PRZYSZŁOŚĆ PRZETWÓRSTWA WARZYW

    W porównaniu ze stanem z początku dekady, w ostatnich latach produkcja przetworów warzywnych wzrosła ponaddwukrotnie. Rośnie też ich sprzedaż, co wynika nie tylko ze zwiększonej oferty producentów, ale i z chłonności rynku — przede wszystkim krajowego. Za szczególnie rozwojowy uważa się sektor soków (głównie takich, w których jednym z komponentów jest marchew), suszy (także przede wszystkim z marchwi) i mrożonek. Dwie ostatnie grupy są przedmiotem rosnącego zainteresowania rynków zagranicznych.
























    Poziom przetwórstwa
    Do połowy lat 90. przetwarzaliśmy w Polsce niewiele warzyw, średnio 10–11% zbiorów. Ostatnio udział ten nieco wzrasta i w sezonie 2000/2001 może wynieść około 14%. Jednak duża część produkcji przetworów warzywnych pozostaje poza oficjalną rejestracją. Dotyczy to przede wszystkim małych zakładów, zajmujących się wytwarzaniem kwaszonek — kapusty i ogórków — oraz części suszarni.
    W sezonie 1999/2000 przetworzono w Polsce około 125 000 ton pomidorów, w ostatnim — 115 000 ton. Regres związany jest ze zmniejszeniem zbiorów. Zadecydowały o tym straty na skutek przymrozków i suszy oraz szkody wyrządzone przez zarazę ziemniaczaną. Do zakładów przetwórczych trafiło w ostatnim sezonie o 10% mniej ogórków niż przed rokiem — około 70 000 ton (głównie do produkcji marynat), przede wszystkim z powodu mniejszych zbiorów, spowodowanych epidemią mączniaka rzekomego w wielu regionach Polski. Nadal wielu plantacji ogórków nie chroni się bowiem przed tą chorobą. Kalafiory przeznacza się u nas przede wszystkim na mrożonki. Przerób tych warzyw w sezonie 2000/2001 może wynieść około 70 000 ton (o 5000–10 000 ton więcej niż rok wcześniej), ponieważ cieszą się one rosnącym zainteresowaniem na rynkach zagranicznych, a i zbiory były większe. Ilość przetwarzanej marchwi, oceniana przynajmniej na poziomie z sezonu 1999/2000 roku (około 90 000 ton), związana jest przede wszystkim z ustaloną już dobrą pozycją mrożonek z tych warzyw na rynkach unijnych, ale również (choć w znacznie mniejszym stopniu) z produkcją i eksportem suszu. Ilość przetworzonej cebuli jest tradycyjnie niewielka — około 9% zbiorów (czyli mniej więcej 55 000 ton). Warzywo to używane jest głównie jako surowiec do wyrobu mrożonek. Podobnie mało przetwarza się buraków — około 45 000 ton (9% zbiorów) — coraz częściej znajdują one jednak zastosowanie w produkcji soków i mrożonych mieszanek warzywnych. W sezonie 2000/2001, nieco więcej niż poprzednio, przetworzono fasoli szparagowej (około 35 000 ton) i zielonego grochu (około 15 000 ton).
    Według szacunków, w sezonie 2000/2001 produkcja przetworów warzywnych może się obniżyć o około15 000 ton w porównaniu z sezonem poprzednim i wyniesie do 587 000 ton. Nieco mniej będzie ogórków konserwowych i koncentratu pomidorowego, utrzyma się natomiast wysoki poziom produkcji mrożonek, które zajmują czołową pozycję wśród przetworów warzywnych (rys. 1). W tej grupie rośnie zwłaszcza udział mieszanek warzywnych. Przed liberalizacją handlu z Unią Europejską ceny tych produktów w Polsce były konkurencyjne w porównaniu z ofertami zza granicy.



    Eksport i liberalizacja
    Przewiduje się, że w sezonie 2000/2001 eksport przetworów warzywnych osiągnie poziom z sezonu poprzedniego — około 197 000 ton. Nie powinno być także znaczących zmian w strukturze eksportu (rys. 2). Można je natomiast zaobserwować porównując ze stanem w sezonie 1998/99. W bieżącym udział mrożonek zwiększy się o 10%, zaś suszy o 4%.
    W obecnym sezonie nie należy się już raczej spodziewać wzrostu eksportu związanego z liberalizacją handlu. Ponieważ umowy przewidują zerowe stawki celne i likwidację kwot preferencyjnych oraz innych ograniczeń ilościowych dla mrożonek, suszy, kwaszonej kapusty i przetworzonej marchwi, prawdopodobnie wzrosną ceny tych produktów. Do takich przypuszczeń upoważniają również doniesienia o stanie rynku w UE jesienią ubiegłego roku (ŚROiW 11/2000). W bieżącym sezonie niedostateczna jest podaż mrożonek (między innymi z zielonego grochu, marchwi oraz kalafiorów), które stanowią ważne pozycje w polskim eksporcie do UE (szczególnie dwa ostatnie gatunki). Do zwiększenia się deficytu mrożonek warzywnych na rynku Wspólnoty przyczynią się dodatkowo straty (oceniane na 40 000 ton), będące wynikiem pożaru w największym belgijskim zakładzie, produkującym te przetwory. Belgia to największy dostawca mrożonek na rynek Piętnastki. Jest więc możliwe, że ceny eksportowe polskich mrożonych warzyw w 2001 roku mogą wzrosnąć bardziej niż to wynika z postanowień o liberalizacji. Nie ulega wątpliwości, że jej zasady zwiększą atrakcyjność polskich przetworów warzywnych na rynku UE i w następnych sezonach może wzrosnąć ich eksport.



    Producenci warzyw
    Rynek warzyw dla przetwórstwa uważa się za stosunkowo stabilny jeśli chodzi o ceny (przynajmniej jeśli porówna się go z rynkiem owoców). Problem jednak dotyczy poziomu notowań — ubiegłoroczne były porównywalne do tych z 1998 roku — rekordowego pod względem zbiorów. Jedyną szansą producentów warzyw wydaje się zrzeszanie w grupy producentów, które będą w stanie negocjować ceny z przetwórcami. W ubiegłym roku mieliśmy w Polsce 219 zarejestrowanych w sądzie grup producentów — 55 zajmowało się wyłącznie warzywami, kolejne 9 — owocami i warzywami. Jeśli założyć, że szacunki te są poprawne, to stopień zorganizowania producentów warzyw jest wyższy niż wynika to z obiegowych opinii. Stwarza to pewne nadzieje, że ogrodnicy ci nie tylko będą w stanie „obronić się” przed przetwórcami, ale być może wykorzystają także szanse, wynikające z otwarcia rynku UE na świeże polskie warzywa.

    Related Posts

    None found

    Poprzedni artykułMIĘDZY USTAWĄ A ZDROWYM ROZSĄDKIEM
    Następny artykułMONITOROWANIE RYNKU ROLNEGO

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Wpisz treść komentarza
    Wpisz swoje imię

    ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.