraz zaleceń przygotowywanych przez jedną z zachodnioeuropejskich firm doradczych, z której usług korzysta się w tym gospodarstwie. Warto korzystać z takiej pomocy, w trakcie spotkań z doradcą uzyskaliśmy informacje dotyczące koniecznych zmian w nawożeniu, cięciu i prowadzeniu drzew — mówi Michał Słaby.


    Dużo uwagi przywiązuje się do przedzbiorczego przygotowania jabłek do przechowywania — kilkakrotnie w sezonie opryskuje się drzewa np. saletrą wapniową czy Wapnovitem. Na dwa tygodnie i tydzień przed zbiorem owoców, jabłonie opryskuje się chlorkiem wapnia. Dodatkowo, drzewa odmian podatnych na gorzką plamistość podskórną — 'Sampiona’ czy sportów 'Jonagolda’ — opryskuje się chlorkiem wapnia po pierwszym zbiorze owoców.


    Po ukończeniu zbiorów drzewa są również nawożone dolistnie — podaje się wtedy bor, cynk i mocznik. Do tych zabiegów dodaje się mocznika w dawce 10 kg/ha. Do ostatniego (przed opadnięciem liści) opryskiwania nim wykorzystuje się dawkę 50 kg/ha, a zabieg ten ma na celu ograniczenie presji ze strony zarodników workowych parcha jabłoni w kolejnym sezonie.


    Prowadzenie drzew


    Aby uzyskać wysokie plony już w drugim roku po posadzeniu drzew, ważne jest wykorzystywanie do nasadzeń materiału dwuletniego z jednoroczną koroną, tzn. drzewek jabłoni wysoko okulizowanych — około 20–25 cm nad gruntem po posadzeniu, z pierwszym piętrem korony zaczynającym się minimum 90–100 cm od gruntu. Minimalna liczba pędów bocznych to 5 sztuk, za optymalne uważa się korony z 7–8 pędami. Większość drzewek do nasadzeń produkuje się we własnej szkółce. Według M. Słabego, drzewka warto produkować w gospodarstwie sadowniczym tylko wtedy, gdy udaje się uzyskać materiał wysokiej jakości. W gospodarstwie tym zaniechano przyginania pędów bocznych, które już w drugim roku po posadzeniu odginają się pod ciężarem owoców. Konieczne jest natomiast na przełomie czerwca i lipca usuwanie pędów konkurujących z przewodnikiem.


    Drzewom będącym w pełni owocowania nadaje się kształt wysmukłego wrzeciona. Wyrastanie nadmiaru silnych pędów w górnej części przewodnika ogranicza się przez skracanie przewodnika na „klik” (fot. 8; czyt. też HO 5/2006). System ten stosuje się również w przypadku bocznych gałęzi (fot. 9) stanowiących pierwsze piętro owoconośne u odmian 'Golden Delcious Reinders’, 'Gala’ i u sportów 'Jonagolda’. Dzięki temu gałęzie te co roku bardzo dobrze owocują.



    Fot. 8. Przewodnik skracany jest na jednorocznym przyroście



    Fot. 9. W taki sposób zimą skracane będą gałęzie boczne tworzące pierwsze piętro korony


    Od 10 lat w gospodarstwie przycina się korzenie, co ogranicza nadmierną siłę wzrostu drzew i sprzyja zawiązywaniu pąków kwiatowych na końcach tegorocznych przyrostów. Zabieg ten musi być jednak bardzo precyzyjnie wykonany — cięcie korzeni zbyt blisko pnia może spowodować niedorastanie owoców. Korzenie tnie się w odległości 30 cm od pnia u sportów 'Jonagolda’ oraz u odmiany 'Golden Delicious Reinders’, a w odległości 40–50 cm — u 'Sampiona’ i 'Mondial Gali’, prawie co roku z jednej strony rzędu, jesienią lub wczesną wiosną przed ruszeniem wegetacji. Gdy drzewa zbyt silnie rosną lub dochodzi do ukorzeniania się odmiany na skutek zbyt niskiego uszlachetnienia, korzenie tnie się w jednym roku z dwóch stron, a w kolejnym — tylko z jednej strony. Sad, w którym przeprowadza się ten zabieg, powinien być nawadniany.


    Nawadnianie


    Wszystkie sady w tym gospodarstwie są nawadniane za pomocą linii kroplujących, zraszaczy podkoronowych lub deszczowni nadkoronowej. W nowo założonej kwaterze z gruszami (fot. 10), oprócz nawadniania kroplowego, planuje się zainstalowanie nawadniania nadkoronowego. Podobne rozwiązania napotyka się w sadach gruszowych np. w Holandii. Jak zauważa M. Słaby, grusze są bardzo wymagające, jeśli chodzi o wodę i, aby uzyskać zadowalający plon, należy nie tylko prowadzić zabiegi agrotechniczne, ale także zapewnić drzewom optymalną ilość wody. Grusza 'Konferencja’ w pełni owocowania zużywa dziennie minimum 8 litrów wody i tę ilość należy jej zapewnić. W gospodarstwie linie kroplujące ze względu na krótkie odległości między kolektorami zasilającymi są bez kompensacji ciśnienia. Na starszych kwaterach podlewanie uruchamiane jest ręcznie, a na nowszych — poszczególnymi sekcjami nawadniającymi steruje się za pomocą elektrozaworów.



    Fot. 10. Nowo założona kwatera grusz

    Related Posts

    None found

    Poprzedni artykułPREZENTACJA WARZYW W BIAŁEJ KOPCU
    Następny artykułGlobalizacja na rynku jabłek

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Wpisz treść komentarza
    Wpisz swoje imię

    ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.