Ukraina na rozdrożu (cz. II) – Co dalej?

Po pierwszej sesji konferencji „Ogrodnictwo komercyjne na Ukrainie – 2013” pozostało wrażenie, że tę branżę czekają ciężkie czasy. Dlatego też wielu z uczestników z niecierpliwością czekało na sesję drugą („Nadprodukcja i zbyt”), mającą przynieść wypowiedzi ekspertów na pytanie: "Co dalej?"
Według Swietłany Riabczenko szefowej działu zakupów  Frozen Group obiecujący jest rynek przetwórstwa, zwłaszcza mrożonek. Reprezentowana przez nią kompania w ubiegłym roku wybudowała w Smiele (obwód czerkaski) nowoczesny zakład o zdolności przetwórczej10 tysięcy ton surowca miesięcznie. Należy zauważyć, że ukraińscy producenci mają silną motywację do współpracy z przetwórcami. Drugi już z rzędu sezon na Ukrainie rosną zbiory przede wszystkim warzyw „zestawu barszczowego” (ziemniaki, marchew, kapusta, buraki). Z powodu ich nadprodukcji ogrodnicy ponieśli znaczne straty – w sezonie 2011/12 blisko 3 mld hrywien. Różnica między kosztami produkcji i zbytu była znaczna -na przykład dla cebuli i kapusty ceny zbytu były dwa razy niższe niż koszty produkcji (0,3-0,4 UAH/kg), a dla kapusty – prawie trzy razy (0,3-0,35 UAH/kg). Rozwierają się nożyce pomiędzy cenami maszyn rolniczych, paliw i smarów, nawozów, środków ochrony roślin a cenami warzyw. „Zestaw barszczowy” nie szans na wywóz. Europa raczej kupuje brokuły, kapustę brukselską, kalafiora, fasolę szparagową – zarówno świeże, jak i mrożone.
Kontynuacją tematu był raport prof. Zinowieja Sicza z Państwowego Uniwersytetu Zasobów Przyrody i Ochrony Środowiska „Nowe warzywa: na czym można zarobić pieniądze?”. Jego zdaniem, istnieją trzy sposoby rozwiązania problemów w ogrodnictwie:
– Przyjęcie systemu certyfikacji produkcji – od pola do stołu (GlobalGAP);
– Ciągłe doskonalenie technologii produkcji;
– Rozszerzenie asortymentu produkcji
 
Według Valentina Gilko kierownika działu skupu świeżych owoców i warzyw Metro Cash & Carry Ukraina, udział ukraińskich producentów w sprzedaży świeżych owoców to tylko 4,5%, a świeżych warzyw – 19%. W tym miejscu warto zauważyć, że faktyczna konsumpcja w 2012 roku  owoców, jagód i winogron na Ukrainie o 10% przekroczyła rodzimą produkcję. Tak więc producenci mają nad czym pracować. Po pierwsze, nad podniesieniem wydajności. Według A. Lisicy, w przedsiębiorstwach rolnych produktywność jest niższa niż na działkach przyzagrodowych. Na przykład w 2012 roku plony owoców z drzew i jagód w gospodarstwach rolnych wyniosły niewiele ponad 5 t/ha, dwa razy mniej niż na działkach drobnych użytkowników. Różnica jest jeszcze bardziej uderzająca w porównaniu z UE. Na przykład, plony jabłek w 2011 r. w przedsiębiorstwach rolnych osiągały średnio 5 t/ha, w gospodarstwach przyzagrodowych (działki) – 12,5 t/ha, podczas gdy w sadach UE – ponad 24 t/ha. Optymistyczne jest tylko to, że plony z jednostki powierzchni ukraińskich pól i sadów mają stałą tendencję wzrostową – w ciągu ostatnich pięciu lat w przedsiębiorstwach podniosły się prawie o połowę.
 
Trzecia sesja relacjonowanej konferencji była poświęcona technologii produkcji owoców i warzyw od „a” do „z”. O materiale szkółkarskim gatunków jagodowych mówiła dyrektor  Bruswiana Sp. z o.o. Liliana Dmitriew. Jej zdaniem, produkcja owoców i jagód na Ukrainie to obiecujący rynek, który bardzo szybko się rozwija. Według Instytutu Sadownictwa, czeka go gwałtowny wzrost. Jeśli w 2011 produkcja ta wyniosła 1,896 mln ton (41 kg na mieszkańca), to w 2025 r. wyniesie 4,425 mln ton (96 kg). Jednak niekontrolowany przez państwo import materiału szkółkarskiego hamuje rozwój rodzimej jego produkcji. Ukraińskie szkółki nie są w stanie konkurować z „czarnym” importem. Ten towar jest sprzedawany często po cenach niższych, niż koszty produkcji w ukraińskich szkółkach. Żadna z nich, na przykład, nie jest w stanie zaoferować sadzonek maliny po 0,3 euro – a importerzy mogą… Jednak pod marką elitarnych odmian sprzedają często rośliny niewiadomej tożsamości. Z tego powodu udział licencjonowanych ukraińskich szkółek w zakładaniu nowych jagodników jest mało znacząca.

Według danych państwowej inspekcji rolniczej w zeszłym roku na Ukrainie wyprodukowano 16,291 mln sztuk sadzonek truskawki i 2,727 mln szt. krzewów jagodowych. Z tego czarna porzeczka stanowiła lwią część – 2,376 mln szt. (rok wcześniej było to 1,8 mln szt.), malin było 255 tys. szt. (spadek – w 2011 było 380 tys. szt.), czerwonej porzeczki 76,3 tys. szt. (też spadek – łącznie z biała w 2011 r. było 115 tys. szt.), agrest – 16,8 tys. szt. (w 2011 r. – 25 tys. szt.), rokitnik 2,4 tys. szt., jeżyna 1 tys. szt. Niestety brak danych o produkcji sadzonek borówki wysokiej, aktinidii, żurawiny, świdośliwy. Z nieoficjalnych danych przedstawianych przez L. Dmitriewą na rynek trafiło 80-100 tys. szt. sadzonek tych gatunków łącznie.
 
Ostatnią częścią konferencji były warsztaty nowoczesnych technologii produkcji owoców i warzyw. Ekspertami prowadzącymi byli sadownik Sergiej Gawrisz i regionalny manager Rijk Zwaan Ukraine Andriej Gałagury. 
 
Aleksander Bielenkij, Kijów

Related Posts

None found

Poprzedni artykułPierwsze bilanse strat
Następny artykułZielone pomidory coraz popularniejsze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz treść komentarza
Wpisz swoje imię

ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.