Polska jest na pierwszym miejscu wśród krajów Unii Europejskiej pod względem wzrostu cen ziemi. Dane dotyczące minionego kwartału bieżącego roku wskazują, że średnie stawki wzrosły o 7 proc. w porównaniu do tego samego okresu w roku 2012.
Mimo, że nasze grunty drożeją, wciąż są zdecydowanie tańsze od ziemi w Europie Zachodniej. Zgodnie z danymi Eurostatu, średnia cena hektara gruntu w Polsce wynosi około 6 tys. EUR. Dla porównania, w Holandii jest to 49 tys., w Belgii 25 tys. a w Niemczech ceny są prawie dwa razy wyższe. Po drugie, grunty rolne, szczególnie te w pobliżu dużych aglomeracji coraz częściej traktowane są w kategoriach inwestycyjnych. Istotny jest również fakt, że w 2016 roku rynek obrotu ziemią rolną w Polsce zostanie otwarty, co jak twierdzą eksperci, jeszcze bardziej wpłynie na wzrost cen.
Najdrożej za ziemię zapłacimy w województwach: śląskim (45,9 tys. zł/ha), łódzkim (32,1 tys. zł/ha) i dolnośląskim (30,4 tys. zł/ha), najtaniej w województwach: małopolskim (10,3 tys. zł/ha), lubelskim (13,2 zł/ha) oraz podlaskim (14,5 tys. zł/ha). Wszystkie sygnały wskazują również na to, że do końca roku grunty jeszcze zdrożeją.
Według różnych danych zyskowność działalności rolniczej rośnie (dane Eurostatu mówią, że w ciągu 8 lat aż o ponad 60 proc.), a nasi rolnicy w najbliższej perspektywie finansowej unii nadal będą mieli dostęp do dopłat od hektara. Wyższe wyceny zyskują także ziemie gorszej jakości łatwiejsze do odrolnienia.
Za: biznes.onet.pl
pg