REZOLUCJA W SPRAWIE OWOCÓW MIĘKKICH

    19 lipca 2006 roku w Łodzi odbyła się konferencja prasowa wiceprzewodniczącego Komisji Rolnictwa Parlamentu Europejskiego, posła do Europarlamentu Janusza Wojciechowskiego. Na spotkaniu zaprezentowano po raz pierwszy projekt rezolucji Europarlamentu w sprawie owoców miękkich. Na sprawozdawcę tego dokumentu wybrano posła Wojciechowskiego. W konferencji uczestniczyli także Ryszard Kaźmierczak ze Związku Sadowników Rzeczpospolitej Polskiej oraz Wojciech Szczęsny Zarzycki poseł na Sejm i wiceprezes zarządu Krajowego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych.

    Problem dotyczący owoców miękkich w UE jest specyficzny. W żadnej innej branży rolnictwa produkcja we Wspólnocie nie jest tak zdominowana przez jeden kraj członkowski.
    Na 237 tys. ha plantacji, na których produkuje się te owoce, aż 141 tysięcy ha znajduje się w naszym kraju, a Polska nie należy do unijnych liderów jedynie pod względem produkcji czereśni. Ma to poważne konsekwencje. Sytuacja na polskim rynku owoców miękkich była w ostatnich latach trudna — ceny skupu gwałtownie się obniżyły, często do poziomu, który nie wystarcza na pokrycie kosztów produkcji. Do tego doszedł szybko rosnący import spoza UE, głównie z Chin oraz Maroka. W przypadku truskawek dla przetwórstwa udział dostaw z Chin na rynku europejskim wzrósł w ostatnich 2 latach z 20% do 38%.

    Efektem działań polskich posłów było najpierw wysłanie do Polski specjalnej misji KE, która 28 czerwca przedstawiła raport na temat sytuacji polskich producentów owoców miękkich. KE, również pod naciskiem naszych posłów, wszczęła postępowanie antydumpingowe wobec importu truskawek z Chin. W maju Komisja Rolnictwa Parlamentu Europejskiego odbyła posiedzenie wyjazdowe w Polsce spotykając się z przedstawicielami MRiRW oraz polską sejmową i senacką komisją ds. rolnictwa, a także z plantatorami owoców we wsi Lubania (czyt. HO 7/2006).

    Swoista "bitwa" o owoce miękkie zaczyna przynosić rezultaty i można mieć nadzieję na realne decyzje, które powinny poprawić sytuację. Przedstawiona przez J. Wojciechowskiego rezolucja będzie we wrześniu tematem debaty w Komisji Rolnictwa Parlamentu Europejskiego, a w październiku — debaty Parlamentu Europejskiego w tej sprawie, na bazie pytania ustnego, które przedstawią KE wspólnie przewodniczący Komisji Rolnictwa poseł Josef Daul z Francji oraz wiceprzewodniczący poseł Wojciechowski. Kolejny krok to przyjęcie rezolucji przez Europarlament i wezwanie KE do konkretnych działań regulacyjnych na rynku owoców miękkich. Postulaty zawarte w rezolucji (patrz poniżej) zostaną włączone w listopadzie do ogólnej regulacji unijnej dotyczącej organizacji całego rynku owoców i warzyw. Można więc mieć nadzieję, że sytuacja polskich plantatorów będzie od przyszłego roku lepsza niż w minionych latach, warunkiem jest jednak stworzenie grup producenckich, gdyż tylko one będą mogły się ubiegać o unijne wsparcie.

    Propozycje zawarte w projekcie rezolucji:

    • Ograniczenie nadmiernego importu owoców mrożonych, zwłaszcza z Chin, który destabilizuje rynek europejski i stanowi nieuczciwą konkurencję dla rolników.
    • Objęcie owoców miękkich możliwościami ochrony na rynku, przez uznanie ich w ramach WTO (Światowej Organizacji Handlu) za tzw. produkty wrażliwe, wobec których taka ochrona jest dopuszczalna.
    • Objęcie producentów owoców miękkich unijnym systemem wsparcia — takim, jakim są i będą objęci producenci innych owoców (na system podobny do tego, który istnieje na rynku pomidorów, raczej nie można jednak liczyć, gdyż stanowisko UE, zwłaszcza Komisarza ds. Rolnictwa, jest temu nieprzychylne).
    • Podwojenie stawek wsparcia na utworzenie i administrację wstępnie uznanych grup producentów w 5 pierwszych latach działania.
    • Ułatwienie wypłaty rekompensat dla plantatorów (członków grup producenckich) ponoszących straty z powodu warunków pogodowych, a także wprowadzenie możliwości przyznawania rekompensat z powodu strat wynikłych z nadmiernej podaży na rynku.
    • Wprowadzenie możliwości wypłacania rekompensat dla plantatorów likwidujących plantacje wieloletnie w sytuacji trwałej nadprodukcji.
    • Wprowadzenie systemu oznaczeń pochodzenia produktów użytych do przetworów (aby konsumenci wiedzieli, czy jedzą np. dżem z polskich czy z chińskich owoców).
    • Przeznaczenie funduszy na promocję spożycia owoców miękkich w Europie.

    19 lipca 2006 roku w Łodzi odbyła się konferencja prasowa wiceprzewodniczącego Komisji Rolnictwa Parlamentu Europejskiego, posła do Europarlamentu Janusza Wojciechowskiego. Na spotkaniu zaprezentowano po raz pierwszy projekt rezolucji Europarlamentu w sprawie owoców miękkich. Na sprawozdawcę tego dokumentu wybrano posła Wojciechowskiego. W konferencji uczestniczyli także Ryszard Kaźmierczak ze Związku Sadowników Rzeczpospolitej Polskiej oraz Wojciech Szczęsny Zarzycki poseł na Sejm i wiceprezes zarządu Krajowego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych.


    Problem dotyczący owoców miękkich w UE jest specyficzny. W żadnej innej branży rolnictwa produkcja we Wspólnocie nie jest tak zdominowana przez jeden kraj członkowski.
    Na 237 tys. ha plantacji, na których produkuje się te owoce, aż 141 tysięcy ha znajduje się w naszym kraju, a Polska nie należy do unijnych liderów jedynie pod względem produkcji czereśni. Ma to poważne konsekwencje. Sytuacja na polskim rynku owoców miękkich była w ostatnich latach trudna — ceny skupu gwałtownie się obniżyły, często do poziomu, który nie wystarcza na pokrycie kosztów produkcji. Do tego doszedł szybko rosnący import spoza UE, głównie z Chin oraz Maroka. W przypadku truskawek dla przetwórstwa udział dostaw z Chin na rynku europejskim wzrósł w ostatnich 2 latach z 20% do 38%.


    Efektem działań polskich posłów było najpierw wysłanie do Polski specjalnej misji KE, która 28 czerwca przedstawiła raport na temat sytuacji polskich producentów owoców miękkich. KE, również pod naciskiem naszych posłów, wszczęła postępowanie antydumpingowe wobec importu truskawek z Chin. W maju Komisja Rolnictwa Parlamentu Europejskiego odbyła posiedzenie wyjazdowe w Polsce spotykając się z przedstawicielami MRiRW oraz polską sejmową i senacką komisją ds. rolnictwa, a także z plantatorami owoców we wsi Lubania (czyt. HO 7/2006).


    Swoista „bitwa” o owoce miękkie zaczyna przynosić rezultaty i można mieć nadzieję na realne decyzje, które powinny poprawić sytuację. Przedstawiona przez J. Wojciechowskiego rezolucja będzie we wrześniu tematem debaty w Komisji Rolnictwa Parlamentu Europejskiego, a w październiku — debaty Parlamentu Europejskiego w tej sprawie, na bazie pytania ustnego, które przedstawią KE wspólnie przewodniczący Komisji Rolnictwa poseł Josef Daul z Francji oraz wiceprzewodniczący poseł Wojciechowski. Kolejny krok to przyjęcie rezolucji przez Europarlament i wezwanie KE do konkretnych działań regulacyjnych na rynku owoców miękkich. Postulaty zawarte w rezolucji (patrz poniżej) zostaną włączone w listopadzie do ogólnej regulacji unijnej dotyczącej organizacji całego rynku owoców i warzyw. Można więc mieć nadzieję, że sytuacja polskich plantatorów będzie od przyszłego roku lepsza niż w minionych latach, warunkiem jest jednak stworzenie grup producenckich, gdyż tylko one będą mogły się ubiegać o unijne wsparcie.



    Propozycje zawarte w projekcie rezolucji:




    • Ograniczenie nadmiernego importu owoców mrożonych, zwłaszcza z Chin, który destabilizuje rynek europejski i stanowi nieuczciwą konkurencję dla rolników.


    • Objęcie owoców miękkich możliwościami ochrony na rynku, przez uznanie ich w ramach WTO (Światowej Organizacji Handlu) za tzw. produkty wrażliwe, wobec których taka ochrona jest dopuszczalna.


    • Objęcie producentów owoców miękkich unijnym systemem wsparcia — takim, jakim są i będą objęci producenci innych owoców (na system podobny do tego, który istnieje na rynku pomidorów, raczej nie można jednak liczyć, gdyż stanowisko UE, zwłaszcza Komisarza ds. Rolnictwa, jest temu nieprzychylne).


    • Podwojenie stawek wsparcia na utworzenie i administrację wstępnie uznanych grup producentów w 5 pierwszych latach działania.


    • Ułatwienie wypłaty rekompensat dla plantatorów (członków grup producenckich) ponoszących straty z powodu warunków pogodowych, a także wprowadzenie możliwości przyznawania rekompensat z powodu strat wynikłych z nadmiernej podaży na rynku.


    • Wprowadzenie możliwości wypłacania rekompensat dla plantatorów likwidujących plantacje wieloletnie w sytuacji trwałej nadprodukcji.


    • Wprowadzenie systemu oznaczeń pochodzenia produktów użytych do przetworów (aby konsumenci wiedzieli, czy jedzą np. dżem z polskich czy z chińskich owoców).


    • Przeznaczenie funduszy na promocję spożycia owoców miękkich w Europie.

    Related Posts

    None found

    Poprzedni artykułNa suche bukiety
    Następny artykułNOWA IMPREZA OGRODNICZA W POLSCE

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Wpisz treść komentarza
    Wpisz swoje imię

    ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.