Nowa przetwórnia owoców ekologicznych w Tarnogrodzie

Nowoczesną przetwórnię, która będzie w ciągu roku przerabiać 6 tys. ton owoców, w tym połowę z plantacji ekologicznych, uruchomiła w Tarnogrodzie (Lubelskie) spółka Bioconcept-Gardenia. Inwestycja kosztowała około 20 mln zł.

Spółka Bioconcept-Gardenia z Warszawy jest jednym z największych w kraju przetwórców owoców i warzyw ekologicznych. – Ten zakład jest największym w Europie Środkowo-Wschodniej kompleksem przetwórczo-produkcyjnym wykorzystującym jako surowiec produkty ekologiczne – powiedziała prezes spółki Grażyna Skupińska.
 
Bioconcept-Gardenia, jak podkreśliła Skupińska, prowadzi ścisłą współpracę z grupą producencką Bio-Food Roztocze, do której należą rolnicy z województw lubelskiego i podkarpackiego, posiadający certyfikaty ekologiczne. – Na tym właśnie polega unikalność naszego projektu. Przetwórnia wyposażona jest w najnowocześniejsze urządzenia, a będzie przerabiać owoce wyprodukowane tradycyjnymi metodami – zaznaczyła prezes. Dodała, że współpraca z grupą producencką umożliwiła spółce uzyskanie 50-proc. dofinansowania do inwestycji ze środków unijnych. Dotacja wyniosła ok. 10 mln zł, podczas gdy budowa zakładu kosztowała ok. 20 mln zł.
 
Przetwórnia w Tarnogrodzie składa się z hali produkcyjnej z tunelem do mrożenia owoców, dwóch komór chłodniczych i magazynów. Powierzchnia kompleksu wynosi 5 tys. metrów kwadratowych. W zakładzie mrożone będą głównie maliny, a także truskawki, porzeczki i rabarbar. Skupińska zaznaczyła, że zakład będzie rozbudowywany o kolejny magazyn i tunel do mrożenia, dzięki czemu ilość przerabianego w nim surowca wzrośnie do 8 tys. ton rocznie. Spółka wyłoży na to dodatkowe 6 mln zł. Ta inwestycja, jak poinformowała Skupińska, także będzie dofinansowana w połowie z funduszy unijnych. Rozbudowa ma się zakończyć wiosną przyszłego roku.
 
Na razie zakład w Tarnogrodzie będzie kupował owoce od stu rolników zrzeszonych w grupie producenckiej Bio-Food Roztocze oraz od pół tysiąca innych rolników z Lubelszczyzny i Podkarpacia, wśród których także są producenci certyfikowanej żywności ekologicznej.
 
– Certyfikat zobowiązuje rolników do wykorzystywania naturalnych metod produkcji, czyli np. niestosowania chemicznych środków ochrony roślin. Przy zwalczaniu szkodników i chorób mogą oni stosować wyłącznie metody biologiczne. Muszą też stosować płodozmian, by chronić glebę – powiedział prezes grupy Bio-Food Roztocze Piotr Puchalski. Dodał, że gospodarstwa rolników posiadających takie certyfikaty są kontrolowane co najmniej raz w roku.
 
Bioconcept-Gardenia prowadziła do tej pory produkcję w zakładzie w Starachowicach, gdzie przerabiała 4 tys. ton owoców rocznie. 80 proc. wyprodukowanych mrożonek spółka kieruje na eksport, głównie do krajów Unii Europejskiej.
 
Większościowym udziałowcem spółki Bioconcept-Gardenia jest Bakalland SA, czołowy producent i dystrybutor bakalii i zdrowej żywności w kraju.

Źródło:

Related Posts

None found

Poprzedni artykułSprawa połączenia ARR z ARiMR nie jest przesądzona
Następny artykułPremier odwołał prezesa ARiMR

1 KOMENTARZ

  1. No i sie skończyło. Główny inwestor czyli gardenia (bakaland) wycofał sie z finansowania wojaczek owocowych Pana Bodzia Bednarza. Rolnicy zostali poinformowania ze płatność za maliny z sezony 2013 otrzymają w maju 2014 roku. 49 % własności chłodni w tarnogrodzie jest w rekach bakalandu i nie wiadomo do końca jka sie to skończy. Pan Bodzio za kase bakalandu robił swoje prywatne interesy wiec nie ma sie co dziwić, głupich nie ma. Może w końcu skończyą sie chore zasady. Ja uciekam do Bio Berry Poland przynajmniej płatności są po 14 dniach i przedpłaty do maliny a i nawozy nam kredytują. Tak to ja rozumie.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz treść komentarza
Wpisz swoje imię

ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.