PODKŁADKI DLA RÓŻANECZNIKÓW TOLERUJĄCE WAPIENNE PODŁOŻE

    Zasadnicza bariera, jaką napotyka produkcja roślin wrzosowatych, to ich wrażliwość na wysokie pH podłoża (najczęstszą przyczyną alkalizacji jest duża zawartość wapnia w glebie). W obrębie rodzaju różanecznik (Rhododendron sp.) znane jest zaledwie kilka gatunków uważanych za tolerancyjne wobec odczynu podłoża, ale i tak górna granica pH, przy którym rosną one w warunkach naturalnych, to 4,5–5,5 (różaneczniki wielkokwiatowe).






























    Dlatego podstawowym składnikiem podłoży, w których uprawia się te krzewy, jest torf wysoki. Ponieważ jego złoża w Europie Zachodniej zostały mocno wyeksploatowane, a pozostałe tam torfowiska są coraz częściej chronione, konieczne stało się sprowadzanie torfu z krajów nadbałtyckich, co zwiększyło koszty produkcji. Te przyczyny wpłynęły w latach 70. na podjęcie w Niemczech współpracy pomiędzy wielkimi firmami szkółkarskimi i ośrodkami naukowymi w celu wyhodowania dla wielkokwiatowych różaneczników podkładek tolerujących wapienne podłoże. Do finansowania tego przedsięwzięcia dodatkowo dopingowała producentów myśl o możliwości rozszerzenia produkcji różaneczników i sprzedaży tych krzewów na większą skalę, m.in. do południowych Niemiec (gleby cięższe, o wysokim pH). W ten sposób powstały podkładki INKARHO.



    Jak powstawały?
    Twórcą podkładek INKARHO jest dr Walter Preil z Federalnego Zakładu Badań Hodowlanych nad Roślinami Uprawnymi (Bundesanstalt fr Zchtungsforschung an Kulturpflanzen) w Ahrensburgu pod Hamburgiem. Koncepcja hodowli tych podkładek powstała pod koniec lat 70. W opracowaniu metod selekcji oraz wytypowaniu do niej gatunków i odmian pomagali szkółkarze — Hans Hachmann z Barmstedt, a także Johan Wieting z Gieelhorst-Westerstede, obaj znakomici hodowcy.
    Krzyżowania przeprowadzono w latach 1981–83. Uzyskane w efekcie nasiona wysiano w kulturach in vitro (na pożywce M&S, o pH 5,7). Otrzymano około 2 milionów siewek, z których przeżyło prawie 600. Zdecydowanie najżywotniejsze okazało się potomstwo z krzyżowań pomiędzy 'Cunningham’s White’ i R. fortunei.
    W latach 1984–86 rośliny testowano w polu, gdzie rosły bez dodatku torfu i, co więcej, przeszły ciężką w Niemczech zimę 1984/85. Po tym etapie pozostało zaledwie 60 roślin („klonów”), z których każdą rozmnożono i wysadzono, po 60 sztuk, ponownie w pole, bez dodatku torfu, na poletkach z piaszczystą gliną, gdzie pH wzrastało od 5,2 do 7,0 (fot. 1). Te elitarne rośliny obserwowano od 1987 r. do 1992 r.







    Fot. 1. Wyselekcjonowane w Ahrensburgu podkładki tolerancyjne wobec pH


    Równolegle użyto każdej z 60 roślin jako podkładek dla 20 najczęściej uprawianych w Niemczech odmian różaneczników. Zaszczepione krzewy posadzono w polu (warunki — jak na poletkach selekcyjnych), gdzie oceniano przydatność wybranych podkładek dla poszczególnych odmian (fot. 2).







    Fot. 2. Kwitnące różaneczniki szczepione na różnych podkładkach INKARHO





    Własność spółki
    W 1993 r. nowe podkładki stanowiły już własność INKARHO GmbH (skrót od Interessengemeinschaft Kalktoleranter Rhododendron), spółki skupiającej 26 producentów, którzy sprzedają prawie 85% różaneczników w Niemczech. Badania Instytutu w Ahrensburgu były finansowane przez INKARHO od 1984 roku, przez co spółka uzyskała wszelkie prawa do wyhodowanego materiału. Równocześnie opracowała ona taktykę sprzedaży różaneczników tolerujących wapienne podłoże. Między innymi, zdecydowano się wprowadzić ich sztywną, jednolitą cenę na rynku hurtowym — wyższą o prawie 20% od ceny różaneczników „normalnych” — oraz logo spółki, a także specjalne barwne licencyjne etykiety zabezpieczające przed możliwością podróbki (jednorazowe zapięcia), bez których nie wolno sprzedawać różaneczników INKARHO. W końcu 1997 roku Johann Wietting (zmarł w br. — red.), kierownik ekonomiczny spółki, podał, że do tej pory zainwestowała ona w całe przedsięwzięcie około 750 000 DEM, zaś do sprzedaży przygotowano 400–500 tysięcy krzewów 260 odmian (mieszańców wielkokwiatowych, jakuszimańskich i Williamsa).
    Właściciele podkładek INKARHO nie przewidują na razie możliwości sprzedania licencji poza własną spółkę, odstąpili też od planowanej uprzednio rejestracji i ochrony prawnej podkładek w naszym kraju.



    Cechy i wymagania podkładek INKARHO
    Odmiany szczepione na podkładkach tolerujących wysokie pH rosną silniej niż na 'Cunningham’s White’. Optymalny odczyn pH dla uprawy podkładek INKARHO wynosi 6,0–6,5.
    Wytwarzają one bardziej rozległy system korzeniowy, lepiej penetrujący glebę, nie wymagają dodatku torfu do podłoża. W przypadku gleb ciężkich — zlewnych, gliniastych — wystarczy ich rozluźnienie jakąkolwiek substancją organiczną, w stosunku 1 : 1. INKARHO opatentowało własne podłoże (fot. 3) oraz wolno działający, 3–4-miesięczny nawóz (ze względu na silniejszy wzrost krzewy mają większe potrzeby pokarmowe niż produkowane tradycyjnie).







    Fot. 3. Testowanie nowych podłoży dla różaneczników INKARHO w stacji LVG Bad Zwischenahn


    Dotychczasowe obserwacje potwierdzają też ich większą odporność na bezpośrednie promieniowanie słoneczne niż tych szczepionych na podkładkach tradycyjnych (fot. 4) lub różaneczników rosnących na własnych korzeniach.







    Fot. 4. Ocena wpływu różnych podkładek na wzrost odmian


    Podkładki INKARHO, powstałe z krzyżowania 'Cunningham’s White’ i Rhododendron fortunei, różnią się między sobą własnościami, m.in. wzrostem, barwą liści, zdolnością zrastania się z odmianami szlachetnymi. Na przykład 'INKARHO Rh 48′ okazała się nieprzydatna jako podkładka dla wielu odmian, natomiast ze względu na bardzo bujny wzrost, efektowne kwiaty i tolerancję wobec gleb o pH do 7,0 (zachowuje ciemnozielone ulistnienie) jest uważana za niezwykle atrakcyjną roślinę żywopłotową.

    Related Posts

    None found

    Poprzedni artykułCO ZMIENIŁA USTAWA?
    Następny artykułWARZYWA I OWOCE Z PIĘCIU KONTYNENTÓW

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Wpisz treść komentarza
    Wpisz swoje imię

    ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.