Tak, jak zapowiadano, rząd Rosji rozszerzył swoje „kontrsankcje” na kolejnych pięć państw. Wśród nich jest Ukraina, wobec której embargo jest na razie zawieszone. Wczoraj, 13 sierpnia Federalna Służba Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego Federacji Rosyjskiej podała pierwsze dane dotyczące skali utylizacji objętych embargiem produktów, które znaleziono na rosyjskim rynku.
Rosyjskie embargo zostało nałożone na produkty z Albanii, Czarnogóry, Islandii, Lichtensteinu i Ukrainy. Powodem jego wprowadzenia jest, według premiera D. Miedwiediewa poparcie przez te kraje sankcji wobec Rosji wprowadzonych przez Unię Europejską. Grożące Ukrainie rosyjskie embargo zostanie wprowadzone, jeśli Ukraina zdecyduje się na wprowadzenie w życie ekonomicznej części porozumienia integracyjnego z UE (ma funkcjonować od 1 stycznia 2016 r.).
Rossielhoznadzor podał 13 sierpnia zbiorcze dane o utylizacji produktów żywnościowych znalezionych na terytorium Rosji. W ciągu tygodnia obowiązywania prezydenckiego dekretu zniszczono 488 ton produktów roślinnych oraz 46 ton produktów pochodzenia zwierzęcego. Ponadto – jak określa komunikat tej służby – „zatrzymano” 65 ton produktów mlecznych, 50 ton towarów przeetykietowanych i 54 tony słoniny.
Przypomnijmy, że import do Rosji samych tylko jabłek w ostatnich latach przed wprowadzeniem zakazu importu przekraczał 1 milion ton.
za: wiadomości24.pl, fsvps.ru
pg