Promocja jabłek

Ryszard Ciźla
Trudno byłoby znaleźć w Polsce sadownika nieświadomego faktu, że produkujemy najwięcej jabłek w UE 27. W tym sezonie na świecie wyprzedzają nas tylko Chiny, natomiast Polska wyszła przed USA. Szacunki naszej produkcji są różne, na pewno zebraliśmy ponad 2,8 mln ton jabłek - teraz trzeba je dobrze sprzedać. Właśnie - dobrze - a nie w ogóle. Opłacalny handel jabłkami, jak każdym towarem, wymaga promocji.

Ten właśnie temat otworzy jutrzejsze Sandomierskie Spotkanie Sadownicze. O możliwościach wsparcia sadownictwa w tej działalności będzie mówił Ryszard Ciźla –  przewodniczący Komisji Zarządzającej Funduszu Promocji Owoców i Warzyw. Jesienią ubiegłego roku Fundusz dysponował ponad sześcioma milionami złotych na dopłaty do programów promocji spożycia i eksportu naszych owoców. To nie jedyne źródło pieniędzy na promocję. Są jeszcze fundusze unijne.

Poza środkami finansowymi są jeszcze inne możliwości wspomagania sadownictwa w zdobywaniu nowych i utrzymywaniu opanowanych już rynków – to pomoc naszych placówek dyplomatycznych (Wydziałów Wspierania Handlu i Inwestycji) oraz samego Ministerstwa Spraw Zagranicznych (misje gospodarcze, dopłaty do kosztów uczestnictwa w zagranicznych targach). Trzeba się nauczyć i tej „działki” sadownictwa…

pg

Zobacz również program Spotkania Sadowniczego Sandomierz

Related Posts

None found

Poprzedni artykułRosja – niezagrożonym liderem
Następny artykułNie sama teoria…

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz treść komentarza
Wpisz swoje imię

ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.