Pierwszy w kraju zewnętrzny ogród wertykalny

Na olsztyńskim uniwersytecie powstał pierwszy w kraju zewnętrzny wertykalny ogród. Wyglądem przypomina on ścianę obsadzoną roślinami. Naukowcy chcą w nim przetestować mrozoodporność roślin oraz sprawdzić jego zastosowanie w terapii niepełnosprawnych dzieci.

Wertykalny ogród powstał w sąsiedztwie siedziby rektoratu Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego. Z wyglądu bardziej niż klasyczny ogród przypomina ścianę obsadzoną zielenią, tyle, że rośliny nie zostały zasadzone w betonowej ścianie, a umieszczone w kieszonkach – doniczkach wykonanych z syntetycznego filcu. Do każdej z kieszonek doprowadzono system pozwalający na nawodnienie i nawożenie roślin. W sumie wertykalny ogród ma powierzchnię 6,25 m kw. i rośnie w nim blisko 300 roślin, m.in. bluszcze, komarzyce, czyściec wełnisty czy gajowiec żółty. Ogród ten powstał w ramach współpracy katedry ogrodnictwa z prywatną firmą Twój Świat z Lubelszczyzny, która zajmuje się takimi projektami.

Dr Beata Płoszaj-Witkowska z katedry ogrodnictwa Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie powiedziała, że ogród powstał w kilku celach. – Będziemy w nim sprawdzać m.in. mrozoodporność roślin, jakie zostały w tym ogrodzie zasadzone. Teraz często sprzedając kwiaty czy krzewy firmy piszą „mrozoodporność wątpliwa”, co tak naprawdę oznacza tyle, że nie wiadomo, czy roślina jest odporna na działanie niskich temperatur, czy nie – powiedziała Płoszaj-Witkowska i dodała, że z powodu surowych warunków klimatycznych panujących w Olsztynie test roślin zasadzonych w ogrodzie wertykalnym będzie miarodajny także dla innych części kraju.

Dzięki wynikom obserwacji olsztyńskich naukowców firma z woj. lubelskiego, która poniosła koszty założenia tego ogrodu (ok. 50 tys. zł), będzie miała pewność, jakich roślin może w przyszłości używać w tego rodzaju nasadzeniach. – Na razie założyliśmy kilkanaście wertykalnych ogrodów, ale wszystkie we wnętrzach budynków, np. w sklepach czy prywatnych domach. Wiemy już, jakie rośliny nadają się do takich ogrodów we wnętrzu, ale doświadczeń z zewnętrznym ogrodem wertykalnym nie mamy – powiedział Jacek Mojski z firmy specjalizującej się na polskim rynku w zakładaniu ogrodów wertykalnych.

Zdaniem Mojskiego zewnętrzne ogrody wertykalne mogą się sprawdzić np. jako osłony śmietników (zamiast obecnie ustawianych siatkowych ogrodzeń), ozdoba balkonów czy wręcz jako rodzaj ogrodzeń posesji.

Ogród wertykalny w olsztyńskim uniwersytecie będzie też wykorzystywany w hortiterapii, czyli leczeniu dzięki obcowaniu z roślinami. – Dzięki temu, że rośliny nie rosną bezpośrednio na ziemi, a są umieszczone na pewnej wysokości, mogą ich bez kłopotu dotykać np. osoby poruszające się na wózkach inwalidzkich. Mogą one poczuć teksturę liścia czy jego zapach, mogą też aktywnie włączyć się w pielęgnację takiego ogrodu, sadząc w nim rośliny, czy je pielęgnując – powiedziała dr Płoszaj-Witkowska i przypomniała, że hortiterapia jest z powodzeniem wykorzystywana w świecie np. w terapii osób uzależnionych czy nerwowych. W jej opinii praca w ogrodzie wielu ludziom sprawia przyjemność, relaksuje.

Przez najbliższe miesiące zewnętrznym ogrodem wertykalnym w olsztyńskim uniwersytecie będzie się opiekowała Aleksandra Jachnowicz, która ogród zaprojektowała i na jego temat napisze pracę magisterską.

Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl.

Related Posts

None found

Poprzedni artykułTargi Macfrut 2014 otwarte
Następny artykułO rosyjskim embargu i polskim kredycie

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz treść komentarza
Wpisz swoje imię

ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.