Zadbajmy o grusze

Gatunkiem, o którym najwięcej mówiono podczas II Międzynarodowych Targów Agrotechniki Sadowniczej w Warszawie (patrz też HO 3/06) odbywających się 13–14 stycznia br., były grusze. Szczegółowo zostały omówione uszkodzenia mrozowe, przymrozkowe, odmiany, podkładki, zapylanie, cięcie, nawożenie drzew — oraz przechowywanie owoców. Sporo uwagi poświęcono także jabłoniom, truskawkom i ochronie upraw sadowniczych przed chorobami i szkodnikami. Część z tych doniesień została zamieszczona w materiałach konferencyjnych.

Intensywny sad gruszowy

Wykorzystanie różnych typów podkładek w produkcji grusz, przeznaczonych do zakładania intensywnych sadów, przedstawił Frank Mass doradca sadowniczy z Holandii. W 2004 roku średnie plony uzyskiwane z sadów gruszowych wynosiły w tym kraju około 32 t/ha, a łączna produkcja gruszek około 220 000 ton.
W 2005 roku uprawę grusz prowadzono na 6800 ha. Sady gruszowe zakładane są w trzech różnych systemach: wrzecionowym 3,25 m x 1,25 m (2461 drzew/ha — fot. 1), w systemie V — 3,25 m x 1 m (3076 drzew/ha — fot. 2) oraz kolumnowym (wysmukłe wrzeciono) — 3,0 m x 0,5 m (6666 drzew/ha). Najczęściej wykorzystywaną podkładką jest 'Pigwa MC'.


Fot. 1. Grusze w pierwszym roku po posadzeniu — korony tych drzew będą prowadzone
w formie wrzeciona

Jak podkreślał F. Mass, podkładki przeznaczone do produkcji drzewek do zakładania intensywnych sadów gruszowych powinny:

  • ograniczać siłę wzrostu drzew (co jest szczególnie ważne przy obecnym braku dopuszczonych do użycia retardantów wzrostu drzew),
  • wcześnie wprowadzać drzewa w okres owocowania,
  • być wytrzymałe na mróz,
  • wykazywać zgodność z podstawowymi odmianami uprawnymi,
  • korzystnie wpływać na wielkość i jakość owoców
  • być łatwe w rozmnażaniu, co będzie miało znaczenie w produkcji materiału szkółkarskiego.

W doświadczeniach prowadzonych w Holandii testowano kilka typów podkładek wegetatywnych i generatywnych, większość nie wpływała jednak lepiej na wzrost i owocowanie drzew niż 'Pigwa MC'. Jedynie Pigwa Eline® może być przydatna w produkcji towarowej. Obserwowano bowiem mniejsze ordzawienie owoców na drzewkach na niej uszlachetnianych, w porównaniu z tymi na 'Pigwie MC'.


Fot. 2. Grusze w trzecim roku po posadzeniu prowadzone na cztery przewodniki

Zaraza ogniowa

Możliwości ochrony drzew przed tą chorobą przedstawił prof. dr hab. Piotr Sobiczewski z Instytutu Sadownictwa i Kwiaciarstwa ze Skierniewic. Zgodnie z prawem unijnym, sprawca choroby — bakteria Erwinia amylovora — ma status organizmu kwarantannowego, ale tylko w odniesieniu do materiału rozmnożeniowego roślin żywicielskich. W praktyce oznacza to, że choroba ta podlega obowiązkowi zwalczania tylko wówczas, gdy wystąpi w produkcji szkółkarskiej, w matecznikach, sadach zraźnikowych, a także na roślinach żywicielskich w bezpośrednim sąsiedztwie tych upraw. Najtrudniejsze w zwalczaniu i zapobieganiu porażeniu roślin przez bakterię E. amylovora jest precyzyjne prognozowanie wystąpienia powodowanej przez nią choroby. Porażeniu kwiatów sprzyja maksymalna temperatura dobowa na poziomie co najmniej 18°C oraz zwilżenie roślin przez deszcz, mgłę lub rosę. Jeżeli temperatura jest wyższa (maksymalna temperatura dobowa 27°C lub średnia dobowa 20°C), kwiaty mogą być infekowane nawet przy braku zwilżenia roślin.

Jednym ze sposobów walki z zarazą ogniową jest indukowanie odporności roślin. W Stanach Zjednoczonych powszechne i zalecane w tym celu jest opryskiwanie drzew jabłoni po kwitnieniu preparatem Regalis 10 WG. W naszym kraju jest on zarejestrowany i polecany do regulowania wzrostu pędów i zawiązywania owoców u jabłoni. Jak wykazały badania, proheksadion wapnia, będący substancją aktywną tego preparatu, może ograniczać również nasilenie zarazy ogniowej. Używając środka Regalis 10 WG można także ograniczyć wtórne infekcje drzew przez bakterie, dzięki hamowaniu formowania się kwiatów letnich. Stwierdzono też, że w porażonych pędach grusz traktowanych proheksadionem wapnia bakterie rozmnażały się słabo, a także rozprzestrzeniały się na niewielkie odległości.

Jak podał prof. Sobiczewski, prowadzone są również badania nad wykorzystaniem mikroorganizmów w ochronie roślin przed zarazą ogniową, np. w Niemczech z użyciem do ochrony kwiatów drożdży antagonistycznych wobec tej bakterii. W Szwajcarii zarejestrowany jest już preparat Biopro®, zawierających bakterie Bacillus subtilis, szczep BD170 (w USA preparat Serenade). W Stanach Zjednoczonych wykorzystywane są także bakterie Pseudomonas fluorescens, będące składnikiem preparatu BlightBan A506R®, które działają zabójczo wobec E. amylovora.

Trwają także prace hodowlane mające na celu uzyskanie odmian odpornych. Nie ma dotychczas odmian całkowicie odpornych, ale wiele jest mało podatnych na porażenie przez E. amylovora, np. 'Harrow Swet', 'Bera Bosca', 'Lukasówka'. Do odmian podatnych na porażenie przez tę bakterię należą natomiast 'Bonkreta Williamsa', 'General Leclerc', 'Komisówka', 'Krasanka' i 'Triumf Packhama'. Z jednej strony, poszukuje się odpornych genotypów wśród dziko rosnących jabłoni i grusz, z drugiej zaś, są próby wprowadzania genów odporności, z wykorzystaniem metod genetyki molekularnej.

Odmiany

Dr Jan Blaek z Instytutu Sadownictwa i Hodowli w Holovousach z Czech przedstawił kilkanaście odmian gruszy wyhodowanych w ostatnich latach w tym kraju, część z nich polecana jest do zakładania sadów towarowych (więcej o tych odmianach grusz można przeczytać w „Szkółkarstwie” 3/2006). W ciągu ostatnich 20 lat w Czechach wyhodowano 40 odmian grusz, z tego 36 wpisano do rejestru odmian. Najnowsze zarejestrowane w 2005 roku to 'Luna' i 'Gracja'. Mimo tak dużej liczby własnych odmian, czeska produkcja gruszek jest dużo mniejsza niż w Polsce. W Czechach zbiera się w sadach towarowych około 2000 ton tych owoców rocznie, a sady gruszowe zajmują około 500 ha. Najważniejszymi odmianami są tam 'Konferencja' (jej owoce stanowią 22% zbiorów), 'Lukasówka' (17%), 'Bera Bosca' (12%), 'Faworytka' (9%) i 'Dicolor' (6%). W nowych nasadzeniach dominuje jednak ta ostatnia i należy się spodziewać wzrastającego udziału tych czerwonych gruszek w produkcji u naszych południowych sąsiadów. Na znaczeniu zyskują również 'Erika', 'Amfora' i 'Bohemica'.

Interesującymi nowymi letnimi odmianami grusz czeskiej hodowli są: 'Isolda' (fot. 3) — wytrzymała na mróz, mało podatna na choroby, szybko wchodzi w pełnię owocowania, owoce są duże, dojrzewa przed 'Faworytką', plenna; 'Alfa' — dojrzewa kilka dni po odmianie 'Isolda', ma duże owoce; 'Radana' — silnie rośnie, ma wąskokulistą koronę, wytrzymała na mróz, owoce średniej wielkości, atrakcyjne.


Fot. 3. 'Isolda' to jedna w wielu interesujących czeskich odmian gruszy

Z jesiennych odmian najlepiej oceniane są 'Elektra' (odporna na przemarzanie, o atrakcyjnych owocach, które dobrze się przechowują — w zwykłej chłodni nawet do marca) oraz 'Morawa' (plenna, ma duże owoce o lekko ordzawionej skórce, bardzo smaczne, dojrzewają po 'Konferencji'). Do interesujących jesiennych odmian zaliczają się również: 'Diana' (drzewo początkowo rośnie silnie, później słabo), 'Karina' (drzewo rośnie podobnie, jak 'Bonkreta Williamsa', może jednak przemarzać, średnio polecana do sadów towarowych, owoce są czerwone), 'Denisa' (ma atrakcyjne owoce).

Wartościowe zimowe odmiany grusz to: 'Amfora' (drzewo rośnie średnio silnie, wcześnie wchodzi w okres owocowania, gruszki dojrzewają po 'Konferencji', dobrze się przechowują, są duże, wydłużone, mają gładką skórkę), 'Decora' (plenna, 50% powierzchni owocu pokrywa czerwony rumieniec), 'Gracja' (owoce z dużym czerwonym rumieńcem, dobrze się przechowują), 'Manon' (drzewo początkowo rośnie silnie, po wejściu w okres owocowania umiarkowanie, plenna, wymaga przerzedzania zawiązków, odporna na parcha gruszy, owoce smaczne, ale ordzawione), 'Vonka' (jej owoce, uważane za najsmaczniejsze z grupy czeskich odmian zimowych, podatne są na odgniecenia, dlatego polecana jest tylko do sadów amatorskich), 'Dicolor' (owoce mają atrakcyjny czerwony rumieniec, odmiana plenna, wymaga przerzedzania zawiązków, owoce bardzo smaczne), 'Jana' (wcześnie zaczyna owocować, średnio silnie rośnie, tolerancyjna wobec chorób i wytrzymała na mróz, mało podatna na zarazę ogniową, owoce duże, szerokostożkowate, aromatyczne, smaczne).

Do interesujących późnozimowych odmian należy 'David' (bardzo plenna, ale drzewa wymagają regularnego cięcia, owoce ma średniej wielkości, zielone, butelkowatego kształtu, smaczne), 'Dita' (owoce bardzo smaczne, duże, krótkostożkowate, dojrzewają po 'Lukasówce', dobrze się przechowują), 'Erika' (drzewo łatwe w formowaniu, plonuje obficie i regularnie, owoce dobrze się przechowują), 'Bohemica' (mało podatna na zarazę ogniową, szybko zaczyna owocować, owoce zielone, średniej wielkości, wymagają przerzedzania, odporne na uszkodzenia mechaniczne, polecane do długiego przechowywania), 'Delta' (odmiana słabo rosnąca, bardzo plenna), 'Omega' (drzewa dobrze rosną na ciepłych i żyznych glebach, owoce dojrzewają pod koniec października, są żółtozielone, odporne na uszkodzenia, jędrne, bardzo dobrze się przechowują).

Related Posts

None found

Poprzedni artykułREGULATORY WZROSTU A JAKOŚĆ DWULETNICH DRZEWEK JABŁONI
Następny artykułSzacunkowe normy dochodu czy księgi podatkowe?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz treść komentarza
Wpisz swoje imię

ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.