Żywotniki do niedawna zaliczano do jednych z najzdrowszych roślin zarówno w szkółkach, jak i w dalszej uprawie. Niestety, od pewnego czasu rośliny te chorują. W większości przypadków stwierdza się porażenie przez patogeny, choć zdarza się, że przyczyną złej kondycji krzewów są czynniki natury fizjologicznej.
Zaburzenia fizjologiczne | ||
Nadmiar wody . Pierwsze zmiany zabarwienia pędów niektórych żywotników można obserwować wiosną, gdy rośliny rozpoczynają intensywny wzrost. Wierzchołki pędów brązowieją, z czasem część lub całe krzewy zamierają. Po wyjęciu takich roślin z pojemnika widać zbrunatniałe, łatwo rozpadające się korzenie. Przyczyną tych zmian może być zatkanie otworu odpływowego i nadmiar wody w pojemniku utrzymujący się przez kilka dni albo nierówności na kontenerowni. W zagłębieniach terenu woda utrzymuje się dłużej, a w stojących w niej pojemnikach korzenie roślin zamierają całe, począwszy od wierzchołków. Uszkodzenia mrozowe Dochodzi do tego w wyniku działania niskiej temperatury wczesna wiosną, gdy rośliny rozpoczęły już wegetację. Na pewnych odmianach żywotników (np. 'Aurea Nana’) po zimie, przy dokładnym przyjrzeniu się, widać spękania na pędach, często kilkanaście centymetrów nad ziemią. Latem niektóre pędy więdną, a następnie brązowieją i zamierają (fot. 1).
| ||
Fytoftoroza | ||
Od kilku lat żywotniki porażane są przez Phytophthora citricola — patogen powodujący fytoftorozę. Objawy chorobowe obserwuje się na roślinach w lipcu lub w sierpniu. Pojawiają się one zazwyczaj na pędach kilkanaście centymetrów nad ziemią. Zwykle jeden, rzadziej więcej pędów bocznych szarzeje, żółknie i brązowieje. Prawdopodobnie zarodniki pływkowe patogenu są rozpryskiwane z wodą w czasie opadów lub podlewania i dostają się w rozgałęzienia, gdzie znacznie dłużej utrzymuje się woda — przez co łatwiej dochodzi do infekcji tkanek. W miejscu wniknięcia patogenu pęd brązowieje, a zgnilizna rozszerza się stopniowo wzdłuż i na jego obwodzie. Gdy obejmie cały obwód, część rośliny znajdująca się powyżej „obrączki” stopniowo zamiera. Na przekroju podłużnym porażonego pędu (fot. 2) widać sczerwienienie tkanek (w pierwszym okresie rozwoju choroby) lub zbrązowienie (w późniejszym). Wycięcie porażonego pędu tylko częściowo ogranicza rozwój choroby. Patogen znajduje się bowiem wewnątrz sąsiadujących gałęzi i rozwija się, gdy wilgotność względna powietrza wzrasta powyżej 90%, a temperatura 18–27°C utrzymuje się przez co najmniej kilka dni. Doświadczenia nad inokulacją (sztucznym zakażeniem) pędów żywotników wykazały, że fytofotoroza rozwija się zwłaszcza na żywotniku zachodnim (Thuja occidentalis), natomiast niektóre odmiany żywotnika wschodniego (T. Orientalis), np. 'Aurea Nana’, są odporne na P. citricola.
Ochrona.
| ||
Fuzarioza | ||
Choroba ta może pojawić się na wierzchołkach żywotników w ciepłych i wilgotnych latach. Wywołujący ją grzyb Fusarium avenaceum wnika do tkanek (najprawdopodobniej w miejscach uszkodzeń) i stopniowo rozwija się w nich. Efektem jest nieznaczne przewężenie się pędu w miejscu infekcji, a następnie brązowienie i brunatnienie tkanek. Na powierzchni porażonych organów tworzą się niekiedy bardzo liczne skupienia jasnopomarańczowych zarodników grzyba (fot. 3), które wraz z wodą, prądami powietrza, lub przy udziale owadów przenoszone są na sąsiednie rośliny. Patogen rozwija się wolno — w okresie wegetacji pęd zamiera na długości kilku, kilkunastu centymetrów. W przypadku niektórych odmian objawy mogą wystąpić nawet na większości produkowanych roślin.
Ochrona
|