Ogrodnicy się nie poddają

Fot. K. Rosińska
17 grudnia pod Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi przybyło ponad 2000 osób. Miały jeden cel – złożyć w biurze podawczym pismo (treść pisma w załączeniu), w którym protestują przeciwko przepisom zawartym w rozporządzeniu Ministra Rolnictwa z 19 września 2013 r. w sprawie warunków wstępnego uznawania grup producentów owoców i warzyw, uznawania organizacji producentów owoców i warzyw oraz warunków i wymagań, jakie powinny spełniać plany dochodzenia do uznania (Dz.U. z 2013 r. poz. 1178) oraz projektowi nowelizacji tego rozporządzenia (ukazała się 11 grudnia br. na stronie internetowej MRiRW).
Jednocześnie na skrzynkę e-mail MRiRW spływało też sporo e-maili od niezadowolonych ogrodników. 
 
Taki paraliż Ministerstwa zaowocował spotkaniem o godz. 12.00. Trwało ono kilka godzin. Uczestniczyli w nim po stronie MRiRW Tadeusz Nalewajk (wiceminister) i Bogumiła Kasperowicz (dyrektor Departamentu Rynków Rolnych). Po stronie tłumnie przybyłych ogrodników byli przedstawiciele Krajowego Związku Grup Producentów Owoców i Warzyw (z Witoldem Bogutą), Związku Sadowników RP (z posłem Mirosławem Maliszewskim) oraz Dominikiem Cicheckim ze Stowarzyszenia „Unia Owocowa”. Na spotkaniu kolejny raz wyjaśniano, dlaczego rozporządzenie (zarówno z 19 września 2013 r., jak i jego projekt nowelizacji) jest groźne dla istnienia grup producentów. 
 
Konsultacje społeczne projektu nowelizacji rozporządzenia trwają do 18 grudnia. Tego też dnia organizacje branżowe zapowiadają złożenie kolejnego pisma (w ramach konsultacji społecznych).
 
Katarzyna Rosińska

 

 
Treść listu, który 17 grudnia 2013 r. składano w biurze podawczym MRiRW 
Pragniemy/Pragnę wyrazić szczere oburzenie w związku z kierunkiem prac legislacyjnych przyjętych przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, jaki obrało ono w grudniu 2012 roku, a dotyczących grup producentów owoców i warzyw. Efektem tego kierunku są przepisy wydane przez Ministra w dniu 12 lipca i 19 września br. 
Od pewnego czasu zaskakiwani jesteśmy coraz to nowymi, niebezpiecznymi dla grup producentów regulacjami prawnymi, które wprowadzają przepisy działające wstecz, wykraczające poza przepisy unijne. Widzimy w tych działaniach ciągłość niebezpiecznego procesu. Szkodliwe działanie tych przepisów spowoduje falę bankructw grup, a co za tym idzie całkowitą destabilizację sektora, zubożenie producentów, a także problemy wielu firm kooperujących, w tym kredytujących grupy banków spółdzielczych.
 
Tak zwane „konsultacje społeczne” dotyczące projektów rozporządzeń, w których ze strony MRiRW udział biorą pani Bogumiła Kasperowicz, pan Marian Borek, pani Karolina Załuska, pani Małgorzata Dąbrowska i pan Artur Krakowiak, okazują się fikcją i zwykłą formalnością – zgłaszane przez organizacje branżowe propozycje rozwiązań i regulacji nie zostają w żadnym stopniu uwzględniane, a urzędnicy Ministerstwa pozostają głusi na wszelkie argumenty.
 
Arogancja władzy, której prawo rządzenia daliśmy wrzucając kartki do urn wyborczych, każe zastanowić się dziś, czyje interesy reprezentują urzędnicy Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi? Producentów owoców i warzyw, którzy oddali na nich głos, czy też bliżej nieznanych grup interesów, z powodu których w opublikowanym rozporządzeniu Ministra z dnia 19 września br. znalazł się dodatkowy zapis o „zrealizowaniu planu w całości”, którego nie było w przekazanych do konsultacji i omawianych projektach.
 
Poruszenie, jakie wywołała publikacja rozporządzenia oraz szereg podjętych przez organizacje branżowe interwencji, wymusił na Ministerstwie podjęcie prac nad nowelizacją rozporządzenia z dnia 19 września br. W dniu 11 grudnia trafił do organizacji społecznych projekt nowego zapisu, który jest równie niekorzystny, a może nawet groźniejszy od nowelizowanego.
 
Mając na uwadze powyższe, wyrażamy nadzieję, że w toku konsultacji społecznych, kończących się 18 grudnia br., a dotyczących nowelizowanego rozporządzenia, nasi przedstawiciele zostaną nie tylko wysłuchani, ale wypracowane zostaną również rozwiązania zgodne z uprawnionymi oczekiwaniami grup oraz zrzeszonych w nich producentów owoców i warzyw.

Related Posts

None found

Poprzedni artykułMniejsze zakupy Rosjan na Ukrainie
Następny artykułW Rosji spadła produkcja jabłek

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz treść komentarza
Wpisz swoje imię

ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.