przedstawione zostały przyczyny radykalnego zmniejszania się liczby środków ochrony roślin. (red.)
Największy wpływ na kształtowanie się listy środków ochrony roślin dostępnych na naszym rynku wywiera obecnie ich ocena na szczeblu europejskim (patrz część I artykułu, HO 6/2005).Wiele substancji aktywnych nie spełnia wysokich wymagań określonych w Dyrektywie 91/414 WE, dlatego stale zmniejsza się liczba substancji aktywnych. Są także inne przyczyny takiego trendu, jak choćby to, że w następstwie restrukturyzacji sektora agrochemicznego stało się fizycznie i ekonomicznie nieuzasadnione utrzymywanie wszystkich substancji na rynku, a przy tym przemysł koncentruje się na inwestowaniu w substancje bardziej dochodowe, które używane są w najważniejszych uprawach i mają duży udział w rynku.
Środki ochrony roślin znajdujące się w aneksie I podzielono w tabeli poszczególnych grup preparatów na dwie części. Czarną czcionką oznaczono substancje aktywne występujące w preparatach dopuszczonych do obrotu jako środki ochrony roślin na terenie naszego kraju. Czerwoną czcionką oznaczono substancje aktywne, które nie znajdują się w preparatach handlowych zarejestrowanych w Polsce. Są wśród nich „nowe” substancje aktywne, które mogą w niedalekiej przyszłości trafić także do naszego kraju z nowymi preparatami. Jest też pewna niewielka grupa substancji, które stosuje się w uprawach typowych dla klimatu tropikalnego lub subtropikalnego (np. ryżu) i dlatego najprawdopodobniej nie znajdą miejsca na naszym rynku.
Aneks I do Dyrektywy 91/414 zawiera obecnie około 100 substancji aktywnych. Każda z nich ma zagwarantowaną przyszłość na 10 lat — na taki okres zostaje bowiem wpisana do tego aneksu. Już za kilka lat na rynku będą znajdowały się preparaty handlowe zawierające tylko substancje wymienione w aneksie I. Teraz jest to jeszcze niemożliwe, ponieważ ciągle trwa przegląd „starych” substancji aktywnych, a ponadto niektóre substancje wcześniej wyłączone z aneksu I zostały warunkowo dopuszczone do obrotu na kilka lat (patrz I część artykułu). Na stronie obok przedstawiam substancje aktywne, które zostały wpisane do aneksu I do Dyrektywy 91/414 WE (stan z marca 2005 r.).
Rokowania
Gdy analizuje się aneks I do Dyrektywy 91/414 WE, zdumiewa, że nie ma w nim wielu bardzo ważnych i podstawowych substancji o niewielkiej toksyczności ostrej dla człowieka, zwierząt stałocieplnych i wielu innych organizmów. Do substancji tych zaliczam między innymi: siarkę, związki miedzi, propamokarb. Wynika to najprawdopodobniej z niezakończonej jeszcze oceny środków ochrony roślin w Unii Europejskiej, zatem należy się uzbroić w cierpliwość, oczekując rozstrzygnięć wynikających z kolejnych etapów przeglądu substancji aktywnych.
Trudno pisać o rokowaniach na przyszłość dla innych „starych” substancji aktywnych. Postawiono im bardzo duże wymagania — świadczy o tym choćby ogromna ilość niezbędnej dokumentacji przedkładanej do oceny każdej substancji (aneks II) i każdego środka ochrony roślin (aneks III). Dokładniejsza analiza aneksu I (dane nieprzedstawione) wskazuje, że nie ma tu substancji aktywnej bez wad i dla każdej trzeba przedsięwziąć pewne kroki, które umożliwią bezpieczniejsze, a zarazem skuteczne zastosowanie w rolnictwie. To prawda, że wiele nie w pełni jeszcze ocenionych „starych” substancji aktywnych ma istotne wady, niemniej jednak nie musi to wykluczać ich całkowicie z użycia. Z punktu widzenia bezpieczeństwa człowieka i środowiska bardzo liczy się bowiem umiejętne określenie zakresu, okresów, miejsc i sposobów stosowania środków ochrony roślin, w celu zminimalizowania ryzyka powstania realnych zagrożeń.
Dotychczas producenci podejmowali się obrony środków ochrony roślin o największym udziale w ryn-ku (co wynikało z początkowych etapów przeglądu). Stopniowo uwaga przenosi się na substancje aktywne o mniejszym udziale w rynku i mniej opłacalne do obrony. Są one nierzadko szczególnie istotne dla upraw małoobszarowych. Nadzieje budzi fakt, że w niedalekiej przeszłości złagodzono wymagania dotyczące choćby środków ochrony roślin zawierających mikroorganizmy, co pozwala na ich łatwiejsze wprowadzenie do aneksu I i rejestrację preparatów handlowych je zawierających. To złagodzenie nie dotyczy jednak preparatów syntetycznych, a nawet wyciągów roślinnych. Kwestie związane z dopuszczeniem do zastosowania preparatów w uprawach małoobszarowych są jeszcze niedostatecznie rozwiązane. W przyszłości można spodziewać się specjalnych uregulowań prawnych ułatwiających pracę producentom tych roślin w poszczególnych krajach. Należy oczekiwać, że nasi eksperci biorący udział w pracach grup roboczych, tak jak dotychczas, będą pamiętali o polskim ogrodnictwie.
Nieoficjalna lista substancji aktywnych wpisanych
do aneksu I do Dyrektywy Rady 91/414/WE