Apel KSPCP w sprawie cen czarnej porzeczki

Krajowe Stowarzyszenie Plantatorów Czarnych Porzeczek przesłało do nas swoje stanowisko w sprawie cen skupu tych owoców. Publikujemy ten pełen emocji apel.
„Krajowe Stowarzyszenie Plantatorów Czarnych Porzeczek z wielkim niepokojem obserwuje to co się dzieje na początku zbiorów. Budowana od kilku tygodni wcześniej przez wielu przedstawicieli przemysłu chłodniczego i przetwórczego atmosfera czekających nas rekordowych zbiorów porzeczki czarnej było jak się okazało wstępem do drastycznie niskich cen skupu owoców na rozpoczęcie zbiorów.

Proponowane ceny nie miały żadnego uzasadnienia ani w plonach, które już na początku okazały się zbliżone, a nawet niższe niż te z 2012 roku, ani w zapasach koncentratu, którego brakowało od wielu miesięcy, ani tym bardziej w kosztach produkcji. Średnia proponowana cena stanowiła zaledwie 54% tych kosztów. Jakby tego było mało, po dwóch dniach i te absurdalnie niskie ceny obniżono do niespotykanego od wielu lat poziomu.
 

Zadajemy zatem pytanie: Czym kierowały się podmioty skupujące owoce,  zwłaszcza te o największym udziale w rynku, doprowadzając do takiej sytuacji? Czy poza nieposkromionym pędem do maksymalizacji swoich dochodów są jakieś inne racjonalne podstawy pozwalające doprowadzić tysiące producentów i ich rodziny do skrajnej rozpaczy uwłaczając godności ludzkiej i ich ciężkiej pracy? 
 
Wcześniejsze przyjazne gesty i chęć współpracy z organizacjami producenckimi okazały się pustosłowiem. Nie mogąc dłużej oczekiwać na odrobinę zdrowego rozsądku u ludzi winnych tej sytuacji apelujemy o konsolidację w stawianiu masowego oporu wobec tych praktyk. Zdecydowana większość producentów doskonale wie jakie podmioty wiodą prym w tym procederze. Omijajmy zatem szerokim łukiem te firmy, a przynajmniej starajmy się ograniczyć im dostawy surowca. 
 
Z apelem tym zwracamy się nie tylko do producentów porzeczki czarnej, ale również do producentów innych gatunków owoców. Przyłączajcie się do nas, bo niektórzy już w tym roku to przeżyli (producenci truskawek) a pozostałych czeka podobny los. Nie dajmy się upodlić, bądźmy razem!
 
Zarząd KSPCP”

Related Posts

None found

Poprzedni artykułSkutki mrozu z lutego 2012 roku widoczne w holenderskich sadach
Następny artykułTrwa nabór wniosków do Samorządowego Programu Pożyczkowego

7 KOMENTARZE

  1. jakby powiedział baca: myśl je piykno…

    niestety utopijna… Nawet, gdy były warunki (początki naszej prywatyzacji – patrz historia rzeszowskich ZPOW – Alima – Gerber) sadownicy nie skorzystali z okazji… teraz byłoby znacznie trudniej…

  2. Sprawa jest w sumie prosta. Przetwórnie w ręce producentów. Wtedy jak nie zarobią na owocach to na ich przetwórstwie. To jest metoda która może pozwolić ma dyktowanie cen soku porzeczkowego na całym świecie. To właśnie polscy dostawcy mogą to robić bo mamy prawie monopol na produkcję. Opanowanie całego łańcucha produkcji zapewni zyski. Tak więc panowie producenci kupujemy przetwórnie a tych co nie sprzedadzą puszczamy w skarpetkach. Tylko musimy się dogadać i położyć kasę na stół.

  3. Jakoś ostatnio to nasi guru w tym prof. Makosz to się z przetwórcami bratali. Wspólne imprezki, rozmowy, pełne zrozumienie wzajemnych potrzeb. No i co z tego wyszło ?

  4. To ja pier…ę zbiory w tym roku. Mam dotację z unii za ekologiczne krzaki a nie porzeczki, a niech się osypują. Zamówionych do zbiorów chłopów puszczam wolno… oni nie zarobią, a ekologiczne porzeczki użyźnią ekologiczne międzyrzędzia… dla moich potrzeb to mi wystarczy 10 krzaków, a nie 5 tys. 😉

  5. A czego się spodziewać po psietfurcach, którzy robią wielki giesieft w tym kraju na trupie byłego Hortex-u. Same nazwy mówią same za siebie; binder, ybbstaler, yankee, sztanhauzer itp. Oni mają gdzieś interes producenta Ich interesuje kasa i żadne pojedyńcze organizacje producenckie tego dluuuuuugo nie zmienią, dlatego uważam że uprawa owoców miękkich do PRZETWÓRSTWA w tym kraju jest uprawą dla idiotów – bez obrazy

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz treść komentarza
Wpisz swoje imię

ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.