Przed nami mroźny weekend

Niż znad Włoch przesunie się nad Morze Czarne, wyż znad Skandynawii zawędruje nad Morze Północne, a do zachodniej Rosji spłynie niż znad Morza Arktycznego. Co to oznacza dla nas? Mniej opadów i coraz niższe temperatury.

W piątek (18.01) przelotnie prószyć może prawie w całej Polsce, ale przeważnie będą to opady słabe. Najdłużej sypać będzie w regionach południowych, ale nawet tam nie spadnie więcej niż od 1 do 3 cm białego puchu. Wiatr będzie słaby, więc nie spodziewamy się silnych zawiei i zamieci.
 
Najzimniej będzie tradycyjnie krótko po wschodzie słońca, kiedy to na północy i północnym wschodzie termometry pokażą -10, -15 stopni. Należy się liczyć z tym, że przy gruncie będzie o kolejne kilka stopni mroźniej. Niektórzy kierowcy mogą mieć problem z odpaleniem swoich samochodów. W pozostałych regionach kraju będzie -5, -10 stopni.
 
Po południu ociepli się, ale w pasie od Warmii przez Mazury po Podlasie nadal będzie panować dwucyfrowy mróz. Termometry nie pokażą tam więcej niż -10, -11 stopni. Na zachodzie i w głębi kraju będzie -7, -8 stopni, a na południu, południowym wschodzie i północnym zachodzie do -3, -5 stopni.
 
Pogoda na sobotę
Sobota (19.01) z opadami śniegu w całej południowej połowie naszego kraju. Opady będą słabe, dlatego przyrost pokrywy śnieżnej wyniesie najwyżej 2 cm. Na północy bez opadów, ale szanse na większe przejaśnienia będą znikome.
 
Nad ranem wszędzie przynajmniej -10 stopni. W regionach zachodnich i północnych odnotujemy kilkanaście stopni poniżej zera. Szczególnie mroźno będzie od Kujaw przez Mazury po Suwalszczyznę, gdzie temperatura spadnie do -15, a punktowo w pobliże -20 stopni. Przy gruncie mróz będzie o 2-3 stopnie większy.
 
Za dnia na północnym wschodzie -10 stopni, w większości regionów -7, -8 stopni, a na południowym wschodzie -5 stopni. W najzimniejszych miejscach kilkanaście minut spędzonych na mrozie może się skończyć wychłodzeniem.
 
Pogoda na niedzielę
W niedzielę (20.01) dosłownie symboliczne opady śniegu wyłącznie lokalnie na południu i wschodzie. Możliwe są przejaśnienia, ale większych rozpogodzeń niestety się nie spodziewamy. Niewątpliwie największy mróz przyniesie poranek, ponieważ na przeważającym obszarze Polski będzie blisko -15 stopni.
 
Miejscami na południu, północy i północnym wschodzie spadki temperatury do prawie -20 stopni. W godzinach popołudniowych cieplej, -5, -7 stopni. Prognoza tygodniowa jeszcze z niedzieli, mówiąca o mroźnym weekendzie, tym samym się potwierdza.
 
Pamiętajmy więc o ciepłym odzieniu, zwłaszcza o czapkach i rękawiczkach, bo przez głowę ucieka najwięcej ciepła, a najszybciej odmrozić sobie można koniuszki palców.
 
Jeśli nie jest to konieczne, to weekendowe poranki lepiej spędźmy w domu, a wychodźmy na powietrze nie wcześniej niż przed południem, kiedy się ociepli.

Prognoza pochodzi z serwisu TwojaPogoda

Related Posts

None found

Poprzedni artykułOwoconośne ściany – to możliwe
Następny artykułRośliny, które użyczają barwników

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz treść komentarza
Wpisz swoje imię

ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.