Dobre, bo… brytyjskie

Po latach recesji brytyjskie sadownictwo znowu zaczyna się szybko podnosić za sprawą kampanii marketingowej wzywającej mieszkańców tego kraju do kupowania krajowych owoców. Ten trend jest najwyraźniej widoczny w brytyjskich supermarketach, które preferują obecnie jabłka z rodzimych sadów.

Wyraźnie zmniejszył się import tych owoców do Wielkiej Brytanii, zwłaszcza na początku i w trakcie sezonu. Dopiero pod jego koniec braki podaży uzupełniane są jabłkami sprowadzanymi zza granicy. Optymizm brytyjskich sadowników był widoczny podczas odbywającego się w październiku ub. roku w Maidstone „Narodowego Festynu Owocowego” (National Fruit Show). Maidstone jest stolicą hrabstwa Kent, które nazywane jest także Ogrodem Anglii i jest najważniejszym regionem sadowniczym w tym kraju.

(WG) Na podstawie European Fruit Magazine 11/2011

Related Posts

None found

Poprzedni artykułSzybkie sprawdzanie pozostałości zanieczyszczeń
Następny artykułTest na gorzką plamistość podskórną

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz treść komentarza
Wpisz swoje imię

ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.