Konkurencja z Mołdawią, Ukrainą i Serbią?

fot. P. Grel
Przez wiele lat polskie jabłka trafiały do odbiorców za wschodnią granicą, głównie do Rosji. Rynek ten jednak ma docelowo stać się samowystarczalny pod względem tych owoców, gdyż przybywa tam wielohektarowych sadów. Warto zatem wiedzieć, jakie inne kraje mogą konkurować z polskimi jabłkami w przyszłości - jak nie na rosyjskim, to na innych rynkach. Ten temat szczegółowo omówił Krzysztof Woźniak (AgroFresh), podczas Konferencji Eksportowej zorganizowanej 9 kwietnia w Warszawie.
Ponad milion ton
– Powierzchnia nasadzeń jabłoni w Rosji to 220 tys. hektarów. Sady usytuowane są głównie w południowej części kraju należącej do Europy. W tym obszarze znajdują się także największe aglomeracje, których mieszkańcy są odbiorcami żywności. Kluczowe rejony sadownicze to Krasnodarski Kraj, Kraj Stawropolski, rejon Rostowa nad Donem oraz Kabardyno-Bałkaria, u podnóży Kaukazu, gdzie warunki klimatyczne przypominają te panujące w Południowym Tyrolu, a także okolice  miast Woroneż, Lipieck i Miczurinsk – mówił K. Woźniak. Średnia powierzchnia sadu w rosyjskim gospodarstwie to 150–300 ha, a przy plonowaniu na poziomie 7–35 t/ha, Rosja produkuje 1,2 mln ton jabłek rocznie. Średnio jedno gospodarstwo dostarcza 3–6 tys. ton owoców, jednak powstają i takie, które rocznie produkują nawet 40 tys. ton jabłek – Sad Gigant czy Trudowoje (około 10 tys. ton). W Rosji koszt produkcji 1 kg jabłek waha się od 8 do 14 rubli (0,60–1 zł). 
 
Największy udział w produkcji ma odmiana ‘Idared’ (20%), a tuż za nią są ‘Renet Simirenko’ i ‘Jonagold’ (po 15%). Po 10% ogólnego tonażu stanowią odmiany ‘Granny Smith’, ‘Jonatan’ i ‘Antonówka’, a mniejsze znaczenie mają ‘Gala’, ‘Korey’ czy ‘Florina’ (odmiana bardzo wytrzymała na mróz i odporna na parcha jabłoni). Owoce są przechowywane w obiektach niewyposażonych w aparaturę do kontrolowania składu gazowego (40% produkcji) oraz w chłodniach zwykłych (45% – fot. 1), a tylko 15% obiektów jest wyposażone w nowoczesne komory KA/ULO.W chłodniach po 1 stycznia br. zgromadzone było ok. 250 tys. ton jabłek. 

Fot. 1. W jednym z obiektów przechowalniczych w Miczurińsku

Kraj ten nie eksportuje jabłek, a braki – czyli 1,35 mln ton – uzupełnia importem. Wielkość importuw sezonie 2014/2015 zmalała (w porównaniu z poprzednimi latami) ze względu na wprowadzone w sierpniu2014 r. embargo na wwóz owoców z krajów Unii Europejskiej. Według K. Woźniaka, w 2015 r. w Rosji wzrosną ceny produktów pochodzenia krajowego, a tym bardziej z importu, z uwagi na kurs rosyjskiego rubla przy jedynie niewielkim wzroście płac. W tym sezonie ceny jabłek wzrosły już o 35–40% w stosunku do 2014 r. Rosyjscy sadownicy oferują swoje owoce w cenie 35–65 rubli/kg (2,40–4,80 zł), w zależności od odmiany, jakości i wielkości sprzedawanej partii. Ceny jabłek z Chile lub Argentyny, dostępnych na rosyjskim rynku, wahają się w granicach 200 rubli za kilogram. Obecnie widać wzrost importu produktów z krajów nieobjętych embargiem. – Widoczny jest spadek przychodów rosyjskich przedsiębiorstw związanych z produkcją i zbytem płodów rolnych z uwagi na osłabienie wartości rubla oraz wzrost cen produkcji (koszt pestycydów wzrósł o 40–70% w stosunku do sezonu 2014). Widoczne są próby kontrolowania cen, w tym cen owoców, przez władze. Na rynku widać stagnację, gdyż konsumenci zaczynają oszczędzać. Wynika to z faktu, iż widoczny jest wzrost zadłużenia społeczeństwa i przedsiębiorstw, przy bardzo wysokiej inflacji i wzroście oprocentowania kredytów – mówił K. Woźniak.
 
Mołdawia – głównie dostarcza do Rosji
Mołdawia to kraj, który przy produkcji niespełna 400 tys. ton rocznie większość wyprodukowanych jabłek dostarczana rynek rosyjski (7 firm ma obecnie prawo do eksportu). Sady zajmują w Mołdawii 45 tys. hektarów, a średnia powierzchnia gospodarstwa wynosi 25–40 ha (największe sady mają po 150 ha – fot. 2).

Fot. 2. Mołdawski sad o powierzchni kilkunastu hektarów

Produkcja w jednym gospodarstwie waha się od 500 do 6000 ton. Plon z 1 ha sadu jabłoniowego to 20–35 ton, przy czym wyższe plony są uzyskiwane z drzew uszlachetnianych na podkładce ‘M.9’. Rejony sadownicze to głównie północna część kraju: Briceni, Edinet, Soroca, Ocmite, w części centralnej leży 25% sadów (Orhei, Straseni, Anenii Noi), a na południu – 10%. – Spadek temperatury do –12,2°C, jaki wystąpił w październiku ub.r., spowodował straty w wielkości zbiorów na poziomie ok. 40 tys. ton.

[NEW_PAGE]

W sezonie 2014 Mołdawia wyeksportowała 130 tys. ton jabłek, w poprzednich latach było to nawet 180 tys. ton. Warto jednak podkreślić, że eksport od marca do maja jest niewielki – informował K. Woźniak. 

W mołdawskich sadach dominują ‘Idared’, ‘Renet Simirenko’, uprawiane są także ‘Golden Delicious’, ‘Jonagold’, ‘Florina’ oraz ‘Gala’. 60% nowych nasadzeń jest realizowane z drzewek dostarczanych przez mołdawskie szkółki, a reszta materiału szkółkarskiego pochodzi z Polski (20%), Włoch i Francji. Jabłka w chłodniach zwykłych (78% wszystkich przechowalni) są przetrzymywane do marca, a tylko 7% owoców jest wstawiane do komór z KA/ULO i te zachowują swoją jakość do maja. Aż 35% jabłek jest sprzedawane bezpośrednio z sadu, a 65% z tego za pośrednictwem podmiotów handlowych i eksporterów dysponujących własną bazą do przechowywania owoców. – W Mołdawii w ostatnich latach powstały także organizacje producentów, jak np. Moldova Fruit, w której szeregach jest 150 członków. Owoce przez nich produkowane są przeznaczane w 100% na eksport. Lokalne sieci handlowe, jak Fidesco czy Metro, kupują tylko niewielkie ilości jabłek, głównie pochodzących z kilku wyspecjalizowanych, niewielkich sadów – mówił K. Woźniak.

 
Ukraina rośnie w siłę
Ukraińskie sady zajmują powierzchnię ok. 140 tys. hektarów. W 2014 r. produkcja jabłek w tym kraju przekroczyła 1,2 mln ton. Średnia wielkość gospodarstwa to 2–50 ha (fot. 3), a plonowanie jest na poziomie 12–35 t/ha.

Fot. 3. Farmerski sad pod Nemirowem

Średnio pojedyncze gospodarstwo produkuje rocznie 3–4 tys. ton jabłek, podczas gdy najwięksi „gracze” dostarczają nawet 15 tys. ton (np. Svarog CFC – fot. 4). Koszt produkcji 1 kg jabłek na Ukrainie to 0,40–0,85 zł. W doborze odmian w tamtejszych sadach dominują ‘Golden Delicious’ (25%), odmiany z grupy ‘Jonagolda’ (15%), ‘Renet Simirenko’ (17%) i ‘Idared’ (10%), a wśród pozostałych są: ‘Šampion’, ‘Gala’, ‘Granny Smith’ i ‘Fuji’. 

Fot. 4. Sady korporacji Swarog

Dość dobrze rozwinięta na Ukrainie jest infrastruktura do przechowywania owoców (fot. 5) – 50% stanowią chłodnie z KA/ULO, w których jabłka są przechowywane do maja/czerwca (średnia wielkość komory to 450–800 m3). – Jakość jabłek produkowanych w ukraińskich sadach sprawia, że połowa jest przeznaczana do przemysłu przetwórczego, a z pozostałych 50% tylko 20% jest sprzedawane przez sieci supermarketów (Fozzy Group, Kviza Trade, Garant Trade, Aushan, ATB-market, Pakko, MetroGroup), natomiast 10% jest eksportowane – informował K. Woźniak. Ukraina eksportuje coraz więcej jabłek: w 2009 r. było to 30 tys. t, podczas gdy w 2012 r.– już 140 tys. t. Ceny uzyskiwane za jabłka od końca stycznia 2015 r. były stosunkowo atrakcyjne – 0,55–0,62 euro/kg. Jednak nadal udział Polski jako eksportera jabłek na Ukrainę pozostaje duży – ok. 80% owoców pochodzi z Polski, 8% z Włoch, 5% z Francji, 5%z Belgii i 2% z Holandii. Ukraina importuje także pakowane pojedynczo owoce ‘Fuji’ z Chin. W 2014 r. jabłka z importu okazały się zbyt drogie z powodu osłabienia waluty na Ukrainie.

 

Fot. 5. Obiekt logistyczny pod Winnicą

[NEW_PAGE]

Nowoczesne sadownictwo w Serbii
W 2014 r. zbiory jabłek w Serbii szacowano na ok. 320 tys. ton (fot. 6). W tym kraju produkcja owoców odmiany ‘Idared’ (30%) maleje, a ‘Golden Delicious’ jest na stabilnym poziomie ok. 20%, natomiast wśród konsumentów rośnie zapotrzebowanie na odmiany ‘Granny Smith’, ‘Jonagold’ i jego sporty (11%),‘Red Delicious’ (8%) oraz odmianę ‘Gala’, której nasadzeń wciąż przybywa (zbiór owoców na początku sierpnia – fot. 7).

W serbskich sadach obecne są także klubowe odmiany Modi®, Kiku® i Pink Lady® (uprawiane legalnie przez członków grupy Delta Agrar) oraz ‘Fuji’, ‘Braeburn’ i ‘Mutsu’. Serbia dysponuje bazą przechowalniczą na ponad 140 tys. ton jabłek, z czego więcej niż 60% komór stanowią obiekty z KA/ULO. Na rynku działa 25 firm, których potencjał przekracza 70 tys. ton jabłek. 

Fot. 6. Sady w Serbii zajmują coraz większe areały
 

Fot. 7. Owoce 'Gali' dojrzewają już na początku sierpnia

W nowoczesnych sadach rosną drzewa nowych, pożądanych na rynkach eksportowych odmian, sady są nawadniane i zabezpieczone siatkami antygradowymi (fot. 8), plonowanie jest wysokie, a jakość jabłek – deserowa (udział owoców jakości „przemysłowej”– niski). Dodatkowo grupy producenckie, podobnie jak w Polsce, dysponują bazą przechowalniczą i maszynami do przygotowania owoców do sprzedaży (nowoczesne linie sortujące i pakujące).

 

Fot. 8. Serbskie sady zabezpieczone siatkami przeciwgradowymi

Jabłka z Serbii w dużym stopniu zaopatrują rynek rosyjski. Do końca marca eksport przekroczył 120 tys. ton, podczas gdy w całym sezonie 2013/2014 było to jedynie 80 tys. ton. Jak stwierdził K. Woźniak, kraj ten jest nastawiony na produkcję jabłek stricte pod rynek rosyjski, gdyż embargo wprowadzone w sierpniu ub.r. Serbii nie obejmuje. Ponadto serbskich sadowników zadowalają ceny uzyskiwane za jabłka wysyłane na tamtejszy rynek (koszt robocizny w Serbii jest stosunkowo niski – 8 zł/godz.).

Dorota Łabanowska-Bury
Fot: 1,2 K. Woźniak, 3-5.P. Grel, 6-8 A. Paradowski

Artykuł pochodzi z nr 5/2015 „Hasła Ogrodniczego”

Related Posts

None found

Poprzedni artykułEksperci: kryzys w handlu z Rosją każe zastanowić się nad strategią eksportu
Następny artykułWiększość Polaków odróżnia sok od napoju

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz treść komentarza
Wpisz swoje imię

ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.