Jeszcze o neonikotynoidach

Wracamy do toczącej się dyskusji na temat substancji czynnych z grupy neonikotynoidów (imidaklopryd, tiametoksam i klotianidyna). Przedstawiamy  ocenę wyników badań w sprawie neonikotynoidów przygotowaną przez DEFRA (Ministerstwo ds. Środowiska, Żywności i Obszarów Wiejskich Wielkiej Brytanii) opublikowaną 27 marca br.
Trzy niedawno przeprowadzone badania nad dawkowaniem neonikotynoidów, wykazały ich subletalne oddziaływanie na pszczoły. Wyniki tych badań są sprzeczne z coraz liczniejszymi danymi z badań polowych, które dowodzą braku wpływu neonikotynoidów na pszczoły korzystające z naturalnego pożytku wśród upraw traktowanych neonikotynoidami. Te dane sugerują, że przyczyną różnic w wynikach jest podawanie pszczołom zawyżonych dawek w badaniach dawki; dla wszystkich przypadków można udowodnić, że dawki neonikotynoidów, których działaniu poddano pszczoły w warunkach laboratoryjnych i pół-polowych, były nierealnie wysokie. Badania dawki tym samym reprezentują przypadek krańcowy dla warunków polowych. W jedynym badaniu, w którym zmierzono wielkość dawki, była ona znacznie wyższa niż dawka mogąca się pojawić w warunkach polowych.

Stężenie 1-5 μg/l neonikotynoidów w nektarze wydaje się być wartością progową, poniżej której nie obserwuje się żadnych efektów, większość pomiarów pozostałości w nektarze i pyłku pochodzącym z traktowanych upraw zwykle wypada na tym poziomie, lub poniżej. Ponadto badanie nad odżywianiem pszczół wykazało, że nie ograniczają się one tylko i wyłącznie do szukania pożytku wśród traktowanych upraw, tym samym osłabiając efekty działania neonikotynoidów. W rezultacie, dowody wpływu neonikotynoidów na pszczoły pochodzą z badań, w których dawki były prawdopodobnie 2-10 razy powyżej wartości progowej.

Istnieje możliwość, że testy polowe nie mają dość statystycznej mocy, aby wykazać istnienie efektów, ale zebrane wyniki z różnych niezależnych badań sugerują, że jest to mało prawdopodobne i że wszelkie istniejące efekty mogą być małe i biologicznie nieistotne. Ponadto, rzepak dla lepszej wydajności wymaga zapylenia przez owady. Fakt, że rzepak chroniony neonikotynoidami jest uprawą dającą wysokie plony w Wielkiej Brytanii od ponad 10 lat, dowodzi, że populacje owadów zapylających, w tym pszczół, nie uległy obniżeniu przy jednoczesnym stosowaniu neonikotynoidów.

Wniosek: Pomimo iż na podstawie niniejszej oceny ryzyka nie można wykluczyć wpływu neonikotynoidów na pszczoły w warunkach polowych w niezwykle rzadkich wypadkach, to można wykazać że w normalnych warunkach wpływ na pszczoły nie ma miejsca. Niniejsza ocena sugeruje ponadto, że badania laboratoryjne efektów subletalnych dla pszczół poddanych działaniu neonikotynoidów nie są adekwatne do warunków naturalnych, a odzwierciedlają scenariusze krańcowe. W rezultacie służy poparciu poglądu, że ryzyko dla populacji pszczół wynikające z dotychczasowego stosowania neonikotynoidów, jest niskie.
Za: devra.gov.uk

pg 

Related Posts

None found

Poprzedni artykułŚnieg się roztapia, a rzeki wzbierają
Następny artykułWarmia i Mazury – ziemia rolna najpopularniejsza

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz treść komentarza
Wpisz swoje imię

ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.