Według rosyjskich ekspertów około jednej trzeciej materiału nasadzeniowego (szkółkarskiego i nasion) będącego na rynku RF to rozmaite falsyfikaty, a około 70% nie spełnia rosyjskich norm (GOST).
W całej Rosji pracuje tylko około 400 szkółek. Połowa materiału siewnego warzyw pochodzi z importu, zaś materiału szkółkarskiego – 30%. Od 20 lat nikt nie kupił licencji na wyhodowaną w Rosji odmianę.
Za: www.rg.ru
pg