…opatentowana przez dr. Mariana Wargockiego i mgr. Andrzeja Przykorskiego (IBMER Warszawa) była prezentowana przez jej konstruktorów 6 kwietnia w Pęcławiu. (Od ubiegłego roku takich pokazów, zawsze cieszących się dużym zainteresowaniem sadowników, odbyło się w sadach warecko-grójeckich około trzydziestu.)
Urządzenie to chroni rośliny sadownicze przed wiosennymi przymrozkami — do temperatury –8°C. Wytwarzana w nim piana, podobna do tej, jaką wykorzystuje się w pożarnictwie, ma przewodnictwo cieplne takie, jak śnieg (0,105 W/mK). Chroni więc rośliny skuteczniej aniżeli lód, powstający przy ciągłym zraszaniu ich wodą. Ta efektywność wynika z obecności pęcherzyków powietrza „uwięzionych” w lepkiej pianie, która jeszcze przy 5°C ma czas połowicznego zaniku ponad 12 godzin (w niższej temperaturze — jeszcze dłuższy).
 |
Pianę wytwarza się przy pomocy gazu — w polskim urządzeniu stanowią go spaliny silników wysokoprężnych (np. ciągników rolniczych) — z substancji pianotwórczej i wody. Do węża, w którym płynie strumień gazów spalinowych, wtłacza się wodę z substancją pianotwórczą. Dla uzyskania potrzebnego stopnia spienienia wody wąż ten musi mieć średnicę minimum 32 mm i długość 12 m.
Do ochrony sadów przed przymrozkami za pomocą piany wykorzystuje się typowy zestaw ciągnika z opryskiwaczem. Zbiornik napełnia się prawie do pełna wodą, dodaje preparatu pianotwórczego (w ilości około 1,5% objętości wody) i dopełnia wodą. Nie można dopuścić do wytwarzania piany w zbiorniku, dlatego należy wyłączyć mieszadło, a wąż z zaworu zwrotnego doprowadzić do dna zbiornika. Koniec węża wytwornicy zakłada się na tłumik ciągnika, po uruchomieniu silnika otwiera się zawór doprowadzający ciecz i w wężu zaczyna wytwarzać się piana. Po zamknięciu wypływu cieczy należy niezwłocznie wyłączyć silnik i zdjąć wytwornicę piany z tłumika, by nie uległ przegrzaniu odcinek węża nałożony na ten gorący element.
 |
Substancję pianotwórczą mogą stanowić, dostępne na naszym rynku (np. w placówkach Suponu — handlującego sprzętem pożarniczym), polskie preparaty Roteor, Protektol lub niemiecki Sthamex. Cena dwóch pierwszych wynosi od 3,5 do 5 zł/l, a trzeciego z nich 14 zł/l. A więc ich koszt przy 1000 l cieczy roboczej na hektar wynosi 40–200 zł. Wymienione substancje pianotwórcze (jak twierdzą konstruktorzy i właściciele patentu) są bezpieczne dla środowiska. Mają międzynarodowy certyfikat PCBC. Zawierają czynnik pieniący i utrwalacz (np. mocznik lub siarczan amonu). Opisaną pianą można chronić nie tylko sady, ale także plantacje jagodowe i truskawki.
