Gotowe żywopłoty i dywany z roślin

Duńska szkółka Mollegardens Planteskole Aps na wyspie Fionia powstała w 1984 roku z przekształconego 10-hektarowego gospodarstwa rolnego. Przez 7 lat właściciel szkółki Lars P. Strarup produkował jednoroczne liściaste krzewy żywopłotowe na zlecenie jednej z dużych duńskich firm. Problemy z rozliczeniami zmusiły go jednak do zerwania tej współpracy. W szkółce pozostało sporo młodego materiału, dlatego właściciel zaczął poszukiwać sposobów na zagospodarowanie tych roślin i w ciągu następnych lat stworzył 75-hektarowe gospodarstwo, specjalizujące się przede wszystkim w uprawie drzew i krzewów liściastych przeznaczonych na żywopłoty. Od 1992 r. należy ono do grupy Prima Plants, która wspólnie organizuje sprzedaż towarów i skupia obecnie 6 duńskich szkółek o różnym asortymencie produkcji.
 
Oferta

Jako materiał żywopłotowy 2 i 3letni sprzedaje się odmiany buka pospolitego, forsycji, jaśminowców, krzewuszek, ligustru pospolitego, śnieguliczek, suchodrzewów, tawulców, tawuł, wierzb oraz żylistków. Około miliona takich roślin sprzedaje się co roku jako materiał wykopywany bez bryły korzeniowej. Na zamówienie produkowana jest też roczna „młodzież” wymienionych gatunków.

Od 1993 roku w gospodarstwie oferuje się także rocznie około 350 tys. kilkuletnich roślin z bryłą korzeniową przeznaczonych na „gotowe” żywopłoty (rośliny takie dają spodziewany efekt od razu po posadzeniu). Taki materiał (m.in. buk pospolity, grab pospolity, klon polny, ligustr pospolity, lilak pospolity, lipa drobnolistna, porzeczka krwista, głogi oraz tawuły) ma wysokość do 180 cm, a jego produkcja trwa 4–6 lat.

W szkółce wciąż eksperymentuje się z nowymi odmianami roślin oraz rozwiązaniami produkcyjnymi, np. dużymi żywopłotami w kontenerach, mogącymi służyć do dekoracji ogródków kawiarnianych.

Najnowszy pomysł właściciela to okrywowe krzewy i byliny oferowane w formie „dywanów” do rozkładania na miejscu stałym. Podstawowe gatunki używane w tym celu to barwinek mniejszy, bluszcze pospolite 'Hestor', 'Hesma', 'Hevil', 'Hegla', irga Dammera 'Coral Beauty', kotule (Cotula potentillia i C. squalida), kopytnik europejski, poziomka pospolita 'Rugen', poziomkówka indyjska (Duchesnea indica), pragnia syberyjska (Waldsteinia ternata), runianka japońska, trzmielina Fortune'a 'Nyrans' i 'Emerald Gaiety' oraz Fragaria 'Frel' (PINK PANDA).

 

Pracownicy i zaplecze techniczne

W gospodarstwie na stałe zatrudnionych jest ośmiu pracowników, w tym mechanik, do którego obowiązków należy opieka nad parkiem maszynowym. Pomagają także studenci z zagranicy, którzy przyjeżdżają do gospodarstwa na praktyki (wcześniej byli to Ukraińcy, a w ostatnich latach zapraszani są Polacy). W weekendy oraz w czasie wolnym od zajęć szkolnych w szkółce pracuje duńska młodzież, która zajmuje się przede wszystkim odchwaszczaniem zagonów oraz przygotowaniem i sadzeniem sadzonek. W wiosennych i jesiennych okresach spiętrzenia prac zatrudnia się dodatkowo obcokrajowców.

W skład parku maszynowego wchodzi kilkanaście ciągników oraz wiele maszyn i narzędzi. Wśród nich są takie, które wykonano specjalnie dla tej szkółki.

Serce gospodarstwa stanowi budynek, w którym znajduje się chłodnia (część roślin przechowywana jest także w drugiej — wynajmowanej — chłodni) oraz pakowalnia, o łącznej powierzchni 600 m2 . W tych pomieszczeniach wykopany materiał szkółkarski jest sortowany i przygotowywany do spedycji.

 

Materiał dwu i trzyletni

Te drzewa i krzewy rozmnaża się z sadzonek zdrewniałych, a niektóre (pięciorniki, suchodrzewy chińskie i mirtolistne, tawuły japońskie, Bumalda oraz brzozolistne) — z półzdrewniałych oraz zielnych. Z nasion rozmnażany jest buk pospolity. Początkowo siewki kupowano, ale ze względu na ich mierną jakość (najgorszą, jak twierdzi właściciel, miały rośliny sprowadzane Polski), obecnie nasiona wysiewa się w szkółce.

Sadzonki zdrewniałe, o długości 14 cm lub 18 cm (głównie ligustrów, śnieguliczek, wierzb oraz tawuły van Houtte'a), sporządza się od grudnia do marca z pędów ścinanych w grudniu i przechowywanych w chłodni. Wczesną wiosną sadzi się je ręcznie na zagonach polowych w systemie pasoworzędowym (fot. 1). Pasy mają szerokość około 1 m (odstępy pomiędzy nimi — 75 cm), na każdym mieszczą się 4 rzędy roślin, co 27 cm.
W rzędach rośliny sadzi się co 8 cm. Wcześniej pasy przykrywane są czarną folią, w której maszynowo nakłuwane są otwory pod sadzonki.


Fot. 1. Ligustr pospolity — rośliny jednoroczne na zagonie

Wiosną drugiego roku rośliny (z wyjątkiem buków) nisko się przycina w celu ich rozkrzewienia, a te, które będą sprzedawane jako 3-letnie — przesadzane są na inne zagony. Podczas sezonu wegetacyjnego (fot. 2) zabiegi pielęgnacyjne sprowadzają się do odchwaszczania, nawożenia i nawadniania roślin.


Fot. 2. Dwuletnie krzewy produkowane w 3letnim cyklu produkcyjnym

Rośliny wykopuje się maszynowo (ręcznie tylko te będące przedmiotem małych zamówień) od końca września do czasu rozpoczęcia wegetacji, z kilkumiesięczną przerwą w zimie, dokładnie oczyszczając korzenie z gleby. W dni ciepłe i słoneczne wykopany materiał zabezpiecza się folią przed wysychaniem. Rośliny sortuje się na 4 wybory (zależnie od długości i liczby pędów) i wiąże w pęczki po 10 szt. lub 25 szt. na polu (przy mniejszych zamówieniach) lub w pomieszczeniu gospodarczym obok chłodni. Krzewy do sprzedaży w danym sezonie pakuje się do kontenerów i wstawia do chłodni, w której utrzymywana jest temperatura od –20C do 00C.

Od pięciu lat na potrzeby szkółki ligustr produkuje się także w Polsce (przed czterema laty było to 100 tys. sztuk rocznie, w minionym roku — 750 tys. szt.). Dwu i trzyletnie krzewy sprzedawane są, w przeliczeniu, po 2–5 zł/szt.

 

„Gotowe” żywopłoty

Do tej produkcji najczęściej wykorzystywane są ligustry pospolite (Ligustrum vulgare) 'Liga', 'Listrum', 'Atrovirens Select' i 'Atros' oraz buki pospolite. Tylko w przypadku ligustrów oraz tawuł van Houtte'a (fot. 3) produkcję rozpoczyna się od sporządzenia sadzonek zdrewniałych. Pozostałe gatunki i odmiany sadzone są jako rośliny roczne lub 2letnie z bryłą korzeniową lub bez niej (ze względu na zbyt duże koszty stopniowo rezygnuje się z „młodzieży” doniczkowanej).


Fot. 3. Tawuła van Houtte'a na gotowe żywopłoty rozmnażana z sadzonek zdrewniałych

Pierwszym etapem produkcji jest przygotowanie pola. Jest to zabieg bardzo pracochłonny. Najpierw wyrównuje się przeorany jesienią teren i wyznacza rzędy. Kolejnym etapem jest wprowadzanie warstwy torfu, tak aby znalazł się on w sąsiedztwie korzeni sadzonych później roślin. Do tego celu służy zmodyfikowana przyczepa (fot. 4), skonstruowana specjalnie na potrzeby szkółki. Urządzenie to równocześnie przygotowuje dwa rzędy, podnosząc warstwę gleby z zagonów i mieszając ją z torfem, a także wapnem i innymi nawozami. W tym czasie dwa inne ciągniki na bieżąco dostarczają do przyczepy torfu.


Fot. 4. Fragment przyczepy przerobionej na urządzenie do wprowadzania torfu na zagony

Zagony przeznaczone dla sadzonek zdrewniałych przykrywa się czarną folią (fot. 5), która jest usuwana wiosną kolejnego roku. Rośliny sadzi się maszynowo w rzędzie co 18 cm (sadzonki zdrewniałe ręcznie po 3 szt. w jednym miejscu, aby uniknąć pustych miejsc po roślinach, które się nie ukorzenią) od kwietnia do maja.


Fot. 5. Zagony dla sadzonek zdrewniałych przykrywa się czarną folią

Wiosną w następnym roku po sadzeniu rozpoczyna się formowanie ligustru od przycięcia krzewów nisko nad ziemią. Podczas kolejnej zimy przycina się je jeszcze raz, skracając o kilka centymetrów. Po dwóch latach część nadziemna roślin osiąga wysokość około 50 cm. W kolejnych sezonach krzewom pozwala się swobodnie rosnąć na wysokość, usuwając w zimie jedynie nierówne wierzchołki pędów. Systematycznie — 2 lub 3 razy w roku — podcina się natomiast rośliny po bokach, aby były jak najwęższe. Począwszy od drugiego roku podcina się im także korzenie, raz w roku wiosną, na przemian — w kolejnych latach — po obu stronach rzędów. Do przycinania części nadziemnych roślin i podcinania korzeni służy skonstruowana specjalnie dla tej szkółki wielofunkcyjna maszyna (fot. 6, 7). Można nią równocześnie także opryskiwać i nawozić krzewy. Jej wadę stanowi brak możliwości cięcia pojedynczych roślin, a jedynie całych ich rzędów (pędy, które układają się w linii rzędu, pozostają więc nieprzycięte). W ubiegłym roku powstała kolejna maszyna, która ma rozwiązać ten problem. Równocześnie zmieniono w niej ustawienia pił, tak aby przekrój żywopłotu po przycięciu, zamiast zbliżonego do prostokąta, był bardziej jajowaty.


Fot. 6, 7. Wielofunkcyjna maszyna do przycinania części nadziemnych oraz podcinania korzeni roślin (przy okazji może służyć do opryskiwania oraz nawożenia krzewów)

Krzewów innych niż ligustr gatunków (fot. 8) nie ścina się przy ziemi w pierwszym roku, a ich system korzeniowy podcina się podobnie, jak u ligustru, ale we wrześniu. Szerokość części nadziemnych także kształtuje się podobnie jak u ligustru, ale przycina się je ręcznie.


Fot. 8. Forsycja pośrednia 'Lynwood' oraz porzeczka krwista 'Koja'
w uprawie na gotowe żywopłoty

Rośliny wykopuje się ręcznie (maszyna do tego celu jest już projektowana) — na zamówienie — przez cały rok, ale główny okres sprzedaży trwa od września do czerwca. Przed wykopaniem podcina się w całym rzędzie korzenie krzewów. Bryła korzeniowa ma kulisty kształt i wielkość piłki nożnej. Zabezpiecza się ją jutą lub materiałem z domieszką włókien sztucznych. Standardowa wysokość roślin wynosi 1,5 m lub 1,8 m, układa się je po 20 szt. na paletach, które następnie owija się folią (fot. 9), opisuje i wysyła do odbiorców. Wiosną, gdy krzewy mają już młode przyrosty i liście, do owijania palet używa się folii perforowanej. Przykładowa cena detaliczna ligustru o wysokości 150 cm wynosi około 100 zł/szt., a o wysokości 180 cm — 120 zł/szt. (na metr bieżący żywopłotu poleca się sadzić 2,5 rośliny).


Fot. 9. Pakowanie roślin przeznaczonych na „gotowe” żywołoty

 

Formy dywanowe

Produkuje się je na podwyższonych zagonach o szerokości 1,3 m. Maszynowo (fot. 10) nakłada się na nie — kolejno — czarną folię, siatkę z włókien kokosowych (a dokładnie trzy siatki o szerokości 40 cm każda, układane obok siebie), na której rozsypuje się (fot. 11) około 5 cm podłoża torfowego. Przejścia między zagonami wysypuje się żwirem, który spełnia rolę systemu odwadniającego.


Fot. 10. Maszyna do przygotowywania zagonów pod formy dywanowe


Fot. 11. Zagon przygotowany do sadzonkowania roślin produkowanych w matach kokosowych

Rośliny sadzonkuje się w końcu czerwca i w lipcu na zagony, które wcześniej zostały silnie podlane. Najpierw za pomocą wału nakłuwa się cały pas, aby zaznaczyć miejsca sadzenia roślin. Bluszcze i poziomki sadzonkuje się w rozstawie 11 cm x 11 cm, kępy kotuli rozrywa się na kawałki i rozrzuca po całej powierzchni zagonu, a dla pozostałych gatunków wykorzystuje się rozstawę 8 cm x 8 cm. Sadzonki pobiera się na bieżąco z mateczników lub z zagonów produkcyjnych.
W przypadku bluszczy, barwinku, trzmielin i pragni są to sadzonki jednowęzłowe. Z irg i suchodrzewów sporządza się sadzonki o długości 7 cm.

Sadzonki po umieszczeniu na zagonach podlewa się, aby przylegały do podłoża, a następnie przykrywa zagony mleczną folią i obciąża kostkami betonowymi. Folię usuwa się po upływie 4–6 tygodni (zagony z barwinkiem i trzmielinami osłania się wtedy cieniówkami).

W sezonie wegetacyjnym rośliny się nawadnia, w razie potrzeby nawozi (na podstawie wyników analizy chemicznej podłoża), odchwaszcza oraz kilkakrotnie przycina. Opady oraz intensywne nawadnianie powodują, że część podłoża jest wypłukiwana i trzeba je usuwać z międzyrzędzi. Bez tego zabiegu przestaje bowiem działać system odwadniający, a w zastoiskach wodnych rośliny zamierają (zwłaszcza zimą). Przed zimą zagony przykrywa się agrowłókniną, a te z kotulą — mleczną folią.

Formy dywanowe (fot. 12) są gotowe do sprzedaży jesienią, rok po sadzeniu. Najlepiej pokrywają całą powierzchnię bluszcz pospolity 'Hestor', barwinek mniejszy, irga Dammera 'Coral Beauty', Fragaria 'Frel', poziomka pospolita 'Rugen' (fot. 13), pragnia syberyjska oraz kotule. Przygotowanie takich dywanów jest niezwykle pracochłonne, ale w ogrodzie dają one efekt, na który normalnie trzeba czekać przez kilka lat. Jest to jednak produkt dla zamożnych nabywców — metr kwadratowy kosztuje, w przeliczeniu, około 200–250 zł.


Fot. 12. Formy dywanowe (w matach) gotowe do spedycji ze szkółki


Fot. 13. Poziomka pospolita 'Rugen' należy do bylin, które najszybciej pokrywają powierzchnię

Related Posts

None found

Poprzedni artykułWYNIKI OCENY POLOWEJ MATERIAŁU SZKÓŁKARSKIEGO
Następny artykułNAJWIĘKSZY RYNEK HURTOWY ŚWIATA (CZ. II)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz treść komentarza
Wpisz swoje imię

ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.