OWOCOWANIE W WARCE

    W Nowej Wsi koło Warki 10 grudnia pod hasłem "Owocobranie 2006" Związek Sadowników Rzeczpospolitej Polskiej oraz Urząd Miejski w Warce zorganizowały spotkanie sadownicze połączone z wykładami i prezentacją ofert firm związanych z sadownictwem. Spotkanie otworzył burmistrz Warki Zygmunt Pałczyński (fot. 1). Wspomniał, że kiedyś impreza miała bardziej huczny charakter, powiązana była z festynem, konkursami i zabawą. Wtedy uczestniczyli w niej mieszkańcy całego regionu. Teraz jest bardziej kameralna i uczestniczą w niej tylko sadownicy. Sadownictwo w rejonie Warki jest najważniejszą gałęzią gospodarki — znaczna część spośród 20 000 mieszkańców gminy to sadownicy lub osoby związane z produkcją owoców i usługami na rzecz tej branży.



    Fot. 1. Zygmunt Pałczyński


    Pozwolenia wodnoprawne


    O wykorzystaniu wód podziemnych do nawadniania sadów oraz legalizacji studni mówiła Teresa Ostatek naczelnik Wydziału Rolnictwa, Leśnictwa i Ochrony Środowiska Urzędu Powiatowego w Grójcu — instytucji, która udziela pozwoleń wodnoprawnych.


    Rolnikowi przysługuje prawo do tzw. zwykłego korzystania z wód podziemnych znajdujących się na jego gruncie. W tym przypadku nie musi on zwracać się do organów administracji o zezwolenia. W ramach zwykłego korzystania z wód można wykonać studnię kopaną, wychwytującą wodę z najwyższego poziomu wodonośnego oraz studnię wierconą, tzw. głębinową, do głębokości nie większej niż 30 m, z której pobór nie przekracza 5 m3 na dobę. Jeżeli pobór wody będzie większy, wtedy należy ubiegać się o pozwolenie, a potem wnosić stosowne opłaty.


    Szczególne korzystanie z wód dla celów gospodarczych (dotyczy rolników) — w tym przypadku pobieranie kolejnych 5 m3 wody na dobę jest zwolnione z opłat, ale wymaga uzyskania pozwolenia na wykonanie systemu nawadniającego.


    Od 2002 r. prawo szczegółowo reguluje sposób wykonania zbiorników na wodę, na których budowę należy uzyskać pozwolenie wodnoprawne. Dotyczy to sytuacji, gdy pobór wody będzie większy niż 10 m3/godz. Konieczne jest pozwolenie na budowę, jeśli zbiornik wodny ma mieć powierzchnię powyżej 30 m2. W celu zalegalizowania istniejącego urządzenia wodnego należy złożyć wniosek do starosty z takimi samymi dokumentami, jak przy wykonywaniu studni. Legalizacji nie podlegają studnie wykonane przed 1975 r., stawy i zbiorniki, które powstały przed 1 stycznia 2002 r. oraz systemy nawodnień zbudowane przed 30 lipca 2005 r.


    Według naczelnik Teresy Ostatek, już za rok każdy rolnik będzie musiał udowodnić prawidłowe korzystanie z zasobów środowiska, a więc dysponować wszystkimi zezwoleniami. Możliwie szybko należy się więc w nie zaopatrzyć, ich posiadanie jest szczególnie ważne przy składaniu wniosków o dopłaty np. w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Trzeba się wtedy wykazać, że pobór wody jest legalny, a odpady są we właściwy sposób zagospodarowywane.


    Jak informowała pani naczelnik, kara za brak legalizacji nieprawnie zbudowanego zbiornika wodnego może wynieść nawet do kilkuset tysięcy złotych. Będzie ona nakładana nie tylko za wybudowanie stawu, ale również za jego rozbudowę. Gdy wykonujemy piętrzenie wody dla potrzeb stawu, też musimy dostać pozwolenie na wykonanie urządzenia do piętrzenia i na piętrzenie wody.


    Problemy sadowników


    O problemach polskiego sadownictwa mówił Mirosław Maliszewski poseł na Sejm i prezes ZSRP (fot. 2). W części swojego wystąpienia skupił się na problemach z zatrudnieniem dostatecznej liczby osób. Z informacji przedstawionych przez prezesa Maliszewskiego wynika, że pracodawca powinien najpierw znaleźć za granicą potencjalnego pracownika i, gdy ma jego zapewnienie, że chce pracować i przyjedzie do Polski, trzeba mu ten przyjazd w sposób legalny umożliwić. A więc, trzeba dla niego uzyskać wizę pracowniczą, czyli dokument, na którego podstawie będzie mógł legalnie przekroczyć ukraińsko-polską granicę. Żeby taką wizę mógł uzyskać, musi mieć 2 dokumenty poświadczone notarialnie. Pierwszy to oświadczenie pracodawcy, że daną osobę (imię i nazwisko, adres), chce zatrudnić. Drugi to zaświadczenie potwierdzające, że pracodawca jest właścicielem gospodarstwa. Dokumenty trzeba następnie dostarczyć potencjalnemu pracownikowi na Ukrainie, który wtedy może się ubiegać na Ukrainie o wizę pracowniczą. Po przyjeździe tej osoby trzeba w urzędzie skarbowym uzyskać dla niej numer identyfikacji podatkowej (NIP), na co oczekuje się około miesiąca. Po uzyskaniu NIPu z pracownikiem podpisujemy umowę o pracę, którą należy przedstawić w ZUSie, dla naliczania składki ubezpieczeniowej od wynagrodzenia, a następnie w urzędzie skarbowym, w celu naliczenia podatku dochodowego od wynagrodzenia, które będziemy płacić zatrudnionemu.



    Fot. 2. Mirosław Maliszewski


    Takie rozporządzenie weszło w życie 1 września 2006 roku i miało ułatwić legalne zatrudnienie pracowników ze Wschodu! Według M. Maliszewskiego, przepisy te można uprościć, wnosząc np. zryczałtowaną opłatę od hektara sadu, uwzględniającą podatek od zarobków i ubezpieczenie, tak jak to jest w innych krajach UE. Uproszczenie przepisów dotyczących zatrudniania obcokrajowców jest konieczne, gdyż w rejonie grójecko-wareckim nie ma chętnych do pracy w sadownictwie i podobnie jest w sąsiednich regionach.


    Kolejny problem to tworzenie grup producenckich. Niektórzy urzędnicy twierdzą, że przyczyną niepowstawania grup producenckich jest niska świadomość sadowników. Przyczyny jednak są inne. Nowo powstałe grupy mają już na starcie problemy finansowe. Wspólne działanie producentów wiąże się z dodatkowymi obciążeniami podatkowymi — podatkiem od nieruchomości oraz podatkiem dochodowym. I, według M. Maliszewskiego, z tych właśnie powodów nie tworzą się grupy producenckie.


    O jakości owoców i ich przechowywaniu


    Prof. Kazimierz Tomala z SGGW w Warszawie omówił jakość jabłek w świetle oczekiwań konsumentów oraz optymalne warunki przechowywania owoców. Coraz ważniejsze staje się poznanie oczekiwań konsumentów co do wielkości jabłek, barwy skórki i rumieńca, tekstury (soczystości, jędrności, kruchości). Z informacji podanych przez profesora wynika, że moda na duże jabłka mija, a konsumenci oczekują owoców średniej wielkości. Duże jabłka preferowane są jeszcze przez konsumentów zza naszej wschodniej granicy, w Anglii modne są natomiast owoce o masie około 100 g lub o średnicy mniej więcej 6 cm.


    Warunki przechowywania mają duży wpływ na procesy zachodzące w owocach. Według profesora Tomali, standardem jest klasyczne ULO, to znaczy 1,5% O2 i 1,5% CO2. Ale nie wszystkim odmianom takie warunki sprzyjają. Niska zawartość tlenu korzystnie wpływa na utrzymanie jędrności, mniejszy jest w tych warunkach spadek kwasowości, także barwa zasadnicza skórki zmienia się wolniej.


    W zwykłej chłodni po upływie 4–6 miesięcy występuje okres przejrzewania przechowywanych owoców, ale jej zaletą jest lepszy zapach jabłek.
    Z kolei w KA jest lepsza twardość, soczystość, barwa owoców, ale mniejsza intensywność zapachu, dlatego jabłka z obiektów z KA należy przeznaczać do konsumpcji po kilku dniach przetrzymywania w zwykłej chłodni lub w pakowni.


    Podsumowując przedstawione przez profesora informacje można stwierdzić, że owoce odmian 'Jonagold Decosta’ czy 'Elise’ najlepiej przechowywać przy stężeniu 1,5% O2 i 1,5% CO2, 'Gali’ i 'Jonagolda’ — przy stężeniu 1,5% O2 i 3–5% CO2, 'Ligola’ — przy 3% CO2 i 1,5% O2 lub 5% CO2 i 3% O2, a 'Idareda’ — przy 3% CO2 i 1,5% CO2. Podczas przechowywania można zmieniać skład gazowy atmosfery w chłodni. Początkowo przechowujemy owoce przy niskim stężeniu tlenu (1,5% do 3%), nie regulując poziomu CO2. Po miesiącu trzeba ustalić stężenie CO2 na poziomie nawet 2%, jeśli przechowywane owoce nie są bardzo wrażliwe na dwutlenek węgla. Po kolejnym miesiącu można zwiększyć stężenie CO2 nawet do 5%.

    Related Posts

    None found

    Poprzedni artykułW południowym Tyrolu (cz. I)
    Następny artykułOPTYMISTOM JEST ŁATWIEJ

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Wpisz treść komentarza
    Wpisz swoje imię

    ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.